SKłADANIE MOTOCYKLA OD PODSTAW

[repas55]

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem nowy na tym forum Od lat męczy mnie ochota na złożenie od podstaw motocykla. W ten sposób chce dokładnie poznać jego budowe i mechanikę. Potrzebuję pomocy od czego zacząc , gdzie czego szukać itd, itp. Przeglądałem dosyć długo forum i nie znalazłem wiele na ten temat. Może znajdzie sie grupa chętnych tych mniej , bardziej i mocno zaawansowanych w tej wiedzy i będzecie chcieli wymienić się doswiadczeniami i pomóc takim jak ja. Pozdrawiam i licze na odzew.

[tygrys]

kup jakiś motor do remontu,dobrą serwisówkę i najlepiej gdybyś miał aparat cyfrowy .rozbierasz po kolei fotografujesz jak było zamontowane,zapisujesz i potem już łatwizna.Ja jak robiłem odnowę weteranów to zapisywałem i rysowałem(nie było wtedy cyfrowych aparatów).a jak coś nie wiedziałem to pytałem nawet na giełdzie.

[Leszek45]

Jesli interesują cię klasyki z kitów/ zestawów/,to jakies rok temu był w Motocyklu wywiad z gościem , który złożył sobie motocykl własnie z zestawu sprowadzonego z USA.Wiadomo, troche go to kosztowało , ale nie znów przesadnie.Niestety nie pamiętam adresów meilowych, ale jeśli poszukasz głębiej to znajdziesz.

[repas55]

Tygrys, pomysł z kupnem czegoś do remontu jest godny uwagi. Dzięki.

Leszek 45 , szkoda, ze nie masz tych danych . Dzięki za podpowiedź. Poszukam w necie.

[daniel_gorzow]

Miałem okazje remontować od podstaw motocykl SHL z 1964 r . Zajeło mi to prawie pół roku po godzinach (szukanie czesci itd) ale efekt pierwsza liga. Nie podjął bym sie tego gdybym nie był lakiernikiem.Za duze koszta. Najgorzej było znalesć motocykl zarejstrowany.Udało sie. Trwało to tez długo... Zycze powodzenia.Satysfakcja 100proc. Stary zrobiony motocykl robi lepsze wrazenie jak te nowoczesne...

[tygrys]

ja też chciałem ponownie odrestaurować Junaka ale jak były papiery to znowu rama cięta ,jak w miarę oryginalny to bez papierów .na razie dałem spokój. ale ty działaj .

[jeszua]

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem nowy na tym forum Od lat męczy mnie ochota na złożenie od podstaw motocykla. W ten sposób chce dokładnie poznać jego budowe i mechanikę. (...)

 

zdecydowanie najlepszym pomysłem wydaje się być remont jakiegoś starocia, czegokolwiek co można kupić w miarę tanio. składając z gotowych części kupiony w jakiejś motocyklowej "ikei" sprzęt niczego się specjalnie nie nauczysz; a z kolei budowanie bez podstawowej wiedzy po to, żeby się dopiero uczyć - raczej będzie mało realne. podejrzewam, że już konstrukcja ramy byłaby w stanie przerosnąć osobę bez doświadczenia

jsz

[Czarny]

podejrzewam, że już konstrukcja ramy byłaby w stanie przerosnąć osobę bez doświadczenia

Masz racje zaprojektować ją to jeszcze pikuś ale jak tu ją zrobić żeby była ona prosta.

[enduromaster]

MOTOCYKL 10/07

[Szpadi]

Też polecałbym najpierw duuuży remont czegoś co już zostało złożone kiedyś z pełną dokumentacją krok po kroku co gdzie i do czego jest przykręcone. Inaczej może sie okazać, że po złożeniu motocykla zostanie kilka śrub, części itp :-).

 

Budowa ram to nie taka łatwa sprawa. Kiedyś zbudowałem sobie rower poziomy pod okiem fachowca i z wykorzystaniem jego przyrządów i przeszedłem męki aby to spasować i było proste... ale się udało. Wprawdzie wtedy wszystko trzeba było ciąć i dopasowywać pilnikiem ręcznie.... dzisiaj to inne czasy.

Warunek, przy budowie motocykla jest jeden - DUUUUUŻY kapitał i skorzystanie z czyjegoś doświadczenia.

 

W przeciwnym wypadku jedynie przeróbki jakieś itp.

 

Ale nie zniechęcaj się.

Edytowane 16 Października 2007 przez Szpadi

[Pompka]

Ja bym proponował na poczatek coś taniego do odbudowy. Jak ktos nie ma doświadczenia to raczje niepowinein zagłębiac się w budowe "kit bike" za 50 tys zł. No chyba, żeta suma jest do zaakceptowania (doliczyć trzeba jeszcze kilka tysi na brakujace elementy, narzedzia itp).

 

Rok temu wziełem się za odbudowę Simsona S51 - odebrałem go mojemu kuzynowi który zdażył prze zkilak lat w moim pierwszym motocyklu popsuć wszystko (oprócz silnika). Koszty to pewnie takie,z e kupiłbym drugiego w idealnym stanie.

Edytowane 16 Października 2007 przez Pompka

[pit]

KHmm... Zawsze można nabić numery i zamienić tabliczki znamionowe... Kto tak nie robi? :) :biggrin: :biggrin:

[repas55]

Dzięki wszystkim za dobre i mądre rady. Oczywiście , mając na myśli składanie od podstaw miałem na myśli gotowe części, w ty również rama. Myślałem o jakimś składaku, ale pomysł z kupnem czegoś gotowego do remontu wydaje mi się sensowniejszy. Grzebałem trochę po necie w poszukiwaniu czegoś takiego, ale to co widziałem to chyba było stanowczo zbyt drogie w stosunku do stanu maszyny.

Ale nie ustaję w poszukiwaniach. Zimą będę miał sporo czasu.mam mały warsztacik , to może coś z tego wyjdzie.

Może ktoś ma jakieś namiary na coś godnego uwagi. Najlepiej by było w pobliżu Wrocławia. Wdzięczność moja nie będzie miała końca. :biggrin:

[Czarny]

Poszukaj może po jakiś wioskach. Nieraz można coś ciekawego i taniego znaleźć.

[jeszua]

Poszukaj może po jakiś wioskach. Nieraz można coś ciekawego i taniego znaleźć.

 

tjaaa... pogadaj ze znajomymi, wujkami, dziadkami, starszymi sąsiadami, itp jeden z moich klientów przyznał się właśnie do posiadania w szopie... bmw r-20 (sic!). MUSZĘ go zobaczyć! :icon_twisted:

jsz