orita Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 I może jakies odznaki? Roznych klas, np order siniaka w srebrze za 6krotne upuszczenie młotka 500g na nogę lub 20kg co najmniej raz. Order siniaka w złocie za wstrząs mozgu spowodowany młotkiem i najwyższa klasa - siniak z brylantami i małymi młoteczkami - za conajmniej 2 tygodniowy pobyt na intensywnej terapi połączony z utratą pamięci i poczucia humoru. Ps. ja jestem cienki; z ran to serce mnie boli jak widzę rosnące ceny ruskow i jakosc czesci do nich. Może załuguję na jakąs szturmową - za wielokrotne targowanie połączone ze znoszeniem głupich uwag sprzedawcow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 16 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2008 Ja bym prosił jakąś rentę dożywotnią na zniszczoną psychikę przy remontach.... Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jul Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Dożywotnia renta... świetny pomysł :P I porządne odszkodowanie dla żony... za cierpliwość :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aster Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Z bardziej nietypowych obrażeń zaliczyłem rozpuszczalnik nitro wylany na "klejnoty rodzinne". W życiu tak szybko po schodach nie biegłem :) Cytuj Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba6 Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Z bardziej nietypowych obrażeń zaliczyłem rozpuszczalnik nitro wylany na "klejnoty rodzinne". przepraszam, ale coś Ty robił bez spodni i majtek z ropuszczalnikiem w rece ? rure wydechowa przygotowywales? :flesje: Cytuj Nowoczesne telewizory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jul Opublikowano 18 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Aster... i jak było? Piekło? :biggrin: Błeee he he he... Nie,no mi rekordowo zapaliły się kiedyś portki jak sprawdzałem iskrę.Nie chciał palić to zacząłem od "dupystrony" szukać usterki. Najpierw gaźnik potem zasilanie i na końcu iskra. Polecam.... pooblewać się wachą i sprawdzac zapłon :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aster Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 przepraszam, ale coś Ty robił bez spodni i majtek z ropuszczalnikiem w rece ? rure wydechowa przygotowywales? :bigrazz:wiesz, takie rzeczy jak rozpuszczalnik mają taką dziwną właściwość że się cholernie szybko przesączają przez takie rzeczy jak spodnie czy majtki :banghead: Cytuj Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 A mnie sie zdarzyło włożyć paluch do okna wydechowego w silniku 2T gdy sprawdzałem położenie tłoka zeby zasłonił okno i tak kręce magnetem (S32, SHL) i za mocno pokręciłem i ....plauch dostał tłokiem i utknął. Taki ból że przez chwile nie wiedziałem w która stronę kręcic zeby odblokować i docisnąłem mocniej. Innym razem walczyłem z Jawa TS350 bo zapłon świrował i sprawdzałem świece i fajke czy jest OK. Trzymam świecę i cos grzebie przy kablu a kumpel z ciekawości stanał na kopniak i wiele nie myśląc "kopnął' silnik....tak wesoło mi się zrobiło że wyskoczyłem jak sprężyna zaworowa... W sumie to zawsze byłem kiepskim elektrykiem. Kilka dni temu odpaliłem Electre i tak sie przyglądałem z bliska na silnik że tak fajnie wibruje itd i widzę że kabel wysokiego n. przy tylnym cylindrze jakoś dziwnie lata i się trzęsie więc odruchowo go złapałem aby zbadać organoleptycznie i jak się okazało miał przebicie bo poczułem to całym ciałem. Czułem każdy impuls zapłonu tylnego cylindra... :bigrazz: niepotrzebnie dotykałem moto czyli 'masę" drugą ręką ... :banghead: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Szlifując kątówką ramę w Uazie tak się przyłożyłem do tego, że rozerwane części tarczy przebiły mi gogla i wpadły w oki a najwięcej w prawe... Po tygodniu, gdy wzrok powrócił zdzierałem rdzę szczotką przymocowaną do kątówki...Szczotka nagle się rozsypała i rykoszytujące druciki ponownie pokonały w niewiadomy mi sposób gogle i znów zaatakowały oki i znowu ucierpiało zwłaszcza prawe... Znów wizyta na izbie przyjęć a po kilku dniach kolejna bo w oku wychodowała się rdza z niewyciągniętych miniopiłków z drucików...Do tej pory gorzej na nie widzę...Wczoraj niosąc części podłogi bez rękawiczek powiał wiatr, blachy się przesunęły i łapki pocięte boleśnie w kilku miejscach plus resztki zadziorów z blach w skórze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 o BHP sie kłania, w kasku chodzic, rekawice nosic, obuwie odpowiednie nie bedzie wypadków:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 (edytowane) zdzierałem rdzę szczotką przymocowaną do kątówki...Szczotka nagle się rozsypała (...)Nooo - to przerabiałeś to samo co ja.Mnie, przy ramie z Junaka, również rozsypała się szczotka przymocowana do kątówki. Jeden drut wbił mi się w prawe oko, jak się później okazało 2mm od siatkówki, i dziwnym trafem zawinęło go pod powiekę w taki sposób, że powieka była uniesiona i podparta drutem.....Nie myśląc zbyt długo rzuciłem kątówkę, wyjąłem drut z oka (a nie było łatwo), i................już (przerobiłem tam jeszcze kilka rzeczy - ale u lekarza nie byłem);Na okresowych badaniach dopiero wyszło, że brakowało 2mm żebym stracił wzrok na prawym oku. Lekarka postraszyła mnie, że po 30-ce grozi mi jaskra............ale za bardzo jej nie wierzę... Edytowane 20 Lutego 2008 przez Paolo350 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 Panowie nie bagatelizujcie obrażeń oczy. Z czasem wylezie. Kiedyś w podstawówce dostałem centralnie w oko piłką od tenica, lekkie zamkoczenie a co tam nic takiego nie stało się. Dopiero nie dawno doszedłem do tego czemu nie widze za wyraźnie na jedno oko, a włąsnie trzez ten incydent w szkole. A do szlifowania okulary to podstawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 (edytowane) bez okularow- ani rusz! ost szlifowalam nadmiar zeliwa uzywajac (dla mnie) pechowego bosha... w pewnym momencie rozsypala sie blokada glowicy- bolec od niej wpadl calkiem do srodka i myslalam ze zaraz wszystko rozsadzi razem z tarcza. rozebralam wyczyscilam i dobrze jest... ale mam straszce uprzedzenia do takich "wysokoobrotowcow", bo czuje, ze zaraz cos pojdzie nie tak.. Goska Edytowane 20 Lutego 2008 przez wild Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba6 Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 a mi sie lubi szczotka druciana na wiertarce wplatac w koszule lub polar :icon_mrgreen: Cytuj Nowoczesne telewizory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 a mi sie lubi szczotka druciana na wiertarce wplatac w koszule lub polar kurde, a wyobraz sobie, gdy masz dlugie piora na przodzie :icon_mrgreen:masakra- :crossy: Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.