Skocz do zawartości

Akumulator do moto


Rekomendowane odpowiedzi

Kumpel kupił jakis zamiennik do ZZR - 170 zł jakies 2 lata temu i nie narzeka.Taki ze dostał nie zalane aku i wlewał sam cos tam z buteleczek i pozniej mialo odstac sie z 24 H i gotowe

 

Piotrku - moze wiesz czy duża jest roznica miedzy jakimis niemarkowymi aku a YUASA - czy jeden piernik. Roznica jest na pewno tylko godzie sie ją odczuje najszybciej.

Ten kolo co mu sprzedawął aku to mowił ze to to samo co YUASA tylko nie fimowka - wiec tansza, ale pewnie to był "chłyt matertindowy"

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam np. akumulatory produkowane pod nazwą DELO sprowadzane do europy przez niemiecką firmę Detlev Louis z Hamburga które były produkowane na Tajwanie w fabryce YUASA i cenowo wychodziły ok 60% taniej niż markowe. W latach 90tych przywiozłem ich kilkaset sztuk i miałem tylko jedną reklamację.

Ale ogólnie trwałością trochę ustępowały oryginałowi z tym że cena to rekompensowała.

Potem sprowadzałem baterie pod marką ROCKET i też nie było z nimi większych problemów.

Z praktyki mogę powiedzieć że YUASA mogła przestać całą długą zimę bez doładowania i na wiosnę moto odpalało. Bez markowe niestety szybciej gubiły prąd i jeżeli ktoś zaniedbał to na wiosnę musiał długo ładować przed uruchomieniem silnika. Pod koniec lat 90 tych pokazało się wiele bez markowych baterii a na dodatek wielu motocyklistów całkowicie zapomina o ich konserwacji i na wiosnę pojawiają się problemy.

Nie można kupić taniego i dobrego akumulatora bo po co komu dwa jednocześnie?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam np. akumulatory produkowane pod nazwą DELO sprowadzane do europy przez niemiecką firmę Detlev Louis z Hamburga które były produkowane na Tajwanie w fabryce YUASA i cenowo wychodziły ok 60% taniej niż markowe. W latach 90tych przywiozłem ich kilkaset sztuk i miałem tylko jedną reklamację.

Ale ogólnie trwałością trochę ustępowały oryginałowi z tym że cena to rekompensowała.

Potem sprowadzałem baterie pod marką ROCKET i też nie było z nimi większych problemów.

Z praktyki mogę powiedzieć że YUASA mogła przestać całą długą zimę bez doładowania i na wiosnę moto odpalało. Bez markowe niestety szybciej gubiły prąd i jeżeli ktoś zaniedbał to na wiosnę musiał długo ładować przed uruchomieniem silnika. Pod koniec lat 90 tych pokazało się wiele bez markowych baterii a na dodatek wielu motocyklistów całkowicie zapomina o ich konserwacji i na wiosnę pojawiają się problemy.

Nie można kupić taniego i dobrego akumulatora bo po co komu dwa jednocześnie?

 

Typowym przykładem trwałosci aku firmy Yuasa był w moim poprzednim motocyklu (Honda CB 500) aku było jeszcze fabryczne (1997 r. !) i w pełni dawało rade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam. Po zimie jestem zmuszony do wymiany akumulatora do gpz500s. Znalazlem cos takiego: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=319084677 . Ogolnie po yuasa spodziewalem sie wyzszej ceny. Myslicie ze aku jest w porzadku?

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ja powiem tak - od jakiś czterech lat próbowałem się nauczyć, że akumulator do motocykla (nieużywanego w naszych warunkach klmatycznych zimą, w przeciwieństwie do aut) trzeba kupić markowy, dobry i drogi. Co roku jednak kupowałem najtańszy model JM Technics (czy jakoś tak) z Larssona. Dlaczego co rok? Ponieważ żaden, absolutnie żaden nie przetrwał mi dłużej niż sezon. Rachunek mam taki: 4x170 zł = 680 zł.

Wczoraj kupiłem Yuasę za 300 zł i mam nadzieję, że tym razem zrobiłem dobrze.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W GSX 600 F uzywalem najtanszego z Louisa i wytrzynywal 2 sezony. Koszta cos kolo 20,- € wiec bolu nie ma. jezeli mam kupic markowy i zaplacic za niego 60-80,- € to wole po prostu zmienic czesciej.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...