Skocz do zawartości

Jak zdjąć naklejke z owiewki bez uszkodzenia jej?


michal750
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Takie moje rozwazania:

Powiedzmy, ze mam owiewke do malowania. Jest na niej oryginalna naklejka ktora w serwisie kosztuje kilkaset zł. Czy mozna w jakis sposob zdjac ta naklejke, pomalowac owiewke a pozniej z powrotem nakleic naklejke???

 

Probowalem kiedys mocno podgrzac naklejke opalarka,ale niestety folia zrobila sie bardzo miekka i rozciagliwa wiec stracila swoje seryje wymiary.O podwazaniu zyletka nawet nie wspomne :/

Moze macie na to jakis patent lub sposob?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naklejka leży pod lakierem więc to nie takie proste.Ściągnij delikatnie papierem wodnym warstwę lakieru a następnie spróbuj odkleić naklejkę.Szczerze to widze marne szanse,ale jeżeli nawet uda Ci sie to zrobić to naklejka odkształci sie i nie nada sie do ponownego użytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naklejka leży pod lakierem więc to nie takie proste.Ściągnij delikatnie papierem wodnym warstwę lakieru a następnie spróbuj odkleić naklejkę.Szczerze to widze marne szanse,ale jeżeli nawet uda Ci sie to zrobić to naklejka odkształci sie i nie nada sie do ponownego użytku.

 

No nie zawsze jest pod lakierem... obawiam się, że nie zdejmiesz naklejki bez uszkodzenia jej. Naklejki zazwyczaj są bardzo delikatne i bez podgrzania, praktycznie nie ma szans na zdjęcie ich w całości. Naklejki zdejmuje się najlepiej wstępnie je podgrzewając, ale w tedy jak sam stwierdziłeś są bardzo rozciągliwe. Najlepszą solucją jest delikatne podgrzewanie naklejek, oraz odrywanie ich za pomocą skalpela (milimetr po milimetrze). Ja tak przynajmniej zrywałem naklejki z "kawy"... i prawie się udało.

Możesz zawsze polakierować element nie zdejmując naklejek (naklejki trzeba wcześniej okleić papierem lakierniczym). Po polakierowaniu bazą, zdjąć papier i lakierować klarem.

Edytowane przez viktor24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieżko jest w ogóle usunąć naklejke z pod warstwy lakieru, a co dopiero uzyskać z niej taki sam wygląd i wymiary. Moim zdaniem jest to nie możliwe... nastepnym razem proponuje nakleić naklejki na lakier, lecz niestety obawa o uszkodzenia z zewnątrz jest większa. Cos za coś.

 

Jeszcze jest jedno wyjście, zetrzeć papierem warstwy lakieru w taki sposób by nie uszkodzic naklejek(jedynie papierem około 800 zetrzeć warste lakieru z owiewki w taki sposób by nie uszkodzić koloru), zabezpieczyc je i pomalować owiewki , na końcu trysnąć lakierem całość włącznie z naklejkami. Niegdy nie praktykowałam, wymaga duzo precyzji, skupienia i cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rady typu pomacaj wodnym papierem i zejdzie to między ksiązki na półke, a jeżeli od temperatury silnika nic nie odłazi to nie licz że zejdzie od innego podgrzewania.Fabryczne naklejki to koszmar nawet jeśli chodzi o usunięcie nie mówiąc o odzysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryczne naklejki to koszmar nawet jeśli chodzi o usunięcie nie mówiąc o odzysku.

 

Potwierdzam. Zdejmowalem z owiewki malutki 7 centymetrowy napis Yamaha :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Gowniana robota.

O odzysku moim zdaniem nie ma mowy wogole. Jezeli nawet uda ci sie ja zdjac to zrobisz z niej szambo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie myslalem akurat o naklejkach pod klarem, bo z takimi spotkalem sie tylko na baku.

Szkoda :icon_mrgreen: myslalem, ze jest jakas technika.

Niektore naklejki sa cieniowane i trudno dorobic takie, a w serwisie jak juz mowilem kosztuja kilkaset zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma możliwości ponownego naklejenia naklejki. Chyba już wszystko zostało tu napisane. A z tym grafikem to też różnie bywa. Zależy, jaką naklejkę potrzebujesz zrobić. Ja potrzebowałem jedną sztukę do 929 no i wpadłem na taki pomysł, że dorobię sobie i będzie git. A tu dupa. Zamówiłem w takiej firmie co niby profesjonalnie dorabia naklejki " grafnet " chyba z okolic Krakowa. Jak mi przysłali ten cudowny zamiennik - szybko im odesłałem i kupiłem oryginalną. Bójta się Boga, co mi przysłali. Fakt - wyszło drożej nie 60 zł tylko 160, ale teraz jest tak jak powinno. Nie kombinować !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z przedmowca. Jeszcze nie widzialem grafika ani drukarni , ktorzy zrobiliby naklejka identyczna jak w oryginale

Rysowalem czasem naklejki w Corelu i wycinalem je potem na ploterze, ale w przypadku naklejek "cieniowanych" to juz niemozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...