michal750 Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Takie moje rozwazania:Powiedzmy, ze mam owiewke do malowania. Jest na niej oryginalna naklejka ktora w serwisie kosztuje kilkaset zł. Czy mozna w jakis sposob zdjac ta naklejke, pomalowac owiewke a pozniej z powrotem nakleic naklejke??? Probowalem kiedys mocno podgrzac naklejke opalarka,ale niestety folia zrobila sie bardzo miekka i rozciagliwa wiec stracila swoje seryje wymiary.O podwazaniu zyletka nawet nie wspomne :/Moze macie na to jakis patent lub sposob? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiedi Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Naklejka leży pod lakierem więc to nie takie proste.Ściągnij delikatnie papierem wodnym warstwę lakieru a następnie spróbuj odkleić naklejkę.Szczerze to widze marne szanse,ale jeżeli nawet uda Ci sie to zrobić to naklejka odkształci sie i nie nada sie do ponownego użytku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viktor24 Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 (edytowane) Naklejka leży pod lakierem więc to nie takie proste.Ściągnij delikatnie papierem wodnym warstwę lakieru a następnie spróbuj odkleić naklejkę.Szczerze to widze marne szanse,ale jeżeli nawet uda Ci sie to zrobić to naklejka odkształci sie i nie nada sie do ponownego użytku. No nie zawsze jest pod lakierem... obawiam się, że nie zdejmiesz naklejki bez uszkodzenia jej. Naklejki zazwyczaj są bardzo delikatne i bez podgrzania, praktycznie nie ma szans na zdjęcie ich w całości. Naklejki zdejmuje się najlepiej wstępnie je podgrzewając, ale w tedy jak sam stwierdziłeś są bardzo rozciągliwe. Najlepszą solucją jest delikatne podgrzewanie naklejek, oraz odrywanie ich za pomocą skalpela (milimetr po milimetrze). Ja tak przynajmniej zrywałem naklejki z "kawy"... i prawie się udało.Możesz zawsze polakierować element nie zdejmując naklejek (naklejki trzeba wcześniej okleić papierem lakierniczym). Po polakierowaniu bazą, zdjąć papier i lakierować klarem. Edytowane 26 Lutego 2008 przez viktor24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KingRider Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Cieżko jest w ogóle usunąć naklejke z pod warstwy lakieru, a co dopiero uzyskać z niej taki sam wygląd i wymiary. Moim zdaniem jest to nie możliwe... nastepnym razem proponuje nakleić naklejki na lakier, lecz niestety obawa o uszkodzenia z zewnątrz jest większa. Cos za coś. Jeszcze jest jedno wyjście, zetrzeć papierem warstwy lakieru w taki sposób by nie uszkodzic naklejek(jedynie papierem około 800 zetrzeć warste lakieru z owiewki w taki sposób by nie uszkodzić koloru), zabezpieczyc je i pomalować owiewki , na końcu trysnąć lakierem całość włącznie z naklejkami. Niegdy nie praktykowałam, wymaga duzo precyzji, skupienia i cierpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Nie ma takeij mozliwosci raczej. a tak wogole to jak masz naklejke pod lakierem to juz cos nie tak, bo naklejki pod lakierem sa tylko na baku raczej. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Rady typu pomacaj wodnym papierem i zejdzie to między ksiązki na półke, a jeżeli od temperatury silnika nic nie odłazi to nie licz że zejdzie od innego podgrzewania.Fabryczne naklejki to koszmar nawet jeśli chodzi o usunięcie nie mówiąc o odzysku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Fabryczne naklejki to koszmar nawet jeśli chodzi o usunięcie nie mówiąc o odzysku. Potwierdzam. Zdejmowalem z owiewki malutki 7 centymetrowy napis Yamaha :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Gowniana robota.O odzysku moim zdaniem nie ma mowy wogole. Jezeli nawet uda ci sie ja zdjac to zrobisz z niej szambo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal750 Opublikowano 26 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Nie myslalem akurat o naklejkach pod klarem, bo z takimi spotkalem sie tylko na baku. Szkoda :icon_mrgreen: myslalem, ze jest jakas technika.Niektore naklejki sa cieniowane i trudno dorobic takie, a w serwisie jak juz mowilem kosztuja kilkaset zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 i dobrze że sie nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 i dobrze że sie nie da dokładnie - mozna przez to poznać przeszłośc moto. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 1 sredni grafik + 1 drukarnia = nowa naklejka :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek BANDIT Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 Nie ma możliwości ponownego naklejenia naklejki. Chyba już wszystko zostało tu napisane. A z tym grafikem to też różnie bywa. Zależy, jaką naklejkę potrzebujesz zrobić. Ja potrzebowałem jedną sztukę do 929 no i wpadłem na taki pomysł, że dorobię sobie i będzie git. A tu dupa. Zamówiłem w takiej firmie co niby profesjonalnie dorabia naklejki " grafnet " chyba z okolic Krakowa. Jak mi przysłali ten cudowny zamiennik - szybko im odesłałem i kupiłem oryginalną. Bójta się Boga, co mi przysłali. Fakt - wyszło drożej nie 60 zł tylko 160, ale teraz jest tak jak powinno. Nie kombinować !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal750 Opublikowano 28 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgadzam sie z przedmowca. Jeszcze nie widzialem grafika ani drukarni , ktorzy zrobiliby naklejka identyczna jak w oryginaleRysowalem czasem naklejki w Corelu i wycinalem je potem na ploterze, ale w przypadku naklejek "cieniowanych" to juz niemozliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.