yamaha yz125/yz 250f

[bambucia14]

To o czym Ty piszesz to są tylko odczucia że seta jest silniejsza. Jak nią jedziesz to wydaje sie naprawdę mocna przez swój sposób oddawania mocy, natomiast 4t oddaje ją łagodniej i wydaje sie słabsza ale naprawde jest odwrotnie. Zamieniałem sie z kolegami motocyklami i 4t zawsze wygrywało ale każdy zachwycał sie jak to seta idzie.

Ja mam to samo zdanie co kolega Strzalek. 125 jest bardziej "narwana" i w ostrzejszy sposob oddaje moc za to 250 4t jest mocniejsza ale niee czuc tego, bo delikatnie oddaje moc.

Edytowane 24 Grudnia 2007 przez bambucia14

[piasektt]

Papierowo 125 2T jest mocniejsza. Ale 2504T szybciej pojedziesz i objedziesz setki. Godnym rywalem dla 2504T jest 1442T. Obecnie w MŚ, ME, MP większość jeździ 4T, ponieważ można wykręcać lepsze czasy. Zawodnicy, którzy jeżdżą 2T preferują bardzo agresywny styl (McGrath #2) ale niestety albo stety w mx lepsza jest płynna jazda (Stefan Everts #72) Amatorzy, też wybierają 4T ponieważ dużo łatwiej i szybciej się jeździ. Oczywiście nie twierdzę, że 125 nie da się szybko jeździć, ponieważ było by to kompletną brednią. Alę do tego trzeba naprawdę sporo umiejętności.

 

 

Pozdrawiam

[NiceTree]

wiesz i tak jednak chyba wybiore 250 4t ale na razie nic pewne. A po 2 jesli chodzi o zuzycie 4t to ja bede go uzywal tylko w sobote i moze popoludniami w niedziele wiec szybko nie powinien sie zuzywac.

2 razy w tygodniu to wcale nie jest rzadko, naprawdę trzeba mieć już sporo kasy żeby jeździć częściej.

[bambucia14]

2 razy w tygodniu to wcale nie jest rzadko, naprawdę trzeba mieć już sporo kasy żeby jeździć częściej.

 

Wiem wlasnie, ale nawet jak bym chcial to nie moge czesciej bo w tygodniu mieszkam w krakowie a motor bede mial na wsi.

[mati kmx125]

Tez mi sie marzyła 250 w 4T ale po przeliczeniach kosztów eksploatacji wybrałem 125 2T i muszę powiedzieć ze jestem bardzo zadowolony.Nie lepiej kupić moto za 9000zl i mieć trochę kasy na remonty :D(chodzi mi o 125) Tylko jest jeszcze jedna ważna sprawa kupując 2T: jak nie kręcisz to nie jedziesz :banghead: Ja na twoim miejscu bym to jeszcze przemyślał :wink: pozdro

Edytowane 25 Grudnia 2007 przez mati kmx125

[Kaze]

Papierowo 125 2T jest mocniejsza.

Pokaż mi taki papier.

[kubus2905]

witam ja wolal bym 250 w 4t idze sie latwiej nauczyc bo ciagnie od dolu a sete czeba krecic ale jak kto woli 4t tez nie sa droge w remontach bo sie nie psuja jaksie robi wszystko na czas

[NiceTree]

witam ja wolal bym 250 w 4t idze sie latwiej nauczyc bo ciagnie od dolu a sete czeba krecic ale jak kto woli 4t tez nie sa droge w remontach bo sie nie psuja jaksie robi wszystko na czas

Właśnie że odwrotnie - w secie nie kręcisz - nie jedziesz, co nie pozwala zmulać kapcia, w porównaniu do 4T gdzie możesz sobie zmulać i i tak pod górke podjedziesz. Jak dla mnie 4T jest lepsze ale jak już masz początki za sobą, bo powinno się go kręcić tak jak setę a nikt początkujący tego nie robi bo po co skoro on na niższych obrotach też jedzie. W secie nie masz wyboru i musisz zapie**alać albo nie podjedziesz pod górkę.

[Kaze]

Dużo przyjemniej sie jeździ 4pakiem, ale moja stara setka miała też swój urok. 4suw ma jebnięcie i mi sie wydaje że silnik kxf'a jest agresywniejszy niż yz.

[Moto33]

Właśnie że odwrotnie - w secie nie kręcisz - nie jedziesz, co nie pozwala zmulać kapcia, w porównaniu do 4T gdzie możesz sobie zmulać i i tak pod górke podjedziesz. Jak dla mnie 4T jest lepsze ale jak już masz początki za sobą, bo powinno się go kręcić tak jak setę a nikt początkujący tego nie robi bo po co skoro on na niższych obrotach też jedzie. W secie nie masz wyboru i musisz zapie**alać albo nie podjedziesz pod górkę.

Dokładnie z tym zapierdalaniem! 4T można sie pobawić a 2T na to nie pozwala. He wkilka osób troche lipa jak gadają że wymuszam na nich presje do ścigania się- weź tym(2T) nie wyprzedzaj ! A 4pakami nie odpuszczają. Każdy ma wybór.

 

Dużo przyjemniej sie jeździ 4pakiem, ale moja stara setka miała też swój urok. 4suw ma jebnięcie i mi sie wydaje że silnik kxf'a jest agresywniejszy niż yz.

W 4t czuć każdą wykonaną prace silnika. A 2t moc ma z obrotów. Własnie tak sie zastanowiłem i doszedłem do tego że 250 2t jest tańszy w utrzymaniu od 250 4t który ma moc setki. Tak mi to sie widzi. Noo a przy np. cr 250 to nawet crf 450 nie da tej mocy. Co tu gadać to i to inaczej oddaje moc wiec nie ma co dyskutować co lepsze. Jeden weźmie 2t drugi 4t. Kupisz ten który oddaje na moc tak jak lubisz.

[rafael]

2T poprostu wymusza od kierowcy ostry styla jazdy, setką mozna lepiej sie nauczyc po torze smigac bo wiesz zeby osiagnać dobre wyniki to musisz wykozystac jej pelne mozliwosci,4T mozna jezdzic zwawo a mimo to spokojnie,4suw bardziej uspokaja a 2T musimy sie caly czas koncentrowac na jezdzie.Wesołych Świat :D

Edytowane 25 Grudnia 2007 przez rafael

[predator]

Ja jezdze na yz 125 i nie narzekam na to ze dolu nie ma, pod kazda gorke zawsze mozna sie napedzic szybciej, ew strzal ze sprzegla i odrazu jest moc :D na początek jest idealna - zwinna i szybka. To jest tylko gadanie ze w enduro ciezko sie jezdzi ... Jak sie chce podjac wyzwanie i jezdzic powaznie to i na 125 da sie rade nie jedna gore zdobyc :icon_exclaim:

 

Pozdro

[rafael]

oczywiscie ze sie da,ale jak ktos nie ma umiejetnosci to te nagle strzaly mocy mogą go sponiewierac.pzdr

[Kaze]

2t i 4t mają swoic zwolenników i przeciwników. Ja (jeżeli finanse pozwolą) zostane przy 4t, spróbowałem obu i zasmakowałem jednak w 4paku.

Ale mój kumpel który chce zacząć jeździć zapytał mnie o zdanie. Powiedziałem mu że conajmniej 1 sezon powinien przelatać na setce 2t. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

[NiceTree]

Dokładnie, chodzi o to żeby wbić sobie do głowy że w MXie sprzęt kręci się na maksa, jak się nie daje rady kondycyjnie to albo trzeba poćwiczyć albo zmienić na słabszy. Seta jest najlepsze do tego ze wzgledu na sposób oddawania mocy który wymusza ostrą jazdę. A już najgorsze to kupować od razu 450 albo 250 2T po to żeby im raz na okrążenie gaz do końca odkręcić.