Skocz do zawartości

Co kupić, wybrać ?!


żubr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich mam pytanie odnosnie ktm 525 exc bo chce kupic i jaki rocznik jest godny polecenia.??

Slyszalem ze roczniki do 2006 sa najlepsze a te pozniejsze sa jakies wadliwe i delikatne wiecie moze cos na ten temat??

 

a masz jeszcze XR? sprzedajesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a masz jeszcze XR? sprzedajesz?

 

 

enduro maniak Mój kumpel ma na sprzedaż za bardzo dobre pieniądze KTM'a 525 EXC z 2007 roku to jest jeszcze model z silnikiem RFS.

 

 

Tak mam XR ja ale narazie jej nie sprzedaje

 

 

 

A gdzie moglbym zobaczyc ten sprzet ??bo wlasnie z tym silnikiem mnie interesuje, z tym ze jak narazie jestem na etapie organizowania funduszy ale jak naprawde sprzet bedzie dobry i cena ok to cos zorganizuje na biegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich mam pytanie odnosnie ktm 525 exc bo chce kupic i jaki rocznik jest godny polecenia.??

Slyszalem ze roczniki do 2006 sa najlepsze a te pozniejsze sa jakies wadliwe i delikatne wiecie moze cos na ten temat??

 

Zależy od funduszy. Wszystkie RFS-y w dobrym stanie są godne polecenia. Czy to model 525 czy 520 - wsio to samo. Nic nie wiem dlaczego ostatnie roczniki miały by być wadliwe , w czym konkretnie? Od 2000 roku do wejścia jednostek XC4 żadnych rewolucji nie robiono w RFS-ie.

Jak masz budżet spory to szukaj czegoś z ostatnich serii, a jak troszkę "napięty " to i ładną 520 sie zainteresuj. To w zasadzie jedno i to samo. Bardziej od rocznika patrzeć na stan trzeba bo wiele 2005/2006 roczników są w stanie śmierci klinicznej a czasami lepiej dołożyć i kupić drożej z rocznika wynikającą ładną sztuke ale straszą i sie cieszyć ładnym oryginalnym sprzętem.

To oczywista oczywistość...oczywiście.

RFS to twardy piec także kup co sie lepsze trafi

Edytowane przez murdoch2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od funduszy. Wszystkie RFS-y w dobrym stanie są godne polecenia. Czy to model 525 czy 520 - wsio to samo. Nic nie wiem dlaczego ostatnie roczniki miały by być wadliwe , w czym konkretnie? Od 2000 roku do wejścia jednostek XR4 żadnych rewolucji nie robiono w RFS-ie.

Jak masz budżet spory to szukaj czegoś z ostatnich serii, a jak troszkę "napięty " to i ładną 520 sie zainteresuj. To w zasadzie jedno i to samo. Bardziej od rocznika patrzeć na stan trzeba bo wiele 2005/2006 roczników są w stanie śmierci klinicznej a czasami lepiej dołożyć i kupić drożej z rocznika wynikającą ładną sztuke ale straszą i sie cieszyć ładnym oryginalnym sprzętem.

To oczywista oczywistość...oczywiście.

RFS to twardy piec także kup co sie lepsze trafi

 

 

 

Wiec moze tak co do tych wad od 2007 czy 2008 w gore to tylko czytalem( ze silniki to juz nie to samo) i nie jestem w stanie powiedziec co dokladnie im tam dolega. Temat exc interesuje mnie mniej wiecej od tygodnia wiec jeszcze nie jestem az tak zaznajomiony. Co do zakupu motoru w kraju to strzelic dobry model to tak jak strzelic 6 w totka( nie mowie ze nierealne), jednak ja raczej bede sie rozgladal w niemczech ale tam ceny tez nie rozpieszczaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec moze tak co do tych wad od 2007 czy 2008 w gore to tylko czytalem( ze silniki to juz nie to samo) i nie jestem w stanie powiedziec co dokladnie im tam dolega. Temat exc interesuje mnie mniej wiecej od tygodnia wiec jeszcze nie jestem az tak zaznajomiony. Co do zakupu motoru w kraju to strzelic dobry model to tak jak strzelic 6 w totka( nie mowie ze nierealne), jednak ja raczej bede sie rozgladal w niemczech ale tam ceny tez nie rozpieszczaja.

 

To od poczatku kolego. 2000-2007 masz w produkcji exc z silnikami RFS o róznych pojemnościach. Model 525 to ta sama pojemność co 520. 2004/2005 to czas gdy EXC dostawały nowe, grubsze lagi, subframe, piasty excel, pojedyncze kolanko inny tłumik, lampę, zadupek itp. Nakleili oznaczeie 525 i wyszedł z małego triku marketingowego - niby nowy model. Silnik zasadniczo szedł bez zmian bo po co zmieniać coś dobrego. W 2008 roku zakończono produkcję silnika RFS oraz modelu 525. Nowa 500-ta dostała oznaczenie 530 i silnik XC4, który w pierwszym roku produkcji miał kilka "dziecięcych chorób" i jest raczej postrzegamy jako mały niewypał. Potem poprawiono (chyba od 2010 było już niby OK) Ale nie miałem okazji obcować - nie będę "psów wieszał". Ale o braniu oleju oraz mieszaniu sie oleju ze skrzyni z silnikowym w nowych EXC było troszkę.

Chyba , że coś istotnego pominąłem - prosz mnie poprawić.

Z uwagi choćby na nowe piasty (które zwłaszcza mocnej 520 zdarzało sie zmielić) oraz też i zawieszenie a takze wygląd (IMO) warto zainteresować sie 525. Ale gdybym miał do wyboru jakiś rodzynek 520 to nie wahałbym sie i odpuścił 525 biorąc piękną 520-tkę

Edytowane przez murdoch2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to na pytanie nikt nie odpowiedział przez wiele dni :( W sumie już zostałem posiadaczem Husqy 410 i nie narzekam. Mocy mniej niż w GG ale jakos daje rade. Z wiekiem trzeba sobie ujmować mocy :D hah Co do KTM to jak koledzy mowią. Analizujac je nie ma jakis kolosalnych zmian a znajomi jezdzili i 525 i 520. Jak sie eksploatuje hardy to trzeba tez cos w nie wkladac. Nic za darmo nie chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzio, a bo co Ci napisać...? Że starej huski bym nie brał? Bo naczytałem sie o róznych problemach, o zacierających sie wałach w tych silnikach z rozbryzgowym smarowaniem? Ale nie miałem tylko gdzieś czytałem. Tego jest u nas mało a przez problemy starszych nowsze nie mają łatwo. Opinie jest taka jaka jest. Więcej o nowyszych pewnie dowiedziałbyś sie na forach SM bo tam nowsze są popularniejsze ale o starszych jest mało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:notworthy:

To od poczatku kolego. 2000-2007 masz w produkcji exc z silnikami RFS o róznych pojemnościach. Model 525 to ta sama pojemność co 520. 2004/2005 to czas gdy EXC dostawały nowe, grubsze lagi, subframe, piasty excel, pojedyncze kolanko inny tłumik, lampę, zadupek itp. Nakleili oznaczeie 525 i wyszedł z małego triku marketingowego - niby nowy model. Silnik zasadniczo szedł bez zmian bo po co zmieniać coś dobrego. W 2008 roku zakończono produkcję silnika RFS oraz modelu 525. Nowa 500-ta dostała oznaczenie 530 i silnik XC4, który w pierwszym roku produkcji miał kilka "dziecięcych chorób" i jest raczej postrzegamy jako mały niewypał. Potem poprawiono (chyba od 2010 było już niby OK) Ale nie miałem okazji obcować - nie będę "psów wieszał". Ale o braniu oleju oraz mieszaniu sie oleju ze skrzyni z silnikowym w nowych EXC było troszkę.

Chyba , że coś istotnego pominąłem - prosz mnie poprawić.

Z uwagi choćby na nowe piasty (które zwłaszcza mocnej 520 zdarzało sie zmielić) oraz też i zawieszenie a takze wygląd (IMO) warto zainteresować sie 525. Ale gdybym miał do wyboru jakiś rodzynek 520 to nie wahałbym sie i odpuścił 525 biorąc piękną 520-tkę

 

 

 

Dziekuje za informacje o to mi wlasnie chodzilo w duzym skrocie mowiac :notworthy: . Czyli szukam czegos wmaire swiezego z tym ze upatrzyc sobie cos to nie znaczy to kupic. Juz raz tak mialem chcialem honde a kupilem yamahe Teraz wlasnie jest czas na poszukiwania i do wiosny kto wie moze sie znajdzie cos dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzio, a bo co Ci napisać...? Że starej huski bym nie brał? Bo naczytałem sie o róznych problemach, o zacierających sie wałach w tych silnikach z rozbryzgowym smarowaniem? Ale nie miałem tylko gdzieś czytałem. Tego jest u nas mało a przez problemy starszych nowsze nie mają łatwo. Opinie jest taka jaka jest. Więcej o nowyszych pewnie dowiedziałbyś sie na forach SM bo tam nowsze są popularniejsze ale o starszych jest mało....

2000 roczniki maja pompe oleju wiec problem nie jest juz takiej skali jakiej byl. Dowiedzialem sie troche rzeczy od ludzi co jezdzili. Trzeba dbac o pewne elementy pozatym ok. Mocy troche brakuje mi co do SM bo tylko 2 bieg wyrywa spokojnie na kolo z 3 juz trudniej (ja nie uwzgledniam strzelania ze sprzegla). Ale jak wrzuce kola 17 i zebatke jakas 48 mysle bedzie super :D Oby tylko biegi nie byly za krotkie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jestem świeży w temacie motocykli. Dopiero co zdałem na kategorię A1 by uciec przynajmniej z tym przed zmianami. Szukam czegoś ciekawego na początek.

 

-budżet to ~4000 PLN

-ofc pojemność 125cc

-fajnie jakby był nowy bo musi przejeździć 3-5 latek

-palił w miarę mało (więc raczej 4T) ale by nie brakowału mu pary, by móc bez problemu osiągnąć te 100km/h

-Mój będzie służył do czerpania przyjemności z jazdy i nie będzie katowany.

 

Możecie mi coś doradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-palił w miarę mało (więc raczej 4T) ale by nie brakowału mu pary, by móc bez problemu osiągnąć te 100km/h

 

niewykonalne 125 4T są tanie mało palą ale osiągów to w tym nie ma..........100km/h osiągnie ale przyśpieszenie delikatnie mówiąć niezbyt szałowe i te 100 to vmax...

 

ja bym brał dt 125....

 

nie kupisz nowego japońskiego motocykla za 4 tys....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zdaję sobie sprawę, że za 4000 nie kupię czegoś świetnego z nowych motocykli. Zastanawiałem się nad DT albo TW, tylko martwi mnie te spalanie. TW w tej kwestii jest jak najbardziej okej, ale DT to ciężka sprawa. Nieraz słyszałem historie o 9, a w terenie nawet 18 litrach co mnie trochę przeraża. Można ją jakoś wyregulować by paliła na poziomie zbliżonym do TW? Nawet jeśli wiąże się to z pogorszeniem osiągów. Muszę tutaj dodać, że motor większość czasu spędzi na poruszaniu się po mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5-6/100 pali dobrze wyregulowana przy normalnej jeździe więc już nie mów że tak dużo :D

 

7-11 to pali pałowana od swiateł do świateł w czerwonym polu albo ganiana w terenie na 1 czy 2 biegu w czerwonym polu....

 

mojemu kumplowi z 2 osobami (on 80kg ja 100 więc lekko nie miała :D )pałowana w trasie non stop 120-130km/h (praktycznie vmax tego cuda) wyszła 7.5/100-generalnie z tego co widziałem u niego to na asfalcie mniej paliła najwięcej chlała w żwirowni w piachu do kolan i trzymana w czerwonym polu.....

 

no i dt jedzie i to naprawdę przyzwoicie jedzie , jak potrzeba przypalować to jest czym a w 125 4T nie.......

 

dt ma rozrzut spalania 100%, zależny od stylu jazdy poprostu pewno jakby się siłować z mega zamulastą jazdą to idzie zejść do 4/100 tylko co to za frajda z jazdy moto :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...