Ekthelion Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 (edytowane) Witam, jestem świeży na forum, szukałem podobnego tematu ale nie znalazłem, stąd mój post. Jestem świeżakiem, mam 20lat, na wiosnę chcę sobie zrobić kat. A i kupić jakąś sportową 125 na początek. Z tego co już się zdążyłem zorientować, to jedni mówią, że lepsze są Mito, inni, że RS, inni że NSR, jedni zaprzeczają drugim itd. Generalnie widać, że nie ma jakiejś reguły i wniosek jest taki, że jak masz szczęście to trafisz na dobry egzemplarz i już. Budżetu mam między 4 a 5 tys. zł, celuję w Mito albo RS (NSR mi nie podchodzi) i tak naprawdę, chociaż wolałbym Mito, nie jest to czynnik decydujący, NAJWAŻNIEJSZY JEST STAN MOTOCYKLA I EWENTUALNY WKŁAD FINANSOWY, KTÓRY TRZEBA PONIEŚĆ (oprócz ceny za motocykl). Dlatego mam parę pytań, jako świeżak :buttrock: 1. Podobno remonty trzeba robić w 2T co 20tys km. Ale zauważyłem tendencję, że niektórzy robią po 23, 25 nawet ponad 30tys km. Jak to jest zatem z tymi remontami? Jest jakaś jedna reguła, czy nie? Czy każdy motocykl bez remontu z przebiegiem 20tys km jest powinien taki remont odbyć natychmiast, czy można jeszcze parę tys zrobić? 2. Oczywiście jeśli chodzi o finanse to najlepiej kupić egzemplarz już zarejestrowany i ubezpieczony. Ponieważ nie wiem zupełnie jakie to są kwoty, czy możecie mi przybliżyć opłaty związane z rejestracją 125 sprowadzanej i ubezpieczenia? 3. Jakie znacie z własnych, bądź cudzych, doświadczeń haki sprzedających jeżeli chodzi o ogłoszenia, ściemnianie ze stanem technicznym itd. 4. Na co zwracać uwagę jeżeli chodzi o stan techniczny pojazdu oprócz przebiegu, zużycia części takich jak klocki, łańcuch, tarcze? 5. Jakie mogą mnie czekać wydatki poza wymienionymi? 6. Czy rzeczywiście zimą wychodzi taniej kupować moto? Bo tak jak obserwuję ceny na allegro to bym się zawahał z takim stwierdzeniem. Jedyne co zauważyłem, to że zimą jest o tyle gorzej, że mniej ofert. Czy dobrze byłoby teraz kupować moto? Dzięki z góry za odpowiedzi i przepraszam jeżeli to już było. Edytowane 22 Stycznia 2008 przez Ekthelion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr7557 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 (edytowane) 1 W 2T remont zazwyczaj ogranicza się do wymiany tłoka, weźmy taki silnik Rotaxa który posiada Aprilia RS, ta austriacka jednostka jest nieśmiertelna, o ile stosujesz dobry olej. 2 opłaty OC za krajową ze znizkami to 70 zł, bez zniżek 120 zł ja tyle płaciłem ale to dawne czasy, mogło się pozmieniać. 3,4 Motocykl musisz obejrzeć sam, sprawdzić tarcze hamulcowe (czy posiadają próg), motocykl nie może kopcić, wszelkie stuki i puki mogą świadczyć o zurzytych pierścieniach, powinien ładnie wkręcać się na obroty jak to 2T, jeśli tak nie jest to zawór membranowy do wymiany, no i takie wiadome rzeczy jak nie dobra skrzynia, napęd, cieknący olej, brak korozji czy prosta rama. Najlepiej zainwestuj w mechanika 200 zł weźmie ale powie ci wszystko o sprzęcie, a sprzedawcom nie ufaj. To jest polska... 5 Jak już kupisz to w przypadku 2t dobry olej kosztuje, i szybko schodzi, zazwyczaj nowe oponki trzeba sobie sprawić. Co do opłat przykro mi ale nie wiem ;] 6 Zgadzam sie, ofert jest mniej, ceny może o 5 % niższe a w dodatku w większej części zostają niewypały które sie nie sprzedały... I coś odemnie... A nie wolisz jakiegoś 4T?? za 5000 zł wybór masz już spory. Taka 500 4t oddaje moc łagodniej niż 125 2T przez co jest bardziej poręczna, i wygodna a kopa swego ma. PS. Oczywiście moje zdanie jest subiektywne, oparte jedynie na własnych przeżyciach. POZDRO Edytowane 22 Stycznia 2008 przez piotr7557 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 motocykl nie może kopcić W przypadku 2T jest to ciekawy wniosek :icon_biggrin: Ja na Twoim miejscu rozejrzał bym się za cb,gs (z przewagą na CB). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr7557 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 chodziło mi o nadmierne kopcenie... troche o motorkach wiem, jak bierze olej to wtedy kopci gęstym białym dymem, a kiedy mieszanka jest zbyt bogata w olej (czy też dozownik podaje zbyt wiele) to dym równiesz jest gęsty ale nieco ciemniejszy. I tak źle i tak niedobrze:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekthelion Opublikowano 23 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 (edytowane) Hmmm... czyli wniosek taki, że czekamy aż będzie bliżej wiosny i więcej ofert? :flesje: 1 W 2T remont zazwyczaj ogranicza się do wymiany tłoka, weźmy taki silnik Rotaxa który posiada Aprilia RS, ta austriacka jednostka jest nieśmiertelna, o ile stosujesz dobry olej. no jak? a wału nie trzeba wymieniać? No i dalej nie wiem jak to jest, czy się powinno sztywno trzymać tych 20tys czy to jest względne? Np. teraz jest na allegro taka całkiem ładna, bym powiedział, Gilera GFR 125, ale ma 20tys km przebiegu a na moje zapytanie, czy był remont odpowiedź była, że odpala na dotyk a stan widać na zdjęciach. No i mam też takie pytanie: czy nie jest tak, że do takich Giler nie ma części albo są bardzo drogie? Bo model chyba raczej rzadko spotykany. Link do tej Gilery:http://moto.allegro.pl/item296477390_april...ing_super_.html A co do 500, to jednak twardo będę się trzymał 125, bo powiedzmy, że miałbym dosyć srogi konflikt rodzinny, gdybym kupił sobie coś większego niż 125 na początek, więc powiedzmy, że nie warto :lalag: Edytowane 23 Stycznia 2008 przez Ekthelion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uki80 Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 stary odposc sobie dwusowa. mialem gilere 125 i 2 razy tlok strzelil. w ciagu 2 lat. dlugo sie czekalo na czesci ktore byly drozsze od japonskich. poza tym do 2t musisz lac olej do paliwa. benzynki tez duzo ciagnela. tyle co cbr. poza tym odglos jak kosiarka no i osiagi gorsze niz proponowana wyzej cb ktora jest bezawaryjna, ekonomiczna, ladnie i rowno pracuje i tanie ma czesci. rozwaz to jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekthelion Opublikowano 23 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 (edytowane) pojemność jest poza negocjacją :lalag: Poza tym nie przewiduję póki co dłużej mieć tego motocykla niż 2 sezony (może krócej), bo mam roczny wyjazd zagraniczny w perspektywie. Proszę o pomoc w ramach pojemności 125 :wink: P.S. GS i CB mi się nie podoba poza tym :flesje: Edytowane 23 Stycznia 2008 przez Ekthelion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto33 Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 (edytowane) pojemność jest poza negocjacją :wink: Poza tym nie przewiduję póki co dłużej mieć tego motocykla niż 2 sezony (może krócej), bo mam roczny wyjazd zagraniczny w perspektywie. Proszę o pomoc w ramach pojemności 125 :) P.S. GS i CB mi się nie podoba poza tym :flesje:Z tych 125 to z tego co wiem to MITO jest dosyć spoko a cześci dostaniesz bez problemu bo posują na przemian od mojej Husky z Cagiwą mito. Ten sam koncern był i np. korba różniła sie tylko napisem :lalag: więc licz sie z kosztami utrzymania jak cross'a. Bo te silniki w asfaltowych setkach są równie wyżyłowane na max gdzie fakt idzie owa Mito te 160km/h ale i spalanie(średnie 10l) i zużywanie sie silnika jest kosztowne i jest szypkie. Tak jak UKI80 napisał to będzie co rok tłok i plus kosztowne drobiazgi. Wydaje mi sie że w tą 125 na sezon to te 1000zł(w silnik) wpakujesz jak nic przy wiadomym pałowaniu. To nie będzie ani ekonomiczne ani wygodne ani stabilne to nie będzie. Dla porównania dam Ci to że cross 125 w terenie to odpowiednikiem na asfalt to jest np. R6 lub CBR 600. BTW na asfalt to dużo przyjemniej sie jeździ 4 taktem. Więc i ja Ci odradzam takiego zakupu z tą kasą.Pozdro ;) Edytowane 23 Stycznia 2008 przez Moto33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 chodziło mi o nadmierne kopcenie... troche o motorkach wiem, jak bierze olej to wtedy kopci gęstym białym dymem, a kiedy mieszanka jest zbyt bogata w olej (czy też dozownik podaje zbyt wiele) to dym równiesz jest gęsty ale nieco ciemniejszy. I tak źle i tak niedobrze:P No troche wiesz fakt :lalag: Kolego zapamietaj sobie na cale zycie ze jak silnik kopci na bialo tzn. ze zaciaga wode z ukladu chlodzenia (znaczy uszelka albo glowica walnela), jak bierze olej to bedzie kopcil na niebiesko, na czarno jak nie bedzie spalal paliwa.... :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Zawsze możesz kupić coś zdławionego ;) Starsi się przekonają, a potem po cichaczu sobie rozblokujesz :):D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekthelion Opublikowano 23 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 (edytowane) POJEMNOŚĆ STO DWADZIEŚCIA PIĘĆ- POZA NEGOCJACJĄ. Prosiłbym też o jakieś ogólne porady i wskazówki przy tego typu zakupach :) Edytowane 23 Stycznia 2008 przez Ekthelion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr7557 Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 (edytowane) Sory za offtopic. Kolego MOC, dzięki za pouczenie, od czasów zrobienia mojej WSK (http://www.polmot.skip.pl/index.php?mode=article&submode=view&id=15) mineły 2 lata i już mi się troche te 2T Zapomniały :crossy: POZDRO PS. Ekthelion będziesz żałował... :clap: NSR kup, super sprzęt. Edytowane 23 Stycznia 2008 przez piotr7557 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 1 W 2T remont zazwyczaj ogranicza się do wymiany tłoka, weźmy taki silnik Rotaxa który posiada Aprilia RS, ta austriacka jednostka jest nieśmiertelna, o ile stosujesz dobry olej. Skąd to wziąłeś? Otóż bardzo się mylisz. Ta jednostka jest bardzo kiepska, miałem RS125 i wytrzymała mi 14 tysięcy pomimo stosowania najlepszych olejów itd itp Remont to nie tylko wymiana tłoka... A tak poza tym jak można stwierdzić, że dwutakt jest wieczny :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto33 Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 (edytowane) Skąd to wziąłeś? Otóż bardzo się mylisz. Ta jednostka jest bardzo kiepska, miałem RS125 i wytrzymała mi 14 tysięcy pomimo stosowania najlepszych olejów itd itp Remont to nie tylko wymiana tłoka... A tak poza tym jak można stwierdzić, że dwutakt jest wieczny :notworthy: :) 14tyś wytrzymała? :P To sporo jak na taką żyłkę. :icon_mrgreen: A na temat to powiem że nie ma znaczenia czy to będzie Mito czy NSR jak będą oba te moto w dobrym stanie. A za tą kase co myślisz kupić to kupisz moto w którym silnik już napewno swoje przelatał od ostatniego remontu więc nie sądzę że wytrzyma on 1 sezonu ale co tam. Rada? Z kontroluj wszystko co tylko sie da w silniku.(z zaglądania to wystarczy pod głowice) Wiadomo że nie będzie to ideał ale warto żeby przynajmniej pośmigać chociaż trochę. Edytowane 23 Stycznia 2008 przez Moto33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uki80 Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 2t wytrzyma ponad 2 sezony tylko wtedy jak bedzie na niedziele odpalana :) :) a tak na powaznie to nie polecalbym nigdy nikomu, nawet do nauki no ale jak nasz zalozyciel tego tematu juz sie tak uparl na 125 w dwusuwie to przynajmniej nie bierz "wlocha" kup sobie nsr jak juz albo cbr 125. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.