Skocz do zawartości

Suzuki GSXR 750 - Bandit 1200


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie bardzo dziekuje za wypowiedzi - jedno jest pewne decyzja nie jest łatwa.

 

Na plus Bandita przemawia cena ( za 26 tys będzie nowy ), wg mnie brakuje mu tej narwistości, poza tym wszystko ok. myslę jeszcze tylko że przy ostrej jezdzie to może nawet z 10 l na 100 wchłonąć.

 

GSXR - nigdy nie jechałem, zastanawiam się czy ta pozycja za kierownicą jest taka straszna, czy w w-wie pomiędzy samochodami daje radę. Tak jak pisałem wcześniej turystą nie jestem. W tej cenie jak znajdę K6 w dobrym stanie to się nie zastanawiam. Za GSXR przemawia też to że jeszcze nie jeździlem i nie wiem tak naprawdę co mnie czeka - rozczarowanie czy zachwyt.

 

Do wiosny jeszcze daleko mam czas, ale nie daje mi to spokoju.

 

Też jestem ciekaw pojedynku, ale jak GSXR przegra to dla mnie spory zawód i tak naprawdę potwierdzi tylko to że nie wrto go kupować skoro duży Bandit daje mu radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy moi bliscy znajomi/koledzy, kilku przyjaciol jezdzi GSXeRami, razem startowalismy w tym roku w Gixer Cupie w Poznaniu, wszyscy kochamy sportowe motocykle, dla mnie zaden preclowoz nie moze konkurowac ze sportem, osobicie moge trzasnac 500km i bede ucieszony od ucha do ucha :bigrazz:

 

kocham ku*wa swoj sportowy wydech yoshi i petarde jaka dostaje gixer przy 10tys, zaden naked, street i inne sprzety mnie nie rajcuja, chowam sie za owiewke i nap**dalam pelna pi*da (jak mawia Śliwa), szukam tylko kawalka prostej i ogien, bez sentymentow, wyprzedzam z prawej, lewej i miedzy puszkami... tak sie jezdzi gixerem :buttrock:

 

jak chcesz slodko pierdziec bez ciaglej redukcji (przygazowka na maxa) i trzymania na wysokich obrotach, dodatkowo lubisz zielone kamizelki, to stanowczo odradzam :biggrin:

 

 

 

pozdro600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie śmigasz w dalekie trasy więć lepiej Gixerek, po mieście chodzi jak zły, na krótką trase też a tą Lokomotywą 1200 to nawet nie nawrócisz :smile: Oczywiście żartuje, to również bardzo dobry sprzęt ale jak dla Ciebie proponuje Gixera? Co Ty na to? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaa Gixerem bardzo fajnie się lata po mieście szczególnie po wystających, lub zapadniętych studzienkach... panowie nie żartujcie... już ten temat przerabiałem... żadnej frajdy z jeżdżenia po mieście... chyba że lans.. to tak... do miasta jak już coś to Bandit.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież one są podobnie zawieszone. Jeżeli się chce nie czuć studzienek to się kupuje crossa. Ale wiesz ja to pisze z nadzieją że nasze miasta się już będą poprawiać co do stanu dróg :rolleyes: Mam nadzieje że się to kiedyś zmieni a puki co trzeba jeżdzić slalomem a czym się jeździ slalomem to już nie ważne. Napisz jak podejmiesz jakąś decyzje, ciekawe co wybierzesz :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gixer tylko i włącznie :D Takiejest moje zdanie :P

 

 

takie zdanie jest coś warte dopiero po uzasadnieniu. wtedy można z nim podyskutować - bo na razie to jest tylko pusty frazes :P

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze wciagne b12 nawet moja szejseta. tylko zrobie skrzynie i wrzuce uszczelke pod glowice. do paczki moze byc ciezko, ale do dwoch juz lepiej. kwestia startu. mam przelozenia -1/+3 i fałmaks 235(wg geardata) czyli faktycznie rzecz biorac mniej wiecej taki sam jak b12. ile potrzebujecie miejsca zeby odciac b12? ja potrzebuje kawalek ostrobramskiej od fieldorfa do kladki przy promenadzie. mysle ze b12 zmieknie... co do jazdy po miescie to gixer daje rade. napieram caly czas:) jeszcze z dwa tygodnie pojezdze smialo :icon_mrgreen: korki tesz nie dotycza mnie raczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież one są podobnie zawieszone. Jeżeli się chce nie czuć studzienek to się kupuje crossa.

 

Normalnie oplułem monitor kawą ze śmiechu, czy ty wiesz co piszesz? Jechałeś kiedyś sportowym motocyklem i Bandytą? Nie ma jak teoretycy, którzy swoje zdanie przedstawiają na podstawie danych technicznych :buttrock: Przed kupnem Bandyty jeździłem Kawasaki ZX 10 Tomcat, motocykl ten przez niektórych jest postrzegany jako sportowo-turystyczna maszyna, ja jednak uważam, że do turystyki nie bardzo się nadaje, właśnie przez swoje zawieszenie, które zapewnia dobre prowadzenie lecz nie daje komfortu, jest sztywne przez co wysiada pupa i nadgarstki, jednak przy dużych prędkościach motocykl prowadzi wspaniale. Również jeździłem dość często CBR 900 oraz GSXR 1100, zawieszenia bardzo podobne do tych w Kawasaki. Bandit ma zupełnie inne zawieszenie, które wspaniale wybiera nierówności jezdni, jednocześnie zapewnia dośc dobre prowadzenie, lecz nie tak dobre jak wspomniane wyżej motocykle.

 

Pozdrawiam

Januszm

 

P.S. Lobo, Cabaniero tak rozmawiać, to możecie ze sobą wszędzie tylko nie tu :buttrock:

Wasze ostatnie posty usunąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry jeśli kogoś uraziłem.... po pijaku wczoraj coś tam pisałem... i nie pamiętam już nawet co pisałem...

 

Ale wracając do tematu... sportowy moto jak najbardziej nadaje się do turystyki... ja swoim TLem1000R zaliczyłem Szkocję.. i na równych i szerokich drogach zachodu latało mi się o wiele lepiej niż moim poprzednim Transalpem... 800 km po autostradach za jednym rzutem żaden problem.... czułem się mniej zrąbany niż po pokonaniu tego samego dystansu na Transalpie.... Tylko wszystko jest fajnie dopóki ma się dobrej jakości nawierzchnię pod kołami... w POlsce jeżdżenie TLem już nie było taka przyjemnością... owszem trochę się sytuacja poprawia na głównych drogach... ale jak się zjedzie na drogę powiatową czy gminną to tylko bluzgi spod kasku słychać,... zamiast przyjemności jest udręka...i czasem to mi nawet żal chłopaków jak widzę że jeżdżą w tę i spowrotem jedyną dobrą drogą w okolicy... bo nigdzie indziej nie można przypędzlować... bo szpachla z plastików odpada... dlatego z tych dwóch wymienionych motocykli do codziennego użytku wziąłbym Bandita... no chyba że ma się takie warunki jak pisałem w poprzednich postach no to wtedy only Gixer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...