Skocz do zawartości

Przekaźnik rozrusznika


nufry
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

o przepraszam w KLX 650 C poza 2 bezpiekami pod kanapa , jest bezpiecznik 20A montowany bezposrednio na przekazniku , ale nie wiem czy od strony niskopradowej czy wysoko pradowej.

 

Na przekaźniku też mam bezpiecznik 30A jednak nie zadziałał w tym przypadku :buttrock:

 

Akumulator miałeś porządny, nie jakieś tam badziewie. Trochę szkoda, bo roczny. Teraz masz dwa wydatki: aku i ładowarkę. Tak jak pisałem wcześniej polecam z automatyką. Nie przeładujesz, a tym samym nie zniszczysz akumulatora.

Pozdrawiam!

Robert

 

Skad wiesz, że roczny ?

 

jade po nowy aku, ciekawe co tam mi koleś od aku przywiózł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie. ale zobacz co napisales - zwarcie. co to oznacza w sensie elektrycznym? doskonale zwarcie to 0V. otoz cewka przekaznika rozrusznika potrzebuje do uruchomienia okolo 9-10V, a zeby sie wylaczyla trzeba zjechac do kolo 6-7V. kwestia przekaznika. wiec jak rozrusznik zrobi zwracie, automatycznie spadnie napiecie na aku i przekaznik odskoczy. ten sam objaw jest gdy mamy slabe aku. przekaznik terkocze. to, co zrobi dalej wlasciciel, czy bedzie dalej sie upieral i naciskal starter swiadczy juz o jego wiedzy,lub raczej braku wiedzy w tym przypadku. i to tyle w temacie.

Poniekąd masz rację i przy zbyt małym napięciu przekaźnik tak właśnie się zachowuje.

Niestety przy zwarciu może dojść jeszcze jeden czynnik, że przepływający ogromny prąd przez styki przekaźnika podczas zwarcia rozrusznika potrafi przyłapać styki i przekaźnik nie odskoczy.

Nie wiem, czy komuś się zdażyło coś takiego, że nieopatrznie klucz spadł an akumulator i zwarł końcówki. Klucz ciężko wtedy oderwać, zachowuje się jak przyspawany. To samo zjawisko dzieje się ze stykami przekaźnika jak będzie zwarcie w rozruszniku.

Nie upieram się , że to na pewno rozrusznik bo sam akumulator jak najbardziej może być sprawcą całego zamieszania ale rozrusznik też trzeba sprawdzić, bo jak faktycznie to wina rozrusznika to los nowego akumulatora może być bardzo podobny.

Najpierw podłacz sam rozrusznik do jakiegoś dużego aku samochodowego i jak będzie ładnie kręcił to możesz zakładać oryginalny motocyklowy.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dupa, aku nowy, podczas odpalania to samo więc to na pewno rozruszik, nie piłuje dalej bo szkoda akumulatora nowego. Podpowiedzcie czym wykręcic spierdolone śruby? dostepu nie ma, a śruby łeb maja okrągły takie zjechane :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinienem teraz powiedzieć a nie mówiłem.

Jak śruby rozwalone to znaczy, że ktoś tam już nie raz grzebał.

Jak nie da się nijak odkręcić to ja mam bardzo brutalną metodę. Przyspawuję do takiej śruby inną z dobrym łebkiem i wykręcam. Niestety ta metoda ma jedną wadę, śruby trzeba potem wymienić na nowe bo te pospawane się do niczego już nie nadają.

Może ktoś ma mniej drastyczną metodę niż moja do rozkręcenia tego ustrojstwa.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjechałem tam gdzie kupiłem akumulator i powiedziałem jaka sprawa, facet pożyczył mi swoje klucze i śruby odkręciłem. Zaproponował też, że przyjedzie ze swoim miernikiem i swoim aku zeby sprawdzić tą sytuację. Ja powiedziałem, że nie będę męczył nowego akumulatora i powiedział, że weźmie swój. Zaraz ma być i to sprawdzić. Czy ten rozrusznik da się wyjąć po odkręceniu tych 2 srub co go trzymają? nie trzeba zdejować dekla tam gdzie jest koło magnesowe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, może ktoś z forumowiczów wie, jakie są obiawy uszkodzenia przekaźnika rozrusznika ?

 

Mam kawasaki GPZ 500 92r. W tamtym sezonie nie było żadnych problemów przy odpalaniu. Problem pojawił się dość nagle. Podłączam naładowany akumulator i podczas naciskania startera słychać strzelania z przekaźnika rozrusznika, moto nie chce kręcić, a dłuższe przytrzymanie startera powoduje dymienie z akumulatora i chrakterystyczny smród zgniłych jajek. Poprostu podczas naciskania startera akumulator się rozładowuje. Wcześniej podejżewałem nie doładowany akumulator i odpalałem z aku samochodowego, po dłuższej jeździ moto czasami zaskoczy i zapali odrazu a czasami ledwo kręci i jest ten charakterystyczny smród i ledwo kręci rozrusznikiem. Czy przyczyną tego jest przekaźnik rozrusznika? jak go sprawdzić? połaćzenie przy aku wyczyszczone, przy rozruszniku i przekaźniku tak samo. Proszę o rade. :crossy:

Witam! Ja właśnie miałem taki przypadek z oberwaną celą w rozruszniku, bo opisane objawy są identyczne jak kiedyś u mnie się zrobiły, wystarczyło że założyłem drugi akumulator od kumpla i grało ale warto posprawdzać też inne elementy- Pozdrawiam!!

Musze sprostować nie oberwana cela w rozruszniku tylko w akumulatorze- sorki!!!

Edytowane przez janusz72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło o styki miedziane które znajdują się w przekaźniku, nie rozruszniku. A przekaźnik(w fachowej literaturze nazywa się ,, solenoid'') masz nie przy rozruszniku, a przeważnie w okolicy akumulatora, gdzieś pod siedzeniem lub boczkiem.

 

no, jak juz jestesmy tak dokladni, to solenoid jest to cewka, a relay to dopiero przekaznik. po angliczanskiemu;)

 

 

na sruby jest duuuuuuuuuuzo patentow: klucz udarowy, wiertarka, wykretak chociazby. spawanie to juz drastyczne metody, ale tez bardzo skuteczne, niestety do malych srub trzeba uzywac tiga, a nie kazdy ma dostep.

 

tak, powinno sie dac wyjac. ale majac na stole raczej go nie sprawdzisz, bo na luzno bedzie hulal jak glupi. raczej rozbiorka i jak ktos wyzej napisal - prawdopodobnie ma luz na osi i staje bokiem. generalnie zanim rozbierzesz, sproboj zmierzyc prad rozruchu, o ile pan ma amperomiesz cegowy. dla 0.6kW rozrusznika powinien wyniesc 50A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinienem teraz powiedzieć a nie mówiłem.

Jak śruby rozwalone to znaczy, że ktoś tam już nie raz grzebał.

Jak nie da się nijak odkręcić to ja mam bardzo brutalną metodę. Przyspawuję do takiej śruby inną z dobrym łebkiem i wykręcam. Niestety ta metoda ma jedną wadę, śruby trzeba potem wymienić na nowe bo te pospawane się do niczego już nie nadają.

Może ktoś ma mniej drastyczną metodę niż moja do rozkręcenia tego ustrojstwa.

To jest najlepszy sposób na zjechane sruby. Ja tak odkręciłem śruby-plomby na krućcu, trzeba mieć tylko dostęp do migomatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostęp do migomatu mam, ale odkręciłem już, pożyczonymi dobrymi kluczami. Właściciel sklepu/warsztatu jeździ motocyklem, zaproponował, że podjedzie do mnie ze swoim miernikiem i aku. Po podłączeniu jego, aku odpalił od razu i to kilka razy co chwile. Zapytał mnie czy naładowałem ten nowy akumulator po zalaniu, a ja oczywiście nie naładowałem. Przywiózł mi swój elektroniczny prostownik i kazał dobrze naładować aku. Ładuje już ok 2 godziny i nadal pali się dioda, że się ładuje. Powiedział, żebym na razie zostawił rozrusznik i naładował dobrze aku. Na moją odp co jeśli się okaże że to rozrusznik uszkadza akumulator i co będzie jak popsuję nowy aku powiedział, że jeśli tak będzie to on sam załatwi wymianę. Na razie mam naładować aku i odpalić kilka razy po kolei zobaczyć czy będzie rozładowywał. :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.motomz.republika.pl/01.jpg taki prostowniczek mi pożyczył, no i klucze. Jak bym chciał rozkręcać rozrusznik to służy kluczami i swoja wiedza :)

 

Panowie, naładowałem aku tą oto ładowarka i mot zapalił od strzału. W chwili rozruchu prąd spadł do 11.2 V, ładowanie przy ok tys. 14.3V na wolnych 14, odpalałem kilka razy po kolei i cały czas prąd podczas odpalania nie spadał niżej jak 11V :) :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gratulacje! Sprawę masz wyjaśnioną i załatwioną. A tak apropos kolegów którzy radzili przyspawać zdrową śrubę do uszkodzonej. Z tego co czytałem nikt nie poinformował Cię że przy spawaniu elektrycznym trzeba odłączyc elektronikę, czyli moduł zapłonowy i regulator. Jeżeli nastepnym razem bedziesz spawał elektrycznie cokolwiek przy moto odłącz te rzeczy bo znowu czeka Cię duży wydatek.

Odnośnie bezpiecznika dużej mocy(15-20A), umieszczonego na styczniku rozrusznika to pamiętaj, że jest to główny bezpiecznik instalacji i ładowania, ale pomimo umieszczenia go na przekaźniku rozrusznika nie zabezpiecza obwodu rozruchu. Aby zabezpieczyć rozrusznik trzeba byłoby zastosować bezpiecznik o wartości około 80-100A,a to jest bezcelowe i nie ma takich bezpieczników w żadnym motocyklu i w samochodach.

Pozdrawiam! Przyjemnego śmigania!

Robert

Edytowane przez robik64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam nowych aku , tzw sucholadowanych nie laduje i nie ma z nimi problemow

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...