PiotrekRR Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 ale jak czesto płyny sie wymienia czy reguluje rozrzad.... To i nie tylko to najlepiej zrobic zaraz po kupnie :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_speedy_ Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 (edytowane) Tu nie chodzi o obchich bo jeździłem simsonem i byłem dumny z Niego i uwazam ze był lepszy niz wiele skuterów o wiele młodszych i technicznie bardziej zaawansowanych... Bo miał biegi był szubki , dawał rade w każdym terenie etcMiał Tylko 1 - w porównaniu do skuterów... nie zawsze odpalał i w plecaku musiałem mieć zawsze klucze i świece zapasowa MZ, Jawa etc nie chce bo chce wyrwac sie z kręgu kulturowego z jakiego pochodził mój motorower...Chce poczuć co do zaoferowania maja japońskie motocykle ...Które zgodnie z pewna legenda już kojarza sie z bez awaryjnoscia , wygoda i inna kultura pracy ...Chce poczuć coś nowego...Poza tym one są piękne...Zarówno linia całości czy też silnik- bo w MZ czarny czy srebrny prostopadłościan jakoś mnie nie pociaga a jak sie przyjżeć silnikom takich motocykli jak CB 450 czy GS500 to to jest widok piękny powiedz odrazu że jawa i mz to obciach dla ciebie, to nie beda ci wciskac :icon_eek: Z 1 strony tak bo nie wiadomo co kto robił z motocyklem , kiedy wymieniał czy regulował rzeczy etcAle z 2 czy np jak sprzedałem Simsona to nowy właściciel musiał wymienić olej przekładniowy , regulować zapłon etcNie !!! bo na bierzaco dbałem by wszystko chodziło dobrze i wymieniałem te rzeczy które należało wymienićBo gdybym nie sprzedał to przeciez nastepnego dnia czy za tydzien czy miesiac bym jechał nim gdziec wiec stan techniczny musi byc dobry Edytowane 14 Lutego 2008 przez wagabunda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Byc moze znajdziesz jakiego japonczyka w stanie do jadzy, ktory bedzie sie spisywal i zmiesci sie w Twoim budzecie. Oby tak bylo. Ale widzisz co wiekszosc o tym sadzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Jak się kupuje moto to pierwszą rzeczą która się robi to zmienienia sie oliwę nawet jak właściciel mówi ze była zmieniana (chyba że to znajomy) Poza tym przy kupnie patrzysz klocki tarcze (czy aby nie żyletki) łańcuch lagi (czy aby nie leja) opony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_speedy_ Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 No oczwisce ze działanie hamulców , stan amortyzatorów -czy proste czy nic nie cieknie trzeba sprawdzic ale to bardziej w Tytule sprawdzania stanu technicznego...Ale olej to masz racje zmienic warto... ale zeby odrazu wszystko prawie to nie zawsze jest taka potrzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Pozostaje tylko życzyć ci powodzenia :icon_eek: Na wszelki wypadek pamiętaj o lince, bo ja nie wożę przy sobie, więc w razie czego nie będę Ci mógł pomóc. pzdr I jeszcze jedno: jak mz się zwali na trasie to zazwyczaj przy pomocy paru kluczy usuwasz usterkę. W przypadku japońców parę kluczy może nie wystarczyć :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orioli Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 W zeszłym roku kumpel kupił kawę gpx 600 rocznik '90 zarejestrowaną w kraju od czterech lat. Myśleliśmy że kupa złomu i co się okazało? Że maszynka jest w idealnym stanie, a do dnia dzisiejszego wymienił tylko olej. Tak więc "szukajcie a znajdziecie"Pozdrawiam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_speedy_ Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Takie posty dodaja mi wiary w to ze bedzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Wagabunda, piszesz, że "chcesz" japończyka- a ja bym chciał DURZY< PLAZMOWY TELEWIZOR!Ale jeżdżę tym, na co mnie stać. jeśli twierdzisz, że części są w podobnych cenach, to porównaj opony, czy zestaw napędowy. I jeszcze jedno-piszesz, że twój simson był w świetnym stanie. I co? Sprzedałeś go po "okazyjnej" cenie, czy wziąłeś kasę adekwatną do stanu? Moja rada ciągle taka sama:Kup to, na co cię stać, doprowadź do stanu, za jaki nie będziesz musiał się wstydzić i w drogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_speedy_ Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 w idealnym nie był... był w takim na jaki wskazywał przebieg...82 rok pierwsza rejestracja 88 niejeżdzony przez ostatnie 6 lat , 16tys przebiegu bez remontu 1300 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j@nek Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Hehehe, kiedyś padła elektronika w mojej EtCe (zalało podczas ulewy) i musiałem ją zostawić gdzieś w okolicach Gorlic, ...tel. do kumpla o czwartej nad ranem, na drugi dzień prawie 50 km. po moto, ...szybka wymiana modułu i do domu :bigrazz: .Jak szukasz "japończyka", to może GPZ'ta 500. Za taką kaskę "możesz" znaleźć całkiem "dobrego" sprzęta. Ale z servisem, to nie jest tak jak z simsonkiem czy MZ. Mimo wszystko POWODZENIA. ... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 coś czuje że po takiej lekturze będziesz wybierał starannie co? :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 odradzam za to GS 500 E (to jest moje i tylko moje zdanie) jakoś nie mam przekonania do tego motorka a już wogolę do Hondy CB 500 za dużo złego sie nasłuchałem o nichWiesz, nasłuchać sie o jakims motocyklu, a przejezdzic nim kilka tysięcy samemu to sa 2 całkowicie różne bajki. Wiec, nie wiem kto Ci czego naopowiadał złego o GS i CB, ale wyssał to chyba z palca, albo rzeczywiscie jezdzł tymi sprzetami kupionymi za 2.5 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
COBAR Opublikowano 15 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2008 Po prostu kupno starego moto ,to w duzej mierze kwestia szczescia...ja swojego czasu mialem gpz 750, 88 rok,2 lata go tluklem i bylo ok,pozniej odsprzedalem koledze za grosze,i po 3 miesiacach padla mu panwia na wale...A tak w ogole to ceny tych starszych moto sa przerazajace.Stare rumple,ktore powinny kosztowac doslownie max 1500zl,stoja dwa razy tyle albo i lepiej.Paranoja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 15 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2008 Wiesz, nasłuchać sie o jakims motocyklu, a przejezdzic nim kilka tysięcy samemu to sa 2 całkowicie różne bajki. Wiec, nie wiem kto Ci czego naopowiadał złego o GS i CB, ale wyssał to chyba z palca, albo rzeczywiscie jezdzł tymi sprzetami kupionymi za 2.5 tys.Tak sie składa że mój kupel prcuje w serwisie Suzuki i nie ma najlepszego zdania o GS a jeśli chodzi o CB to odpada miedzy innymi dlatego że co 5000 km trzeba robić regulacje gaźników a motocykl sie kupuje żeby jeździć na nim a nie żeby stał w serwisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.