klasykiem do rumunii i takie tam inne...

[jaros4]

well,jakis rok temu zaczalem temat wyjazdu do rumunii motocyklem,wszystko spalilo na panewce z mojego powodu,pomimo wielu chetnych nie udalo sie ,zamiast do rumunii motocyklem,udalem sie do uk.samolotem przyrobic jeszcze troche grosza.wstyd mi ;) zglazam partyjna samokrytyke :banghead: za to teraz ,korzystajac ze sprzyjajacej aury proponoje, moze by cos pojezdzic kolektywnie ;)

[granat]

teraz ja kombinuje z UK hahahahaha

[qurim]

Heh. UK nie Ruminia ale też da się jeździć....ino po lewej stronie....i od końca trzeba myśleć...i jeść Fish&Chips....nie myć się za często...to pomoże wmieszać się w tłum.... :P pozdro z Lądynó...

[tomasz102]

Napisz coś konkretnego.

jakie spanie, ile km, kiedy, po co? :icon_question: tz co ciekawego tam jest. I ile czasu.

[granat]

nie ma takiego miasta londyn, jest ladek, lądek zdrój.....na wyspach bede z uralem w lipcu na wielkim zlocie pojazdów militarnych w Beltring pod ladkiem, zapraszam:-) impra ze dupe urywa:-)

[qurim]

Jest też takie miasto jak Lądyń np. pozdro z Lądynó. hehe. A co do zlotów ruskich moto to w Ace Cafe jest czasem Russian Bloc Day czyli.....wiecie co...

 

Rusek w UK to motocykl egzotyczny ale są nawet salony Dniepra i można nabyć nowego chopperka czy jakąś trajkę na bazie trolla...pozdro.

[K54]

Witajcie.

Zaliczylim zlot w Danii w 2006, koledzy zjechali Chorwację, na ten rok planujemy Wilno i Rzym, jeden z nas szykuje się na Nordkap. Wszystko na Junakach :-). Może i jaki Albion warto by spróbować :D .

Pozdrawiam klasyczną Brać i życzę udanych wyjazdów :banghead: :banghead: :lalag:

K54

[jaros4]

dwa lata temu przemycilem junaka przez Kanal w autokarze,a potem startojac znad tamizy,od razu lewa strona(ale trauma!!!)objechalem uk.prawie dookola,ladujac z powrotem w londynie,cala awantura zajela mi 24 mies.najdluzej mieszkalem wlasnie tam,janek parkojacy na trawniczku przed flatem na leyton wzbudzal niemale zaciekawienie wszystkich,poczawszy od czarnoskorych dealersow po nobliwych weteranow pierwszej wojny swiatowej.

[qurim]

No to SZAKUNEC!!!!

Ja chciałbym przytargać tu jedną z SHL-ek bo fotki robią furorę i każdy chciałbym zobaczyć ja na żywo. W zamian zapraszam angoli na moto do Polski ale boją sie polskiego ruchu drogowego. Pozdro.

[jaros4]

jest to do zrobienia latwiej niz przypuszczasz.a w londku jest kilka fajnych tras do przejechania motocyklem.bobbys czyli angielska drogowka puszcza plazem wszystko motocyklistom na klasykach,a jeszcze z obca rejestracja ,tym bardziej.no chyba ze przywalilbys w big bena lub karete krolowej...

ps.moderatorzy,mam cos chyba z kompem bo wciaz nie widze tego tm.i jade po waszych linkach. :icon_razz:

 

http://img223.imageshack.us/img223/9471/hpim4772xa7.jpg pod wieza w huddersfield,west yorkshire.

[Mutomb]

Jesli chodzi o Rumunie to stanowczo polecam. Generalnie klasykiem czy weteranem mozna podrozowac i daleko. Trzeba tylko chciec, miec troche samozaparcia, znac swoj motocykl i miec pare gratow w razie "W". O roznych wyprawach na WSK i MZ bylo bardzo glosno. Jak widac jest to mozliwe. Ja dorzuce fotke kumpla URALa, ktory w zeszlym roku towarzyszyl ekipie endurakow podczas wyprawy do Rumunii.

 

http://picasaweb.google.pl/Mutomb/Rumunia2...934863510345138