Honda Civic vs Mazda 323 F

[DrPlama]

tylko MAZDA!

civiców jest duzo i sa brzydkie. ja mam 323 f 2001 1.8 L i nic sie nie zepsuło, wymieniane były tylko amortyzatory- ale to przez polskie drogi. cena czesci jest na tym samym poziomie co honda,

Europejskie mazdy sa produkowane w japoni a hondy w Uk .

[Patriko]

A teraz mam jeszcze do wyboru Mitsubishi Carismę z 98

bogata wersja z Klimatronikem

Cena 2800e W czwartek będzie w Polsce. Kolega ma taki sam to znam coś nico ten model.

Hmm chyba M.C. jak na razie wygrywa :buttrock:

 

To jeśli masz okazję kupić Carismę to się nie zastanawiaj :biggrin: Ładne autko, kolega miał i był bardzo zadowolony.

[sorkel]

ja też myśle nad mazdą a co do carismy to słyszałem że róznie bywa tu kolega u góry ją chwali a ja słyszełm od posadacza tego auta że sie sypała

[Nitomen]

a jezdziles takim autem ?? wujek ma 323f starszne taczki , kompletnie nie nadaje sie na polskie drogi - niskie , sztywne - plomby w zebach skacza jadac tym autem. Ja bym raczej polecil cos wyzszego i bardziej mietkiego np: forda , opla , albo dobrego francuza , ojciec ma np VW Passat i pozatym ze auto jest duze , to starsznie sztywne i niewygodne. Ja mam P309 i znacznie wygodniej mi sie nim jezdzi.

Edytowane 9 Grudnia 2007 przez Nitomen

[popek]

mialem - tzn ojciec mial ;) - civica 1.6 z '94 (ten kanciaty jeszcze) i autko bardzo twarde, bardzo sportowe. Na poczatku nie potrafilem ruszac dynamicznie bez pisku bo tak sie zbieral. Na polskie drogi za twardy. Z czesciami nie bylo problemow. Mazdemam obecnie z silnikiem 1.5 '95 r. jak na moj gust zdecydowanie za slaby silnik jesli ktos lubi troszke poszalec. Przestronniejsza od Hondy. Rowniez twarda ale nie tak jak Honda. Z czesciami sprawa wyglada tak ze jest duzo zamiennikow ale te zamienniki moim skromnym zdaniem nic nie warte.Orginalne czesci drogie-bardzo drogie, ale do wypadku nie bylo nic do robienia - tylko olej sie wymienialo i hamulce. Po naprawie (150tys) zaczely sie sypac oslony przegobów, amortyzatory i sprezyny, wydech. Auto bylo lakierowane chyba przez malarza bo po wypadku nagle zaczela brac korozja na nadkolu. Stylistycznie to zalezy co kto lubi. Mi osobiscie podobaja sie obydwa z wiekszym naciskiem na mazde. Jednak jest ich mniej i sie wyrozniaja w tlumie. Brat ma honde civic z '96 tez 1.5 - wydaje mi sie ze autko ma lepszego kopa od mazdy, po wymienie felg i wydechu samochod prezentuje sie zdecydowanie lepiej. W srodku przestronny, gdyby nie fakt ze nie ma tylnich drzwi pokusil bym sie o stwierdzenie ze wygodniejszy od mazdy.

W starej hondzie i mazdzie pozycja za kierownica pol-lezaca - osoby starsze maja problem w wysiadaniem.

Ogolnie obydwa samochody bardzo fajne - praktyczniejsza zdecydowanie mazda, honda - lepiej przyspiesza. Wczesniej byl byl jeszcze lancer ale tu nie mam co powiedziec. Raz tylko tata sie wylamal i kupil samochod niejaponski - opel Vectra. Do dzis nie moze wybaczyc sobie tego bledu :notworthy: - miekki, przestronny, wszystko skrzypaialo, trzeszcalo i "nie jezdzil" - to chyba jednak wina zbyt slabego silnika jak na takie auto (1.6)

[Marcin Neo]

I się stało.

 

Miała być Alfa 156 ale po podliczeniu funduszy troszkę $ brakowało,potem był dylemat czy mazdę czy hondę a kupiłem Carizmę ;)

Teraz czekam na rejestrację myślę że już w tym tygodniu wszystko się zrobi.

środek transportu na zimę już jest i trzeba odkładać fundusze na może jakiegoś gs-ika 500 na wiosenkę :cool:

[stitch]

I się stało.

 

Miała być Alfa 156 ale po podliczeniu funduszy troszkę $ brakowało,potem był dylemat czy mazdę czy hondę a kupiłem Carizmę :)

Teraz czekam na rejestrację myślę że już w tym tygodniu wszystko się zrobi.

środek transportu na zimę już jest i trzeba odkładać fundusze na może jakiegoś gs-ika 500 na wiosenkę :P

 

Szkoda, że nie zdecydowałeś się na Civica. Sam jeżdżę (teraz tylko w zimie, lato spędzam z CBR-ką !!! :cool: ) 7-latką (od nowości) i do tej pory jedyny pozaregulaminowy serwis, jaki wykonuję to cykliczne odwiedziny w takich miejscach, gdzie wsadza się taką rurę w bok samochodu i potem płaci dwie stówy (niestety, teraz już dwie ...).

[Basieńka]

ja mialam kupic honde civic VI, to bylo moje marzenie bo zakochalam sie w tych samochodach :biggrin: fajnie sie prezentuja, juz mialam umowe podpisywac z gosciem ale gdy dalam go do przegladu generalnego okazalo sie ze musialabym dodatkowo wybulic 5tysiecy w naprawe samochodu, do wymiany m.in. chlodnica, opony wszystkie, wahacze. Dodatkowo mial bity caly bok i dach:/ wiec oczywiscie zrezygnowalam z zakupu.na szczescie w tym samym czasie rodzice kupowali sobie nowe auto a to ktorym do tej pory jezdzili zostawili mi. jestem bardzo zadowolona z mojego terazniejszego samochodu, po pierwsze na 8letni samochod ma 7500tys przebiegu :D , po drugie od zaufanych osob, czyli wiem ze nic z nim wczesniej sie nie dzialo. tak wiec konkluzja mojego wywodu jest to, co zapewne wszyscy wiedza, ale nie szkodzi przypomniec, pamietajcie zawsze przed kupnem uzywanego auta dajcie go najpierw do serwisu na przeglad.przeglad kosztuje jakies 100zl ale lepsze zaplacic 100zl anizeli potem meczyc sie z ciagla naprawa samochodu.. pozdrawiam :banghead:

Edytowane 26 Stycznia 2008 przez Basieńka

[sitars]

Witam

Piszecie, ze civiców jest bardzo dużo na naszych drogach. Owszem, dlatego proponuję civica w wydaniu coupe, auto o pięknej klasycznej linii, nic dodać nic ująć.

Pozdrawiam

[thomyk]

Hona z lat 1994 to nie kanciak przecież jak pisze ktoś tam wcześniej !!! do 91 byly kanciaki od 92 juz te okrąglejsze i moim zdaniem najlepsze i najładniejsze (sam takową mam :) ) bardzo dobre autko w porównaniu z mazdą to bym się nie zamienil za żadne pieniądze!!

Mazdy strasznie lubią gnić z tych lat szczególe spód auta !!! W hondzie nadkola tylne to standard ale to zaprawka tylko i masz spokoj na wieki wiekow.Czasem tez tylna klapa może zacząć korodować ale to norma w tych autkach.Wszystko do zrobienia za małe pieniądze a potem tylko cieszenie się autkiem. Autko dość twarde szczególenie na felach 15 i oponach 50 :D Pozatym honda to honda. Ale ostrzegam trzeba się ojezdzić żebyc coś znalezc wartego uwagi. Ja oglądałem ze 20 egzemplarzy zanim kupiłem i to dobrej tanio nie kupisz :)

[bestia]

Witam. Właśnie kupiłem swoje pierwsze japońskie autko. Szukałem volvo lub mercedesa a kupiłem nissana almere z 99 roku. Kosztował więcej niż chciałem wydać, ale jak narazie jestem zadowolony.

[Marcin Neo]

Wiosna przyszła i garażyK się zapełnił :bigrazz:

Oczywiście mieszka tam GS z 97r ale teraz ma inną koleżankę :icon_mrgreen:

Miłość do Alfy pozostała i nastała jasność 147 z 2001 r w kolorze czerwieni mexykańskiej :biggrin:

Pozdraiam 4um

[marcin 80]

A jaki motor w alfie siedzi?

W moim garażu obok gixxera stoi 156-ka 2.0TS '00, a to praktycznie blizniacza konstrukcja ze 147-ką.

Gratuluję zakupu belli i zapraszam na http://forum.alfaclub.pl

[Marcin Neo]

O proszę są fani alfy na tym 4um. Miło.

Niby motorek mały bo 1,6 ale w mocniejszej wersji czyli 120 KM.

Co do forum to już jestem na forum147.com ale dziękuję za propozycję :flesje:

[filipr]

W tych rocznikach, w których jesteś w stanie wybierać to chyba oba te autka były produkowane w Japonii, więc z ich jakością pewnie jest podobnie...