Skocz do zawartości

Egipska szkoła jazdy... :)


simon_r
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jakjest gorąco A JEST GORĄCO jakoś nikt nie wprowadza zakazu ruchu aut ciężarowych. Mimo panujących temperatur asfalt się nie rozpuszcza jak u nas.

Proste - mają inną mieszankę. Ich drogi nie muszą wytrzymywać temperatur ujemnych...

A co do mniejszej ilości (zwłaszcza tragicznych) wypadków w krajach o tak popiep$%onym ruchu jak Egipt - popieram teorię, że chodzi o prędkość. Tam po prostu nie jeździ się szybko... Zdarza się więc sporo stłuczek, ale mniej jest pakowania w worki.

pozdrawiam

dub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawka do wszystkich "turystycznych" opinii o braku wypadków. Wystarczy tam troszkę dłużej (nawet 2 tygodnie wystarczą) pobyc POZA hotelami i trasami wycieczek, i już widać wypadki, wraki pojazdów na poboczach, itp. Już nie mówię o statystykach - ja ich nie czytałem :) ale miałem dosyć znajomych co mi te glisty w gazetach pokazywali i o wypadkach opowiadali.

 

Także ja bym tak nie twierdził, że jeżdżenie bez świateł, pod prąd, itp jest takie bezpieczne. Bo nie jest. I tyle...

 

Turystom się takich rzeczy nie mówi....

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka !

 

tak sie sklada, ze w zeszly czwartek mialem kursanta z Egiptu ( notabene bardzo mily ) ktory mail ichnie PJ. Jako, ze jest w Niemczech troche dluzej, jego egipskie PJ stracilo waznosc. Zmuszony byl wiec zrobic praktyczny i teoretyczny egzamin. W mojej nowej szkolce przeszedl przez pieciu nauczycieli. Ja bylem jego szostym i ze mna zdawal egzamin praktyczny ( pozytywnie ) Wyjezdzone mial tylko ze mna cos pod 20 godzin - u innych nie wiem ile, ale nie malo.

 

Nie bede sie wypowiadal o ogole. Jezeli on jednak jest srednia, to wcale sie nie dziwie, jak tam jezdza. W kazdym razie na wiedze byl jak szwajcarski zegarek - water resistent / waterproof. :buttrock:

 

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest trochę motocykli w Egipcie. Często można spotkac JAWY. Motocykle policyjne są w opłakanym stanie przynajmniej takie widywałem, a parę razy tam byłem.

Mnie osobiście udało się pojeździc po okolicah Hurgady pożyczonym Shadowem 600 w stanie oczywiście opłakanym. Tu przestroga jeździłem oczywiście w Tshircie i łapy sobie spaliłem na raka. Jak ktoś jedzie pośmigac po pustyni qadami to też radzę łapki posmarowac kremem z wysokim filtrem.

 

Najlepsze są jednak w drodze do Luxoru (miejscami) głębokie dziury pomiędzy dywanikami asfaltu oddzielające pasy ruchu. Nawet samochód ciężarowy jak w to wjedzie zaliczy glebe, ale za to nie wyprzedzają w tych miejscach. Jednak generalnie drogi mają całkiem całkiem no i jakjest gorąco A JEST GORĄCO jakoś nikt nie wprowadza zakazu ruchu aut ciężarowych. Mimo panujących temperatur asfalt się nie rozpuszcza jak u nas.

 

Pozdrawiam

Wspomniałeś o egipskich drogach , nie to co u nas. Polacy je budowali, ale na pewno nie został zastosowany ten sam asfalt co do budowy dróg w naszym kraju. Totalny chaos na drodze zasada ,, Kto pierwszy ten lepszy ‘’ obowiązuje na wszystkich skrzyżowaniach. Dlatego żeby się nie pozabijali przed skrzyżowaniami były łamacze resorów aby auta wytraciły prędkość , podobnie przed rondami. Widziałem również autokary których kierowcy skracali sobie drogę do zjazdu z ronda bliższą drogą albo z prawej albo z lewej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobne zasady(czyli ich brak) jak w Egipcie wystepują w Rosji. Kiedyś spotkał mnie przypadek, że stojąc na światłach na czerwonym oczywiście, samochody osobowe stwiaerdziły ze szybciej bedzie po chodniku, i to na czerwonym jeszcze, ale co lepsze policjha zamiast ich karać zastosowała ten sawm sposób :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A JEST GORĄCO jakoś nikt nie wprowadza zakazu ruchu aut ciężarowych. Mimo panujących temperatur asfalt się nie rozpuszcza jak u nas.

Pozdrawiam

 

U nas jak jest gorąco to wiadomo... niedługo się okaże, że w ogóle nie ma co się poruszać po "rzece smoły" naprawianej tak ukochanym grysikiem.

My dziwimy się, jak oni jeżdżą... a ciekawe jak Oni zareagowaliby na nasze koleiny :-)

Edytowane przez Szpadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam rzeczywiście EGIPT to kraj w ktorym przepisy nie obowiązuja a swiatła sa potrzebne tylko do ostrzegania. hahahah

 

Moi rodzice byli w egipcie i uslyszalem bardzo podobna historie.

 

Otóż idąc ulicą słychac ogłuszający dzwiek klaksonów. Trąbią na kazdego .

 

Światła hmmm na pierwszy rzut oka nie potrzebne. Przez cały pobyt rodzice dziwili sie dlaczego oni w nocy nie jezdza na swiatłach .Dopiero kiedy pojechali na wycieczke do luksoru to dowiedzieli sie dlaczego , Jechali Autobusem w konwoju przez pustynie chyba z 300 km o ile pamietam .Dopiero przy manewrach wyprzedzania kiero autokaru wlaczył długie by go inni kierowcy autokarów widzieli co robi . (40 autokarów tam było ).

 

Najbardziej mnie zdziwiła historia w ktorej dowiedzialem sie o tym jak robi sie prawo jazdy .Słuchajcie!

Piszemy pisemko do Kairu ze chcemy miec prawko i za kilka miesiecy mamy je w dłoni . Bez zadnych egzaminów. :flesje:

 

Prawdą tez jest ze ruch w egipcie polega na zasadzie "na hurra"

 

Niewiem gdzie byliscie w Egipcie ale moi rodzice byli w miescie Hurghada .

Smieszne tez są krawęzniki . Na promenadach i bazarach są tak wysokie ze trzeba sie nagimnastykować zeby wejsc na chodznik ... Mam nawet zdjecie na ktorym widać kontener (taki na smieci ) stoi na ulicy i nikomu nie przeszkadza...

 

Dziwne tez jest ze przez dwa tygodnie pobytu rodziece nie wiedzieli ani jednego policjanta :) ;)

 

Jak bede miał czas to wrzuce jakies zdjęcia . pozdrawiam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym policjantem którego nie widzieli to faktycznie dziwne bo Egipt to kraj policyjny... gdziekolwiek się nie ruszyłem to zawsze jakiś gliniarz był w zasięgu wzroku a na drogach przed każdą wsią i na każdym wjeździe do miasta są rogatki ze spowalniaczami i policaje dokładnie kontrolują tam prawie każde auto zaglądając lusterkiem pod podłogę..

Jakoś nie wierzę w to, że w Hurgadzie jest inaczej niż w Sharm.... zwłaszcza, po opowieściach koleżanki, która w Hurgadzie była i twierdziła, że w Sharm to jest luzik gdyż turyści moga się swobodnie poruszać a w Hurgadzie musiała jeżdzić konwojowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...