Gdzie takich sieją?

[zajc]

bo to jest zabronione przez prawo ! Kumasz ?

No wlasnie nie kumam czemu to jest zabronione przez prawo! Czaisz?

To niby ktore kraje sa tak ucywilizowane ? :biggrin:

Anglia na ten przyklad?

Edytowane 10 Listopada 2007 przez zajc

[majkelpl]

Anglia na ten przyklad?

 

 

Dokladnie !!! :buttrock:

Tu Ci nawet potrafia w lokalnej gazecie zmiescic dane takiego sprawcy :buttrock:

[Pompka]

Dokladnie !!! :buttrock:

Tu Ci nawet potrafia w lokalnej gazecie zmiescic dane takiego sprawcy :biggrin:

 

No i fajnei popoeram takie pomysły ale wile trzeba mieć % w UK zeby policja w czasie rutynowej kontroli zaczeła robić problemy? Powyżej 0,8 promila? A u nas po napoju typu "Karmi" mozna stracić prawko (a różne palanty chca też zabierać pojazd). Nie usprawiedliwiam gości co jadą na bani ale te limity mogli by nieco podnieść. Odsetek pijanych powodujących wypadki napewno by się nie zmniejszył i wpływy do budżetu z kar/mandatów itp tez by nie zmalały :buttrock:

[majkelpl]

Nie wiem ile to jest, ale mozesz wypic trzy piwa :buttrock:

Wiadomo ze alkohol inaczej dziala na kazdego, ale 3 piwka mozesz. :bigrazz:

Za to jak juz Cie zlapia ............. oooo stary :biggrin:

Poza tym tu jest inny system punktowy, mandaty sa dawane czesto i sciagane w 100% a jak stracisz prawko to potem masz schody aby ponownie zdac egzamin.

No i koszta bo tu sie nie patyczkuja i wala osto po kieszeni :buttrock:

[ks-rider]

Dokladnie !!! :buttrock:

Tu Ci nawet potrafia w lokalnej gazecie zmiescic dane takiego sprawcy :biggrin:

 

Jezeli prawo jest tam takie a nie inne to OK. Moim zdaniem jest jednak jakas strafa chrony danych osobistych. Z demokracja raczej nie ma to juz nic wspolnego, ale o tym mozna by dlugo dyskutowac.

 

 

pytanie jest inne, czy trzeba pic / jarac jezeli wczesniej wiemy, ze bedziemy prowadzic ?

 

 

:buttrock:

Edytowane 10 Listopada 2007 przez ks-rider

[shipp]

Jezeli prawo jest tam takie a nie inne to OK. Moim zdaniem jest jednak jakas strafa chrony danych osobistych. Z demokracja raczej nie ma to juz nic wspolnego, ale o tym mozna by dlugo dyskutowac.

pytanie jest inne, czy trzeba pic / jarac jezeli wczesniej wiemy, ze bedziemy prowadzic ?

:icon_evil:

Nie wiem, jak to jest z ochroną danych osobowych, ale widocznie brytyjskie prawo jest skuteczne, skoro potrafili uporać się z problemem nachlanych kibiców i burdami na stadionach. Teraz pewnie równie dobre skutki odniesie stosowanie podobnych praktyk w stosunku do pijanych kierowców. Oby u nas coś takiego wprowadzono i żeby zadziałało jak w UK.

[zajc]

Nie wiem, jak to jest z ochroną danych osobowych, ale widocznie brytyjskie prawo jest skuteczne, skoro potrafili uporać się z problemem nachlanych kibiców i burdami na stadionach. Teraz pewnie równie dobre skutki odniesie stosowanie podobnych praktyk w stosunku do pijanych kierowców. Oby u nas coś takiego wprowadzono i żeby zadziałało jak w UK.

No ale widzisz-zawsze znajda sie tacy, ktorzy beda twierdzic iz ujawnianie danych osobowyh pijakow jest niezgodne z zasadami demokracji, nieludzkie, i w ogole najgorsze. A bandytow nie powinny bronic zadne prawa!

[Grubas]

W Polsce sąd może upublicznić dane sprawcy przestępstwa, więc prawo jest w tym wypadku OK. Tylko sądy rzadko kiedy to umożliwiają.

[mati_mot]

Shipp to nie prawo (no może w pewnym stopniu) ale głównie chodzi o mentalność ludzką i przyzwolenie otoczenia....

[kristekk]

Kolejna gafa - ze ich pensja jest uzaleniona od ilosci wystawianych mandatów.

 

Pensja nie jest, ale na niektórych komisariatach są tzw. konkursy. Ten policjant który wlepi najwięcej mandatów dostanie premię, czy coś. (mówię o prewencji) Dlatego wlepiają pijakom za bzdury itp. Chociaż zatrzymanie poszukiwanego jest "za więcej punktów". Do tego mają wyjeździć ileś kilometrów na określonej ilości paliwa, co przy spalaniu rajdowozów jest prawie nierealne.

 

Co do jazdy po pijaku, to na prawdę nie rozumiem ludzi. Musze się przyznać, że raz prowadziłem w stanie, w którym nie powinienem. Kumpel na działce rozciął rękę, krew sikała, a po wykręceniu 112 usłyszeliśmy, że karetka może być najwcześniej za godzinę. :biggrin: Nie było wyboru, wsiadłem za kółko i ruszyłem w stronę szpitala. (na szczęście to była noc i więc, wiec nikogo nie było) Jechałem max 40-50km/h i muszę przyznać, że jechałem kołem po linii, bo było mi łatwiej prosto jechać. Srałem po gaciach równo.

Dlatego NIE POJMUJĘ jak, czemu, po co, itd. ludzie wsiadają za kółko w stanie wskazującym.

 

pozdr.

[hubert_afri]

No to widać ze na policji nie znasz sie ani troche, bo czesto zatrzymują oni ludzi nie tylko za przekroczenia predkosci, ale takze do sprawdzenia stanu trzeźwości. Poza tym prawie w kazdym wiekszym miescie co jakis czas organizowana jest akcja "trzeźwy poranek". Czasem też w weekendy blisko dyskotek kontrolują na trzeźwość wszystkich po kolei.

 

pozdro

 

Stary my chyba w jakimś innym kraju żyjemy .... Prawo jazdy mam od 12 lat a do tej pory tylko raz dmuchałem w balonik i to tylko dlatego że miałem stłuczkę ... A na wsi to już chyba całkiem można zapomnieć o kontrolach trzeźwości. Kiedyś przez kilka miesięcy mieszkałem na wsi naprzeciwko sklepu i widziałem jak kolesie z samego rana podjeżdżają ciągnikami, obciągają winko i heja na traktor i spowrotem do domu :icon_question:

[shipp]

Prawo jazdy kategorii A i B zrobiłem w lipcu 1986r. Od tamtej pory również jeżdżę Na na motocyklu i autami i też od tamtego czasu ANI RAZU nie sprawdzano u mnie stanu trzeźwości. Nawet kiedy byłem zatrzymywany za przekroczenie prędności czy do zwykłej, rutynowej kontroli.

[hubert_afri]

A może Policja po prostu nie chce sobie zawracać tym głowy ?? Jak złapią kogoś za przekroczenie prędkości to rach ciach wypiszą mandacik i po kłopocie. Gdy złapią kogoś po spożyciu to procedura się nieco komplikuje .. trzeba wypisać jakieś papiery, zawieźć go na badanie krwi, odstawić samochód na parking itp itd

Edytowane 12 Listopada 2007 przez hubert_afri

[MTBlackbird]

Po prostu brak słów.

[wueska]

nie popieram picia w czasie kierowania ale powinno byc wolno wypić 1 piwo;]