Skocz do zawartości

co myślicie o tej CB750 ?


bartek gawlik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma co się łudzić, że remont silnika(o ile będzie co remontować) będzie tani, nie japońskiego.

Jeżeli będziesz miał szczęście to może znajdziesz, gdzieś drugi silnik na chodzie, jest to możliwe, jeżeli nie to zostaniesz z wrakiem, na który wydasz 3000 zł.

Odnowienie reszty motocykla może też sporo kosztować, zależy na co się zdecydujesz i jakie masz ambicje.

 

Najlepszą opcją wg mnie jest kupienie takiej hondy w dobrym stanie, a to nie są małe pieniądze jak widać, w chwili obecnej jest to motor nazywany "vintage", czyli poprostu klasyk, o znaczeniu już kolekcjonerskim.

Ta okazja może się okazać tylko pozorna, osobiście bym w to nie wchodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś pisał o oryginalnym wydechu.....

 

http://www.davidsilverspares.co.uk/cgi-bin...mplete%20system

 

 

A tu główna strona. Najwiekszy dostawca czesci m-ki Honda w Europie. Nawet do klasyków.

 

http://davidsilverspares.co.uk/

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś pisał o oryginalnym wydechu.....

 

http://www.davidsilverspares.co.uk/cgi-bin...mplete%20system

A tu główna strona. Najwiekszy dostawca czesci m-ki Honda w Europie. Nawet do klasyków.

 

http://davidsilverspares.co.uk/

Jesteś wielki : znalazłem tłumiki do mojego CB250

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatrzec taki silnik na wale- trzeba byc niezlym gląbem.

Mam pytanie- dlaczego pisze ze rok 1972 ,a model k4??

K 4 pojawil sie w Usa dopiero po 06/1973 roku...

Najlepszym wyjsciem jest kupno dobrego silnika i zastosowanie sie do paru zalecen:

- wymiana oleju co 1600 km

- luzy zaworowe sprawdzanie i korekta co 1600 km

- zaplon(przerywaczowy) sprawdzenie i korekta co 1600 km

-wymiana napinacza lancucha rozrzadu co ok.36000 km

-czeste sprawdzanie stanu oleju(jesli silnik ma oryginalne tzw "olejozerne" pierscienie- wtedy jest norma spalania oleju: ok 1 litr na 1600 km), jesli pierscienie byly zmieniane przy okazji remontu, tuningu na "nowoczesne" nie powinien brac oleju od wymiany do wymiany).

A jak gosc ma tlumiki za 220 eu to nie powinienes sie zastanawiac nawet jak sa pordzewiale- w Usa oryginaly potrafia kosztowac 4000 $.

No i jest b. wiele zagranicznych stron i klubow SOHC- sa tam ciekawe wiadomosci.

A jesli z tych 14000 da sie cos urwac- to jest lepsza okazja- (jesli jest technicznie O.K.)- niz ten za 3000, przynajmniej jest oryginalny- i Bron Boze do renowacji(chyba ze chromy i techniczne szczegoly- obszycie siedzenia i kupno znaczka na boczek)Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatrzec taki silnik na wale- trzeba byc niezlym gląbem.

Mam pytanie- dlaczego pisze ze rok 1972 ,a model k4??

K 4 pojawil sie w Usa dopiero po 06/1973 roku...

Najlepszym wyjsciem jest kupno dobrego silnika i zastosowanie sie do paru zalecen:

- wymiana oleju co 1600 km

- luzy zaworowe sprawdzanie i korekta co 1600 km

- zaplon(przerywaczowy) sprawdzenie i korekta co 1600 km

-wymiana napinacza lancucha rozrzadu co ok.36000 km

-czeste sprawdzanie stanu oleju(jesli silnik ma oryginalne tzw "olejozerne" pierscienie- wtedy jest norma spalania oleju: ok 1 litr na 1600 km), jesli pierscienie byly zmieniane przy okazji remontu, tuningu na "nowoczesne" nie powinien brac oleju od wymiany do wymiany).

A jak gosc ma tlumiki za 220 eu to nie powinienes sie zastanawiac nawet jak sa pordzewiale- w Usa oryginaly potrafia kosztowac 4000 $.

No i jest b. wiele zagranicznych stron i klubow SOHC- sa tam ciekawe wiadomosci.

A jesli z tych 14000 da sie cos urwac- to jest lepsza okazja- (jesli jest technicznie O.K.)- niz ten za 3000, przynajmniej jest oryginalny- i Bron Boze do renowacji(chyba ze chromy i techniczne szczegoly- obszycie siedzenia i kupno znaczka na boczek)Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

to w ogóle sporo zamieszania z tą CB. w ogłoszeniu raz 1792 drugi raz 1973, a w papierach 1976.Co do okazyjności tej za 3000 to rzeczywiście licząc to wszystko wychodzi na coś około 10000nawet. a za 14000 jest bądź co bądź całe oryginalne moto, w którym trzeba tak jak mówisz wymienić siedzenie, kupić znaczek, wszystkie eksploatacyjne sprawy... no i doczyścić srubki i inne pierdoły.

Nie zmienia to niestety faktu, że nie stać mnie w tej chwili na taki wydatek.

Do głowy przyszła mi myśl żeby z tej za 3000zł zrobić cafe racera... ale chyba też nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli bardzo Ci się podoba to kupuj ale nie licz na to że bez dużego wkładu finansowego na wiosnę wyjedziesz.

Za ostatni pomysł przebudowania tego motocykla urwę Ci głowę i ...... przy najbliższej okazji.

Kiedy wpadłeś na taki pomysł aby sprofanować klasyczny motocykl ?

Odbudowa wymaga czasu i wytrwałości ale uwierz mi to się opłaci. ( oczywiście nie finansowo )

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak takie ceny z nimi to rzeczywiście lipa. Polecam podjerzeć ceny tych maszyn w UK gdzie są popularne i widuje je codziennie poupychane na moto parkingach.

 

np.taka za ok. 6300PLN

http://cgi.ebay.co.uk/HONDA-CB750-K7-CB-75...1QQcmdZViewItem

 

albo taka:

http://cgi.ebay.co.uk/HONDA-CB750-K6-CB750...1QQcmdZViewItem

 

 

Ewentualnie taka dla zarobionych ludzi:

http://cgi.ebay.co.uk/HONDA-CB-750-K1_W0QQ...1QQcmdZViewItem

 

Swego czasu widziałem na aukcji Suzuki GT 750 z dawnych lat, 2-suwowy. Cały pic był na tym że moto miało nawinięte tylko kilka mil od nowego i prawie od nowości stało w oryginalnej skrzyni. Aukcja skonczyła sie cos okolo 11 tysięcy GBP. Wow. :bigrazz:

 

A tu foty mojej dawnej CB 500Twin z 1977 roku. Kupiona za bezcen, tygodniówkę, miała być wysłana do PL i tam zostać ale zycie płata figle i musiałem ją sprzedać. Z żalem w sercu.

http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/4un...4zzmm4j3jyu.jpg

 

http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/yyb...hmejmmydwah.jpg

pozdro.

 

Jesteś wielki : znalazłem tłumiki do mojego CB250

 

 

Jakbyś miał problem z zakupe tego wydechu to daj znać. Narazie stacjonuję w UK. Jak jakieś inne częsci czy wydech z uzywek to tez moge sie rozejrzeć bo okolicznych szrotach moto gdzie moze sie znaleźć coś ciekawego.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli bardzo Ci się podoba to kupuj ale nie licz na to że bez dużego wkładu finansowego na wiosnę wyjedziesz.

Za ostatni pomysł przebudowania tego motocykla urwę Ci głowę i ...... przy najbliższej okazji.

Kiedy wpadłeś na taki pomysł aby sprofanować klasyczny motocykl ?

Odbudowa wymaga czasu i wytrwałości ale uwierz mi to się opłaci. ( oczywiście nie finansowo )

Hehehe.... Tego jakiego wkładu ( i pracy i finansowego) wymaga ten motocykl jestem w pełni świadomy. Dletego właśnie powoli daję sobie spokój, bo za te pieniądze można kupić cb zachowaną w oryginale. Chociażby taką jak w linku od qurima.

Co do pomysłu z caferacerem... Nie rób ze mnie rzeźnika, który z pięknych klasyków robi niewiadomoco :icon_eek: też wychodzę z założenia, że klasyk wygląda najlepiej takim, jaki opuścił fabrykę. Jednak zrobienie caferacera na CB było procederem popularnym w czasach kiedy ją produkowano i taka przeróbka moim zdaniem profanacją nie jest. W przypadku motocykla tak zniszczonego jek ten mogłoby to być właśnie dobre wyjście. Jest na pewno mniej kapiatłochłonne, a efekt końcowy może być ciekawy. np:

 

http://npat.efault.net/blogimg/cafepix-cb750.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qurim zauwaz ze te ceny aukcji nie sa kup teraz tylko od jakich sie bije a cena moze stanac na 4000 funciakow- np za tego w lux stanie...(a nawiasem mowiac ta pierwsza- K8- nie byla oferowana w 1980 roku- koniec produkcji to 1978- czyli znow jakis przekret...)

Twoja byla Twin w oryginale w USa kosztuje nie mniej niz 4000 dolcow- takie sa realia- cos wiem bo mamy pare klasykow i jeszcze sie dokupi co nieco...

Jeszcze kupic klasyka ale przerobionego na niewiadomoco to sie udaje kupic tanio, ale odbudowanie to czasem 4 x wieksze koszty...

Jest taka strona amerykanska www.walneck.com czy jakos tak tam sa ogloszenia na klasyki odrestaurowane i do roboty...Pozdr. Janek Klekotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś jeszcze zainteresowany tym motocyklem to podczas poszukiwania części do swojej Four`ki znalazłem silnik do 7,5

 

http://cgi.ebay.de/Honda-cb-750-four-K2-Mo...1QQcmdZViewItem

 

Pozdro

dzieki za pamięć. też widziałem ten silnik. cena wydaje się ok, jeśli stan dobry, to na pewno warto. Ja jednak odpuszczam... Na zabawy w CB przyjdzie czas jak człowiek się zestarzeje troche :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qurim zauwaz ze te ceny aukcji nie sa kup teraz tylko od jakich sie bije a cena moze stanac na 4000 funciakow- np za tego w lux stanie...(a nawiasem mowiac ta pierwsza- K8- nie byla oferowana w 1980 roku- koniec produkcji to 1978- czyli znow jakis przekret...)

Twoja byla Twin w oryginale w USa kosztuje nie mniej niz 4000 dolcow- takie sa realia- cos wiem bo mamy pare klasykow i jeszcze sie dokupi co nieco...

Jeszcze kupic klasyka ale przerobionego na niewiadomoco to sie udaje kupic tanio, ale odbudowanie to czasem 4 x wieksze koszty...

Jest taka strona amerykanska www.walneck.com czy jakos tak tam sa ogloszenia na klasyki odrestaurowane i do roboty...Pozdr. Janek Klekotek.

 

 

Co masz na mysli pisząc "mamy"? Liczba mnoga? Czyżbys pisał też o tych maszynach w Motostodole? Cos kiedys psiałeś ze znasz tych ludzi...Fakt - piekne maszyny tam mają - CBX1000, Kawa Z13000, Suza GS1000....mam foto wysztykich tych moto z Motostodoły bo u nich własnie kupowałem HD i nie omieszkałem sfotografować tych cacek.

PS. Jesli u nich bedziesz to pozdro od Leszka, we wrzesniu brałem tą kremową Electrą i jestem extreme happy z nią. Pomimo czerstwego pierwszego wrażenia to po dokładnym umyciu moto i naprawie tego plastiku jest spoko. Śmiga jak zegarek.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...