Skocz do zawartości

Złamane Suzuki


Rekomendowane odpowiedzi

A wiesz, że to jest pewien cykl testów? Raczej nie testują jazdy na gumie godzinami z raptownym opuszczeniem i podniesieniem, nie testują wielokrotnie jazdy na przednim kole czy innych sztuczek.

 

Zauwaz, że u Nas motocykle zmieniaja często właścicieli i każdy z nich inaczej użytkuje motocykl, jeden pałuje po torze na maxa, drugi uczy isę jeździc na kole, trzeci co innego.

 

Dlaczego motocykle uzytkowane w sposób przewidziany przez producenta nie pekają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz, że to jest pewien cykl testów? Raczej nie testują jazdy na gumie godzinami z raptownym opuszczeniem i podniesieniem, nie testują wielokrotnie jazdy na przednim kole czy innych sztuczek.

 

Zauwaz, że u Nas motocykle zmieniaja często właścicieli i każdy z nich inaczej użytkuje motocykl, jeden pałuje po torze na maxa, drugi uczy isę jeździc na kole, trzeci co innego.

 

Dlaczego motocykle uzytkowane w sposób przewidziany przez producenta nie pekają?

 

Ile Hornetów i Fazerów zmieniło właściciela, zakładam, że każdy jeździł inaczej i częć gumowała robiła stopale, znasz przypadek złamanej ramy?

wiesz jak przebiegaja takie testy, co obejmują, czy takie same przeprowadza każdy producent, wiesz cokolwiek o "cylku testów" o którym piszesz? Jakie testy dopuszczaja motocykl do sprzedaży (homologacje)?

Fazer i Hornet odbierał klientów Suzuki, szybko powstał model Suzuki, który miał tę sytuację zmienić,

ale widocznie za szybko... oby szybko poprawili konstrukcje ramy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile Hornetów i Fazerów zmieniło właściciela, zakładam, że każdy jeździł inaczej i częć gumowała robiła stopale, znasz przypadek złamanej ramy?

wiesz jak przebiegaja takie testy, co obejmują, czy takie same przeprowadza każdy producent, wiesz cokolwiek o "cylku testów" o którym piszesz? Jakie testy dopuszczaja motocykl do sprzedaży (homologacje)?

Fazer i Hornet odbierał klientów Suzuki, szybko powstał model Suzuki, który miał tę sytuację zmienić,

ale widocznie za szybko... oby szybko poprawili konstrukcje ramy

Właśnie miałem to napisać tylko mnie wyprzedziłeś :banghead:

Kumpel ostatnio chciał kupić Fazera, ale stwierdził, że kupi coś innego, bo Fazery są katowane, latane na gumie itp. jednak ja o pękniętej ramie w nich nie słyszałem :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim motocyklu ty masz technologie kosmiczną? Tytan to chyba do produkcji tlumików jest wykorzystywany, tuningowych tłumików.

Dali ciała i tyle - miała być lekka rama, ale niestety ktoś źle policzył i peka, zaoszczędzili na badaniach wytrzymałości...

Na pewno nie wiedzieli, że rama może się rozsypać -> więc wnioski na skróty, oszczędności na badaniach, bo by tę ramę przeprojektowali - nie jestem fanatykiem jakiejś marki, Suzuki walneło babola i tyle.

Harleye latają na gumie i jakoś nie słyszałem o pekajacych ramach, a Suzuki w 2 kawałkach widziałem...

 

Nowe technologie spawania, nowe stopy aluminium zapewniają jeszcze większą wytrzymałośc,"sztywność" ramy i wahacza zachowując jeszcze niższą masę. Teraz budując motocykl sportowy inżynierowie badają każdy element pod kątem odchudzenia masy. Weź do ręki pierwszy leprzy egzmplarz gazety motocyklowej i wejdź na strone na której będzie się znajdował opis motcykla sportowego( choćby opis nowego gixa: http://www.scigacz.pl/Suzuki,GSX-R,1000,mo...2007,2572.html) . Zresztą nie bez przyczyny placi się sumę 55 tys zł za 160 kg żelastwa, ale widocznie Ty wiesz lepiej. Poniekąd też masz racje ( ale w tym przypadku w małym stopniu), producenci motocykli to nie są organizacje charytatywne, a ich głównym celem jest zarabianie $$. Będą patrzyli na koszty, i będą dobierali tak materiały żeby przede wszystkim spełniały swoją rolę ( czyli niższa masa i większa wytrzymałość) a zarazem nie kosztowały jakichś astronomicznych kwot ( np. magnezowe felgi które są troche lżejsze od aluminiowych montuje się tylko w niektórych limitowanych wersjach motocykli, także japońskich) widocznie wykorzystanie lekkich magnezowych obręczy nie przynosi takiego obniżenia masy która rekompensowałaby bardzo wysoką cenę.

 

ps. pewnie wiesz z czego się wykonuje teraz zawory.

 

a co do tego artykuły o pękniętej ramie, sprawa jest dośc podejrzana, rama pewnie pękła w momencie uderzenia o ziemię, koleś się wysypał a teraz chce odszkodowanie. Jakoś w PL nigdy nie słyszałem żeby komuś pękła rama w suzuki gsxr 1000 czy też GSR podczas jazdy. Bo widziałem powyginane, przełamane na pół ramy (różnych marek) motocykli po ostrych dzwonach i wcale motocykl nie musiał uderzyć w stałą przeszkodę (oczywiście nie licząc asfaltu).

 

A o Craigu Jonesie to slyszal? :notworthy:

Ja nawet widzialem jak Harley lata na gumie :D

 

Tak widziałem, robi to niesamowite wrażenie, ale jazda ta nie jest tak extremalna jak na motocyklu sportowym.

 

pzdr.

Edytowane przez 01kriters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do GSR to rzeczywiście chyba jest jakiś problem. Sporo przesiedziałem na forach zagranicznych dot.tylko tego modelu i tam już nie jest tajemnicą że jest to słaby punkt tego modelu. Ludzie wręcz przeszli do porządku dziennego nad tym problemem. Większość przypadków pęknięć jest po wypadkach ale zdarzają się i po zwykłych szlifach oraz stuknięciach przodem. Co jak co ale wydaje mi się że główka ramy powinna wytrzymać więcej niż przednie teleskopy. A w GSR jest często na odwrót. Szczerze mówiąc nie wiadomo mi o żadnym innym modelu w którym byłby podobny problem. To że w Polsce jeszcze o tym nie słychać to normalne. U nas sprzedało się tego z kilkaset sztuk. A we Francji czy we Włoszech (gdzie GSR był najlepiej sprzedawanym motocyklem) idze tego pare tysięcy rocznie. Wydaje mi się że Suzuki trochę chowa głowę w piasek bo jest to chyba trochę błąd konstrukcyjny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Hondzie Fireblade 954 pęknął blok silnika - 2 razy wymieniali na gwarancji. Za drugim razem sprzedałem to ścierwo. Potem przesiadlem sie na kawe i mialem tego troche - jak na razie nic nie peka. Jedyne mankamenty to Japończyki niestety mają zbyt mało siły i motocykl sie rozkreca. Przynajmniej zx10r. Od czasu do czasu sprawdzam srubki i kazda ktora sie poluźni wale na klej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się oszukiwać, bo wyścig zbrojeń trwa. I prędzej czy później najlepszym przydaży się wpadka.Bo żadna firma nie pomyśli żeby ugadać mase 600 tek np. na 170kg tylko tną i odchudzają do oporu a silniki coraz mocniejsze i potem widać tego efekty. Co do hondy to pewnie tylko kwestia czasu :clap: . Bo w porównaniu z kawą czy suzuki honda zastąpiła stalową ramę aluminiakiem dopiero w modelu F4 więc chyba zaczynają raczkować w tym temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zauważyłem, że Honda jest ostrożna we wprowadzaniu "nowinek" w swoich modelach, konkurencja robi to troszkę szybciej ale efekty są takie jak w temacie. Klient porównując oferty w salonach wybiera tańszą i bardziej wypasioną wersję ale jak widać nie zawsze dopracowaną.

Według mnie to właśnie honda przykłada największą wagę to testowania nowych podzespołów, przez co lista wyposażenia danego modelu jest może skromniejsza od konkurencji, za to wszystko jest "zapięte na ostatni guzik".

 

 

Co do hondy to pewnie tylko kwestia czasu ;) . Bo w porównaniu z kawą czy suzuki honda zastąpiła stalową ramę aluminiakiem dopiero w modelu F4 więc chyba zaczynają raczkować w tym temacie

No właśnie o tym mówie, zobacz ile F4-ek służy właśnie do nauki gumowania :D a co sę z tym wiąże nieuniknione twarde lądowania ...i nic nie pęka :eek: :biggrin:

 

 

P.S. A tak ciągnie mnie do GSXRa :buttrock:

Edytowane przez M4NIEK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wiedzieć że w Hondzie też takie cuda się zdarzają bo jakoś Honde i Yamahe stawiałem wyżej niż Suzi i Kawe. Z drugiej strony to troche dziwne. Mają tory, inżynierów, nieograniczone fundusze na badania (miedzy innymi wytrzymałości i zmęcznia materiałów) i takie fuchy odwalają... :icon_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M4niek jak chcesz kupowac GSXRa to sie nie zastanawiaj, a te przypadki to moim zdaniem po strasznym katowaniu sa. Z reszta narazie tylko mowa o GSR.

Odzież, części i akcesoria do motocykli, skuterów i ATV

Wszystkie marki w jednym miejscu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wiedzieć że w Hondzie też takie cuda się zdarzają bo jakoś Honde i Yamahe stawiałem wyżej niż Suzi i Kawe. Z drugiej strony to troche dziwne. Mają tory, inżynierów, nieograniczone fundusze na badania (miedzy innymi wytrzymałości i zmęcznia materiałów) i takie fuchy odwalają... :)

 

Z tymi nieograniczonymi funduszami to nie byłbym pewien. Nawet NASA ma limity :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...