qurim Opublikowano 7 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2007 Taa. Barierki to najskuteczniejsza metoda na ograniczenie predkości. Boje sie tego jak cholera. Dzis np. smigałem motorway`em angielskim wracając do Londynu sprawdzałem mozliwości mego moto ktore juz jest styrane kurierka. Ogolnie to poszła 115 MPH ale te cholerne barierki mnie przerażały, tymbardziej ze musiałem jechać wewnetrznym pasem czyli koło nich. :D pzdr. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 8 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2007 Czolem!To zobaczcie jak potrafi koles zakrety brac na czyms ciut wyzszym - TDM900... Pozdro Wszystko fajnie, tylko, że gościu wyobraźni raczej nie ma i długo by na polskich drogach nie pojeździł.Jak wchodzi w lewe winkle to trzyma moto na osi jezdni a sam wisi nad przeciwnym pasem. Wystarczy tylko rozpędzona puszka z przeciwka też przy osi jezdni i nawet by nie wiedział kiedy resztę przejazdu moto by odbyło bez motonity. Na jednym z łuków jego pustą głowę dzieliły centymetry od dachu puszki przy czym kierowca puszki uciekł możliwie najbliżej pobocza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Priest666 Opublikowano 8 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2007 Wszystko fajnie, tylko, że gościu wyobraźni raczej nie ma i długo by na polskich drogach nie pojeździł.... Na "Dragon Tail" ponoć jest wypadków od zarąbania.... Więc to nie tylko chodzi o drogi tutaj czy tam... Wpisać wystarczy na youtube wypadki właśnie stamtąd... Pozdro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 8 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2007 To raczej nie Warrior - tylko kierowca. To tak samo jakybś napisalrespect dla CBR - za piekną jazde na kole. Tak czy tak nie czepiająć sie juz to piekana jazda - moto,droga,winkle,okolica,umiejatnosci :bigrazz: pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 8 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2007 http://pl.youtube.com/watch?v=kFleFrJx7nw zobaczcie to http://pl.youtube.com/watch?v=OvrcqeIPYOg noo super miejscowa jak nic ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin2 Opublikowano 8 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2007 fajna trasa, a koleś z ciężarówki chyba pozazdrościł motocyklistom szybkiego wchodzenia w zakręty i też chciał spróbować ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin SF Opublikowano 8 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2007 http://pl.youtube.com/watch?v=kFleFrJx7nw zobaczcie to no i co nie da sie ? armaturą, kredensem? Owszem trzeba czasem gmole zwęzić czy podnóżki przerobić, ale można :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johny Opublikowano 8 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2007 To na Warriorze, to mnie w ogóle nie wzrusza. Znam maszynkę (moja miłość od lat), i wiem co potrafi. Na winklach chodzi jak tramwaj po szynach. W ogóle cud, miód itp.Ale ten ostatni ... Pełen szacun :biggrin: Takim kredensem takie rzeczy? Od tej chwili jestem już gotów uwierzyć we wszystko :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 8 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2007 Wszystko fajnie, tylko, że gościu wyobraźni raczej nie ma i długo by na polskich drogach nie pojeździł.Jak wchodzi w lewe winkle to trzyma moto na osi jezdni a sam wisi nad przeciwnym pasem. Wystarczy tylko rozpędzona puszka z przeciwka też przy osi jezdni i nawet by nie wiedział kiedy resztę przejazdu moto by odbyło bez motonity. Na jednym z łuków jego pustą głowę dzieliły centymetry od dachu puszki przy czym kierowca puszki uciekł możliwie najbliżej pobocza. No właśnie, chyba jak na wszystkim, nie znasz się. Zakręty pokonuje się od zewnętrznej do wewnętrznej a jego głowa wcale nie była tak blisko samochodu - nie wiem co niebezpiecznego w tej jeździe. Zostawia sobie duży margines błędu jak na umiejętności Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 (edytowane) No właśnie, chyba jak na wszystkim, nie znasz się. Zakręty pokonuje się od zewnętrznej do wewnętrznej a jego głowa wcale nie była tak blisko samochodu - nie wiem co niebezpiecznego w tej jeździe. Zostawia sobie duży margines błędu jak na umiejętnościGreedo myśl trochę, to nie tor, tylko droga publiczna i pooglądaj dokładnie filmik. Najprostrza zasada na świecie trzymasz się swojego pasa na niewidocznym zakręcie a nie wisisz nad sąsiednim bo puszka z przeciwka cię zabije, nawet nie będziesz wiedział kiedy i skończ te osobiste wycieczki w moją stronę. P.S.Między innymi o czymś taki Greedo pisałem to sobie popatrz http://pl.youtube.com/watch?v=OvrcqeIPYOg , może Cię olśni w końcu. Ten zdążył uciec ale o tym filmiku co pisałem nawet by gościu nie zdążył bozbierać myśli i zareagować w takiej sytuacji a ty się zachwycasz jak on pieknie ścina niewidoczne zakręty. http://pl.youtube.com/watch?v=kFleFrJx7nw zobaczcie toNo gościu niezły jest, trzeba to przyznać. Edytowane 9 Listopada 2007 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 http://pl.youtube.com/watch?v=OvrcqeIPYOg noo super miejscowa jak nic :icon_razz: miałem prawie identyczna sytuacje tylko zmaiast ciezarowego byłą osobówka pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
compucar Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 Trochę nie wiem czym tu się podniecać. Obaj panowie znają traskę więc w ślepe łuki śmiało wchodzą. Ten na TDM jedzie po prostu normalnie. Natomiast ten na armaturce troszkę się rozszalał i podziwiam to, jak jest w stanie zmienic tor jazdy już po wejsciu w łuk. Na takim sprzęcie nie jest to proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drex Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 widać ze umiejętności mu nie brakuje na tym warriorze no i trasa niczego sobie. Sam ujeżdżam warriora i fakt ze w zakręty kładzie sie sam , ale daleko mi jeszcze do takiego pokonywania winkli . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 (edytowane) Lepsza czadowa jazda to taka, w której w zakręcie i przy wyjściu inicjuje się uślizg tylnego koła, a wchodzi się bokiem na poślizgu przy grubo ponad 100 km/h. To dopiero jest jazda i umiejętności. Ten cały warior ma niski środek ciężkości, lacie szerokie, że szok i charakterystyke łagodną jak baranek. Edytowane 9 Listopada 2007 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zosia_ Opublikowano 9 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2007 (edytowane) Co może Electra (która podobno nie skręca :lalag: ) Warto obejżeć wszystkie z listy, pięknie sprowadzają na ziemię :buttrock: Edytowane 9 Listopada 2007 przez zosia_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.