Skocz do zawartości

Ratowanie zabytków bolesne jest czasem...


Jul
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

I może jakies odznaki? Roznych klas, np order siniaka w srebrze za 6krotne upuszczenie młotka 500g na nogę lub 20kg co najmniej raz. Order siniaka w złocie za wstrząs mozgu spowodowany młotkiem i najwyższa klasa - siniak z brylantami i małymi młoteczkami - za conajmniej 2 tygodniowy pobyt na intensywnej terapi połączony z utratą pamięci i poczucia humoru. Ps. ja jestem cienki; z ran to serce mnie boli jak widzę rosnące ceny ruskow i jakosc czesci do nich. Może załuguję na jakąs szturmową - za wielokrotne targowanie połączone ze znoszeniem głupich uwag sprzedawcow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym prosił jakąś rentę dożywotnią na zniszczoną psychikę przy remontach....

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bardziej nietypowych obrażeń zaliczyłem rozpuszczalnik nitro wylany na "klejnoty rodzinne".

 

przepraszam, ale coś Ty robił bez spodni i majtek z ropuszczalnikiem w rece ? rure wydechowa przygotowywales? :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aster... i jak było? Piekło? :biggrin: Błeee he he he... Nie,no mi rekordowo zapaliły się kiedyś portki jak sprawdzałem iskrę.Nie chciał palić to zacząłem od "dupystrony" szukać usterki. Najpierw gaźnik potem zasilanie i na końcu iskra. Polecam.... pooblewać się wachą i sprawdzac zapłon :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam, ale coś Ty robił bez spodni i majtek z ropuszczalnikiem w rece ? rure wydechowa przygotowywales? :bigrazz:

wiesz, takie rzeczy jak rozpuszczalnik mają taką dziwną właściwość że się cholernie szybko przesączają przez takie rzeczy jak spodnie czy majtki :banghead:

Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie sie zdarzyło włożyć paluch do okna wydechowego w silniku 2T gdy sprawdzałem położenie tłoka zeby zasłonił okno i tak kręce magnetem (S32, SHL) i za mocno pokręciłem i ....plauch dostał tłokiem i utknął. Taki ból że przez chwile nie wiedziałem w która stronę kręcic zeby odblokować i docisnąłem mocniej.

 

Innym razem walczyłem z Jawa TS350 bo zapłon świrował i sprawdzałem świece i fajke czy jest OK. Trzymam świecę i cos grzebie przy kablu a kumpel z ciekawości stanał na kopniak i wiele nie myśląc "kopnął' silnik....tak wesoło mi się zrobiło że wyskoczyłem jak sprężyna zaworowa...

 

W sumie to zawsze byłem kiepskim elektrykiem. Kilka dni temu odpaliłem Electre i tak sie przyglądałem z bliska na silnik że tak fajnie wibruje itd i widzę że kabel wysokiego n. przy tylnym cylindrze jakoś dziwnie lata i się trzęsie więc odruchowo go złapałem aby zbadać organoleptycznie i jak się okazało miał przebicie bo poczułem to całym ciałem. Czułem każdy impuls zapłonu tylnego cylindra... :bigrazz: niepotrzebnie dotykałem moto czyli 'masę" drugą ręką ... :banghead:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlifując kątówką ramę w Uazie tak się przyłożyłem do tego, że rozerwane części tarczy przebiły mi gogla i wpadły w oki a najwięcej w prawe... Po tygodniu, gdy wzrok powrócił zdzierałem rdzę szczotką przymocowaną do kątówki...Szczotka nagle się rozsypała i rykoszytujące druciki ponownie pokonały w niewiadomy mi sposób gogle i znów zaatakowały oki i znowu ucierpiało zwłaszcza prawe... Znów wizyta na izbie przyjęć a po kilku dniach kolejna bo w oku wychodowała się rdza z niewyciągniętych miniopiłków z drucików...Do tej pory gorzej na nie widzę...Wczoraj niosąc części podłogi bez rękawiczek powiał wiatr, blachy się przesunęły i łapki pocięte boleśnie w kilku miejscach plus resztki zadziorów z blach w skórze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdzierałem rdzę szczotką przymocowaną do kątówki...Szczotka nagle się rozsypała (...)

Nooo - to przerabiałeś to samo co ja.

Mnie, przy ramie z Junaka, również rozsypała się szczotka przymocowana do kątówki. Jeden drut wbił mi się w prawe oko, jak się później okazało 2mm od siatkówki, i dziwnym trafem zawinęło go pod powiekę w taki sposób, że powieka była uniesiona i podparta drutem.....

Nie myśląc zbyt długo rzuciłem kątówkę, wyjąłem drut z oka (a nie było łatwo), i................już (przerobiłem tam jeszcze kilka rzeczy - ale u lekarza nie byłem);

Na okresowych badaniach dopiero wyszło, że brakowało 2mm żebym stracił wzrok na prawym oku.

Lekarka postraszyła mnie, że po 30-ce grozi mi jaskra............ale za bardzo jej nie wierzę...

Edytowane przez Paolo350
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie bagatelizujcie obrażeń oczy. Z czasem wylezie. Kiedyś w podstawówce dostałem centralnie w oko piłką od tenica, lekkie zamkoczenie a co tam nic takiego nie stało się. Dopiero nie dawno doszedłem do tego czemu nie widze za wyraźnie na jedno oko, a włąsnie trzez ten incydent w szkole.

A do szlifowania okulary to podstawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez okularow- ani rusz!

 

ost szlifowalam nadmiar zeliwa uzywajac (dla mnie) pechowego bosha... w pewnym momencie rozsypala sie blokada glowicy- bolec od niej wpadl calkiem do srodka i myslalam ze zaraz wszystko rozsadzi razem z tarcza. rozebralam wyczyscilam i dobrze jest... ale mam straszce uprzedzenia do takich "wysokoobrotowcow", bo czuje, ze zaraz cos pojdzie nie tak..

 

Goska

Edytowane przez wild

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...