radzio Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 (edytowane) Poprzednim moto w zakręty wchodziłem jak wściekły i mialem z tego radoche, a tym sie teraz boje, bo już pare razy mialem nieciekawa sytuacje i nie ma tej frajdy :D. Wiec powiedzcie czy to tak każdemu sie ładnie wchodzi w zakręty jak na filmach że można sobie kolankiem przyrysowac :P Edytowane 29 Grudnia 2007 przez radzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz90skomra Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Jak to ci się ślizgła w ciepły dzień, na dobrych gumach, prostej ramie i wysprzątanym asfalcie (bez kamyczków) to dziwne :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio Opublikowano 28 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 no w ciepły dzień, moto bezwypadkowe :D nie mowie o takiej pogodzie jaka jest teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuleY Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Może kiepska guma z przodu albo złe ciśnienie w niej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Opony pewnie słabe, a na dodatek teraz ciężko rozgrzać i twarde jak z drewna nie ma co sie dziwić.Na dodatek mokry asfalt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio Opublikowano 29 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 EJ JA NIE PROSZE O PORADE TYLKO O ODPOWIEDZ i krotka notatka :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KingRider Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 ja sie jeszcze boje kolankiem przyrysowac :icon_mrgreen: ale to ze wzgledu na łysa tylną oponke i starte klocki,na ten seznon musowa wymiana i napewno blokada psychiczna zejdzie.Wydaje mi sie ze jesli motocykl jest sprawny,czesci eksploatacyjne w dobrym stanie nie ma sie czego bac,wiadomo respekt trza miec zawsze,ale nie zeby sie bac przed kazdym zakretem,bo to własnie one dają duzo frajdy z jazdy :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foks Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 Ja tam nie jestem wymiataczem ale polecam jedno - wypad na tor. Niech to będzie np. tor kartingowy (najbliższy chyba w Lublinie). Tam łatwiej odłączyć blokujące nas opory psychiczne :icon_mrgreen: Cytuj Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass102 Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 (edytowane) Nowego sprzęta nie miałem kiedy wyczuć, bo przejechałem się zaledwie kilka razy wokół śmietnika, więc nie jestem jeszcze pewny go. Po krzesaniu iskier sztywnymi podnóżkami fajnym bajerem są składane podnóżki w jawie :crossy: tylko nie wiem czy, albo kiedy je przytrę :icon_mrgreen:Mam nadzieję, że nie będę przeszkadzał bardzo jak pojadę tym toczydełkiem na karting... :bigrazz: Edytowane 29 Grudnia 2007 przez Lukass102 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JERY Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 (edytowane) A ja proponuje Pro Motor i zajecia z Markiem Godlewskim. Przelamiesz sie przed mocnym skladaniem motocykla, a przy okazji wiesz jak to robic poprawnie. Potem juz tylko trzeba zdobyte informacje wytrenowac. U mnie poprawa jest znaczna, aczkolwiek leku sie nie wyzbylem. Widzialem pare filmikow jak kolesie sie wykladali na suchym i czystym asfalcie w warunkach torowych (kolesiowi poprostu odjechala przednia opona, a wcale nie byl mocno zlozony bo juz praktycznie wyszedl z zakretu) a na innych komus odjezdzala tylna opona (polecam temat TAIL OF THE DRAGON, w moim poscie zamiescilem kilka filmikow i na jednym z nich jest to dobrze widac). Caly czas mam swiadomosc ze nawet w idealnych warunkach cos sie moze stac i pewnie stad te obawy. Ja dopiero wchodze w ten temat, ale w tym sezonie mam zamiar porzadnie dogrzewac kolana tarciem o asfalt :icon_mrgreen: Edytowane 29 Grudnia 2007 przez JERY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qqruku Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 Ja się boję :wink: no cóż polska rzeczywistość nie rozpieszcza nas komfortem jazdy po drogach publicznych więc jak mam się nie bać ?? Ale jak się już dorwie kawałek dobrej drogi to hu hu ... :wink: :wink: :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek PO Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 (edytowane) Kiedyś przeczytałem czy usłyszałem takie stwierdzenie:"w dniu w którym przestaniesz się bać i czuć się zbyt pewnie na moto będzie to ostatni dzień w Twoim życiu" Ja się tej zasady 3mam a szczególnie na naszych drogach. Jeśli ktoś jest odważny i zamyka opony na naszych drogach to gratuluję odwagi.Każdy powinien jeździć na tyle ile się czuje i nie przeceniać swoich możliwości.Pozdr. Edytowane 29 Grudnia 2007 przez Maciek PO Cytuj http://maciejbanaszak.eu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fabi Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 (edytowane) ja tez czasem boje sie ostrzej zlozyc w zakrecie. obawiam sie ze kolo zlapie uslizg na jakims zwirku itd ktorego nie zauwaze a ze nie mam odpowiednich spodni to moglbym troche przytrzec kolano :) moze sie jeszcze kiedys przelamie w sumie dopiero 1 sezon za mna :) Edytowane 29 Grudnia 2007 przez fabi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 Ja sie boje... jezdze tylko na wprost :) Nie no na serio to na razie rzeczywiście się trochę boję... Za mało doświadczenia. Dla tego zawsze zwalniam i biorę zakręt najlepiej jak się da. Cytuj :p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 Ja na GS rzczej nie miałem strachu przed zakrętami bo prowadziło sie moto super, nawet az do podnózków mozna było zejść. Teraz przesiadłem sie na cos innego, i zanim dojde do wprawy to minie troche czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.