Skocz do zawartości

TAIL OF THE DRAGON


RaY
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cudze chwalicie a swego nie znacie.

W Bieszczadach też sobie można całkiem nieźle pojeździć. Są miejsca z nowiutkim asfaltem i świetnymi winklami. A jak komuś jeszcze mało to polecam Słonne, największe serpentyny w Polsce.

jestem całkowicie ZA rekami i nogami,

szczegolnie genialny jest odcinek zaraz za Przemyslem na trasie nad Soline :biggrin: jak ktos nie jechał to nie wie co tracił..

 

Luca a gdzie sa Słonne, bo nie kojarze tej nazwy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem całkowicie ZA rekami i nogami,

szczegolnie genialny jest odcinek zaraz za Przemyslem na trasie nad Soline :biggrin: jak ktos nie jechał to nie wie co tracił..

 

Luca a gdzie sa Słonne, bo nie kojarze tej nazwy...

Ja ci odpowiem. Słonne są na trasie z Przemyśla nad Soline :clap: droga nr 28

http://pl.wikipedia.org/wiki/Góry_Słonne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem całkowicie ZA rekami i nogami,

szczegolnie genialny jest odcinek zaraz za Przemyslem na trasie nad Soline :banghead: jak ktos nie jechał to nie wie co tracił..

 

Luca a gdzie sa Słonne, bo nie kojarze tej nazwy...

"www.mapa.targeo.pl/1_przemyśl,,2_solina,"

koniecznie muszę się tam wybrać ...mieliśmy zachaczyć w tym roku jak jechaliśmy na Słowacje ale weekendu by nie starczyło :D

Edytowane przez M4NIEK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna traska na Słowacji, byłem jezdziłem i napewno tam kiedyś wrócę. Trasa ta leży w odległości ok 140 km od Krakowa. Pzdr.

 

http://pl.youtube.com/watch?v=-3CBNble5sY

 

 

Fajna?? Ze kreta to sie zgodze, ale do fajnej to jej brakuje jak polsce autostrad. Porownajcie sobie filmiki ze slowacji i ze stanow. Tail... gladkie jak pupcia niemowlaka. A na tym filmiku ze slowacji?? Trzesie jakby po tarce jechal. Teraz widzicie roznice?? Po 20min. jazdy slowcka trasa mialbym zwyrodnienie nadgarstkow a po 30 min rozwolnienie od tych wstrzasow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jest takie jedno miejsce na Ziemi, nazwane Tail of the Dragon czyli Ogon Smoka.

 

gdzie na drodze dlugosci 15km jest 318 zakretow!

 

A wokol jest pelno motocyklowych moteli, knajp, wypozyczalni, sklepikow.

Bo to chyba jest ziemski raj dla motocyklistow. Przejechac sie ta droga!

 

Jest o tym stronka tutaj:

www.tailofthedragon.com

 

Tutaj jest googlemapka:

maps.google.com?TailOfTheDragon

 

Polecam obejrzec kolekcje zdjec zrobionych na najciekawszych zakretach.

To kawal historii motoryzacji! (juz nawet nie tylko motocyklowej).

 

Jest tez stronka i duzo zdjec tutaj:

killboy.blogspot.com

na ktorej mozesz znalezc swoje zdjecie po przejechaniu tej trasy (robione tam automatycznymi kamerami).

 

 

Czy w naszym pieknym kraju (albo gdzies w Europie) sa tez takie miejsca?

Czy trzeba wybrac sie az za ocean, zeby to przezyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://video.google.com/videoplay?docid=4036621878251490730

Film ze strony http://piratenews.org/warning-to-bikers-on...-dragon129.html

Tutaj też sporo informacji o trasie, tych nieciekawych również. Ciekawy pomysł z tymi bilbordami o countersteeringu dla nas i podsterowności dla puszek.

Pozdrawiam

SQ7NSQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lefthandy

Wow. Ale spostrzegawczy jestes. Trudno bylo do tego dojsc patrzac na moj opis? Tak, jestem nowicjuszem i , nigdy nie jezdzilem taka droga. I co z tego? Faktem jest jedynie to ze w polsce nie znajdziesz takiej drogi. Owszem, sa polskie gory. I co z tego?. To ze na odcinu 5km masz kawalek rownego asfaltu juz Ci wystarcza? :P

 

Stary, Kotlina Kłodzka, okolice gór stołowych: droga z Kudowy Zdr. do Karłowa lub w drugą stronę do Zieleńca (nie cała, co prawda tylko kilka kilosów przed Zieleńcem).

- Asfalt położony jeszcze chyba przed wojną.... pierwszą wojną.

- Szerokość na jeden autobus

- Wiszące skały pod ujemnym kątem tak, że nie wiesz czy jechać dalej bo może ci coś spaść na łeb.

- Pionowe ściany skalne, więc nic nie widzisz co jest za zakrętem.

- Z drugiej strony przepaść i krawędź drogi tak popękana i zwietrzała, że boisz się podjechać metr od krawędzi bo a nóż zarwie się i polecisz w dół wraz z lawiną skalną.

- Ciśnienie w uszach bo na odcinku kilku kilometrów droga biegnie ostro w dół

- strumyki górskie szemrzące wzdłuż całej drogi z kaskadami

- Masa dzikiej zwierzyny

 

Słabo? A przyponmę, że teraz do spenetrowania jest większy obszar bo granic już tam nie ma. Najnowsze przewodniki polecają tą drogę pokonywać rowerem, skuterem lub motorem właśnie. Ze względu na wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Asfalt położony jeszcze chyba przed wojną.... pierwszą wojną.

- Szerokość na jeden autobus

- Wiszące skały pod ujemnym kątem tak, że nie wiesz czy jechać dalej bo może ci coś spaść na łeb.

- Pionowe ściany skalne, więc nic nie widzisz co jest za zakrętem.

- Z drugiej strony przepaść i krawędź drogi tak popękana i zwietrzała, że boisz się podjechać metr od krawędzi bo a nóż zarwie się i polecisz w dół wraz z lawiną skalną.

 

 

Nie o takie emocje mi chodzi, ale co kto lubi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, Kotlina Kłodzka, okolice gór stołowych: droga z Kudowy Zdr. do Karłowa lub w drugą stronę do Zieleńca (nie cała, co prawda tylko kilka kilosów przed Zieleńcem).

- Asfalt położony jeszcze chyba przed wojną.... pierwszą wojną.

- Szerokość na jeden autobus

- Wiszące skały pod ujemnym kątem tak, że nie wiesz czy jechać dalej bo może ci coś spaść na łeb.

- Pionowe ściany skalne, więc nic nie widzisz co jest za zakrętem.

- Z drugiej strony przepaść i krawędź drogi tak popękana i zwietrzała, że boisz się podjechać metr od krawędzi bo a nóż zarwie się i polecisz w dół wraz z lawiną skalną.

- Ciśnienie w uszach bo na odcinku kilku kilometrów droga biegnie ostro w dół

- strumyki górskie szemrzące wzdłuż całej drogi z kaskadami

- Masa dzikiej zwierzyny

 

to musi byc piekne. Ja tez lubie takie klimaty. Tylko ze moje moto na takie wycieczki cie chyba nie nadaje bo lubi raczej rowne nawierzchnie:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudze chwalicie a swego nie znacie.

W Bieszczadach też sobie można całkiem nieźle pojeździć. Są miejsca z nowiutkim asfaltem i świetnymi winklami. A jak komuś jeszcze mało to polecam Słonne, największe serpentyny w Polsce.

 

Oj Luca :D Te miejsca w Bieszczadach to można na palcach jednej ręki policzyć. Nie przesadzaj. Słonne owszem spoko ale tylko serpentyny. Ogólnie drogi na podkarpaciu to załamka jak wszędzie. :) Super się bierze te "garbate " zakręty tzw. "kocie łby" :) , a nieraz to tak bujnie że aż chce się z tego wszystkiego prosto pojechać zamiast skręcać ;) :)

Edytowane przez qqruku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...