Skocz do zawartości

PitBike


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czy to się tyczy także enduro z papierem ubezpieczeniem gry kierowca ma prawko i jedzie przez drogę leśną, taką po której uczęszczają także puszki?

 

Sorry za OT, tylko chcę wyjaśnić tą jedną kwesitę

 

 

Dołączam sie do pytania - wiem offtop ale jakże ciekawy i nurtujący. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam sie do pytania - wiem offtop ale jakże ciekawy i nurtujący. :flesje:

 

Nie wiem nad czym tu się rozwodzić, po drogach lesnych niedopuszczonych do ruchu jeździć legalnie nie mozna i tyle, nieważne czy masz ubezpieczenie czy nie. A z kolei crossem czyli motocyklem bez homologacji nie mozna poruszać się po drogach publicznych (czyli po leśnych dopuszczonych do ruchu też). I nie wiem czy na crossa jakaś ubezpieczalnia wystawi polise OC.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tak slyszalem ze mozna ubezpieczenie kupic jak na koparke czyli tylko na numer ramy :cool: no i oczywiscie tymczasowe ubezpiecznie np. na czas zawodow :cool:

 

Pozdro

 

 

To nic Ci nie da, nawet jeśli to prawda.

Można jeździć poza drogami publicznymi nieubezpieczonym pojazdem 2oo jeśli się ma prawko A.

Bez prawka zarejestrowanym i ubezpieczonym moto w ogóle nie można jeździć. :flesje:

Jeśli droga prze las ma status publicznej/dojazdowej to śmigamy wg kodeksu drogowego.

Jeśli jest to zwykła droga w lesie to nie wolno tam jeździć żadnymi pojazdami silnikowymi. (nie jestem pewien, ale rowerami czy konno chyba też nie :crossy: )

Na terenie prywatnym właściciel może Ci pozwolić jeździć nawet bolidem, ale ponosi odpowiedzialność za to co zrobisz.

 

Głupota totalna, ale to zawsze lepiej niż mają Niemcy: całkowity zakaz poruszania się ENDURO poza drogami publicznymi i terenem prywatnym....

Tam każdy kawałek lasu jest podzielony na kwadraty i oznaczony tabliczką "kto właściciel i co grozi jak obsikasz drzewo"...

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli jest to zwykła droga w lesie to nie wolno tam jeździć żadnymi pojazdami silnikowymi. (nie jestem pewien, ale rowerami czy konno chyba też nie :) )

 

 

Rowerami można, pieszo można ( o ile nie ma np zagrożenia pożarowego i zakazu wstępu do lasu ) a konno nie bo podobno kopyta kunia za bardzo niszczą leśne drogi :).

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowerami można, pieszo można ( o ile nie ma np zagrożenia pożarowego i zakazu wstępu do lasu ) a konno nie bo podobno kopyta kunia za bardzo niszczą leśne drogi :biggrin:.

pozdrawiam

 

I po wale przeciwpowodziowym też nie wolno ani na moto ani na klaczy. Tak naprawdę ten zakaz nie ma sensu na 99% długości wału. kilkukrotne przejechanie przez wał nie zrobi znaczących uszkodzeń. Zakaz jest po to, żeby nie jeździć wielokrotnie w jednym miejscu bo to mogłoby być niebezpieczne.

Ale jak koń może zniszczyć leśną drogę???

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie chce zakladac nowego tematu wiec zapytam sie tutaj. jest ktos na fotum kto jezdzi na pibiku albo sie na tym zna?? Zastanawiam sie czy nie kupic takiego czegos, ale moja wiedza na ten temat jest mala. Widzialem ze w stanach sporo ludzi jezdzi na crf50, na allegro z sensownych to znalazlem tylko to :http://www.allegro.pl/item316664629_pitbike_cross_xb_30.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ze względu na silnik..........te chińskie silniki są tragiczne w 3/4 po 5 tys zawory są wbite w tłoku (super rozrząd) a wierzyć to nawet w te 17KM nie wierze......

 

nie wiem ale w tym gaźnik mikuni ?? chyba podróba.........

 

wiesz dlaczego daje 4 miechy gwarancji ?? bo tyle ci wytrzyma silnik o ile wcześniej go np nie złamiesz .........

pozatym nie daj boże nawali ci jakaś pierdoła w stylu pływak i GWARANTUJE że nie kupisz częsci zamiennej i będzie robił prowizorki........serwis to naprawia w ten sposób że zepsute w kosz a daje nowe......

 

jakbym miał kupić coś tylko na pola bez możliwości rejestracji do 3.5 tys to bym dobrze poszukał jakiegoś nawet mocno skatowanego crossa albo stare enduro w stylu mtx 80 bez papierów dt 80

 

kiedyś na allegro była cr 85 za 1300 na chodzie...........jak nie masz wprawy i sie boisz że ten ktoś kto będzie jeździł sie zabije to ją porządnie zdław np tłumik od jakiegoś rometa...........jak nauczysz sie jeździć założysz normalny i nie będziesz musiał sprzętu wymieniać .........

 

allegro jest zalane tym pit bike wszystko z jednego kontenera jedna jakość :biggrin:

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo moze cos takiego :notworthy: http://allegro.pl/item295700093_mz_cross.html Troche patent ale wyglada ciekawie :buttrock:

yyy.. Raczej "ciekawie NIE".

Jeśli zdecydował byś sie na jakaś japońską crossówkę 125 to lepiej zeby to było minimum 95r. Jeśli endurko typu DT czy KDX to rocznik juz mniej istotny ważniejszy stan. Gwarantuję Ci ze 13 letni japoniec dłużej pojezdzi bez awaryjnie niż to coś o co pytałes na początku :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak.

Miałem styczność z chinczykami i nie sa wcale takie złe dla nieobytego czlowieka.

Jeśli "twierdzisz" że to kupa złomu udowdnij to.

Nie jestem sprzedawca ani dystrybutorem chinskich marek od razu zaznaczam, ale znam gosci ktorzy na poczatek kupili cordy.

200cm , 20km, 110kg 4t

Na pierwszy rzut idzie gadka, ze szrot i kasa wyrzucona w błoto.

Realia pokazały co innego.

Kupili te motorki zeby uczyc sie jezdzic, wiec odkrecili wszystkie plastiki i katowali ile sie da.

Serwis za darmo, czesci tanie, zadnych problemow od przegladów.

Normalka ze kazdy by chcial miec cos firmowego i dobrego, ale to kosztuje, a nie kazdy potrafi zrobic remont, a czesci nie sa wcale takie tanie, wiec sporo ludzi tak kupuje chinole, zauwazylem to.

To tyle ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumielismy sie do konca chyba, mi chodzilo tylko o pitbika. Widzialem co na tym w usa wyrabiaja, ja traktowalbym to raczej jako zabawke a nie sprzet do latania po polu. jakies male jumpy ( na dirtowych hopkach rowerowych) i tak dalej. Trenowalem motocross przez 3 lata, nie chce crossowki kupowac tylklo wlasnie taki sprzet do zabawy. Ten z allegro rzeczywscie nie jest najlepszy, ale w stanach jest tego sporo i wszystko w cenie po 700-1200dolcow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...