Skocz do zawartości

Co kupić, wybrać ?!


żubr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 26.10.2011 o 11:49, enduro maniak napisał:

Witam wszystkich mam pytanie odnosnie ktm 525 exc bo chce kupic i jaki rocznik jest godny polecenia.??

Slyszalem ze roczniki do 2006 sa najlepsze a te pozniejsze sa jakies wadliwe i delikatne wiecie moze cos na ten temat??

 

a masz jeszcze XR? sprzedajesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 26.10.2011 o 18:43, ReD-GreeN napisał:

a masz jeszcze XR? sprzedajesz?

 

 

  W dniu 26.10.2011 o 18:49, Rams napisał:

enduro maniak Mój kumpel ma na sprzedaż za bardzo dobre pieniądze KTM'a 525 EXC z 2007 roku to jest jeszcze model z silnikiem RFS.

 

 

Tak mam XR ja ale narazie jej nie sprzedaje

 

 

 

A gdzie moglbym zobaczyc ten sprzet ??bo wlasnie z tym silnikiem mnie interesuje, z tym ze jak narazie jestem na etapie organizowania funduszy ale jak naprawde sprzet bedzie dobry i cena ok to cos zorganizuje na biegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 26.10.2011 o 11:49, enduro maniak napisał:

Witam wszystkich mam pytanie odnosnie ktm 525 exc bo chce kupic i jaki rocznik jest godny polecenia.??

Slyszalem ze roczniki do 2006 sa najlepsze a te pozniejsze sa jakies wadliwe i delikatne wiecie moze cos na ten temat??

 

Zależy od funduszy. Wszystkie RFS-y w dobrym stanie są godne polecenia. Czy to model 525 czy 520 - wsio to samo. Nic nie wiem dlaczego ostatnie roczniki miały by być wadliwe , w czym konkretnie? Od 2000 roku do wejścia jednostek XC4 żadnych rewolucji nie robiono w RFS-ie.

Jak masz budżet spory to szukaj czegoś z ostatnich serii, a jak troszkę "napięty " to i ładną 520 sie zainteresuj. To w zasadzie jedno i to samo. Bardziej od rocznika patrzeć na stan trzeba bo wiele 2005/2006 roczników są w stanie śmierci klinicznej a czasami lepiej dołożyć i kupić drożej z rocznika wynikającą ładną sztuke ale straszą i sie cieszyć ładnym oryginalnym sprzętem.

To oczywista oczywistość...oczywiście.

RFS to twardy piec także kup co sie lepsze trafi

Edytowane przez murdoch2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.10.2011 o 12:41, murdoch2 napisał:

Zależy od funduszy. Wszystkie RFS-y w dobrym stanie są godne polecenia. Czy to model 525 czy 520 - wsio to samo. Nic nie wiem dlaczego ostatnie roczniki miały by być wadliwe , w czym konkretnie? Od 2000 roku do wejścia jednostek XR4 żadnych rewolucji nie robiono w RFS-ie.

Jak masz budżet spory to szukaj czegoś z ostatnich serii, a jak troszkę "napięty " to i ładną 520 sie zainteresuj. To w zasadzie jedno i to samo. Bardziej od rocznika patrzeć na stan trzeba bo wiele 2005/2006 roczników są w stanie śmierci klinicznej a czasami lepiej dołożyć i kupić drożej z rocznika wynikającą ładną sztuke ale straszą i sie cieszyć ładnym oryginalnym sprzętem.

To oczywista oczywistość...oczywiście.

RFS to twardy piec także kup co sie lepsze trafi

 

 

 

Wiec moze tak co do tych wad od 2007 czy 2008 w gore to tylko czytalem( ze silniki to juz nie to samo) i nie jestem w stanie powiedziec co dokladnie im tam dolega. Temat exc interesuje mnie mniej wiecej od tygodnia wiec jeszcze nie jestem az tak zaznajomiony. Co do zakupu motoru w kraju to strzelic dobry model to tak jak strzelic 6 w totka( nie mowie ze nierealne), jednak ja raczej bede sie rozgladal w niemczech ale tam ceny tez nie rozpieszczaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.10.2011 o 12:52, enduro maniak napisał:

Wiec moze tak co do tych wad od 2007 czy 2008 w gore to tylko czytalem( ze silniki to juz nie to samo) i nie jestem w stanie powiedziec co dokladnie im tam dolega. Temat exc interesuje mnie mniej wiecej od tygodnia wiec jeszcze nie jestem az tak zaznajomiony. Co do zakupu motoru w kraju to strzelic dobry model to tak jak strzelic 6 w totka( nie mowie ze nierealne), jednak ja raczej bede sie rozgladal w niemczech ale tam ceny tez nie rozpieszczaja.

 

To od poczatku kolego. 2000-2007 masz w produkcji exc z silnikami RFS o róznych pojemnościach. Model 525 to ta sama pojemność co 520. 2004/2005 to czas gdy EXC dostawały nowe, grubsze lagi, subframe, piasty excel, pojedyncze kolanko inny tłumik, lampę, zadupek itp. Nakleili oznaczeie 525 i wyszedł z małego triku marketingowego - niby nowy model. Silnik zasadniczo szedł bez zmian bo po co zmieniać coś dobrego. W 2008 roku zakończono produkcję silnika RFS oraz modelu 525. Nowa 500-ta dostała oznaczenie 530 i silnik XC4, który w pierwszym roku produkcji miał kilka "dziecięcych chorób" i jest raczej postrzegamy jako mały niewypał. Potem poprawiono (chyba od 2010 było już niby OK) Ale nie miałem okazji obcować - nie będę "psów wieszał". Ale o braniu oleju oraz mieszaniu sie oleju ze skrzyni z silnikowym w nowych EXC było troszkę.

Chyba , że coś istotnego pominąłem - prosz mnie poprawić.

Z uwagi choćby na nowe piasty (które zwłaszcza mocnej 520 zdarzało sie zmielić) oraz też i zawieszenie a takze wygląd (IMO) warto zainteresować sie 525. Ale gdybym miał do wyboru jakiś rodzynek 520 to nie wahałbym sie i odpuścił 525 biorąc piękną 520-tkę

Edytowane przez murdoch2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to na pytanie nikt nie odpowiedział przez wiele dni :( W sumie już zostałem posiadaczem Husqy 410 i nie narzekam. Mocy mniej niż w GG ale jakos daje rade. Z wiekiem trzeba sobie ujmować mocy :D hah Co do KTM to jak koledzy mowią. Analizujac je nie ma jakis kolosalnych zmian a znajomi jezdzili i 525 i 520. Jak sie eksploatuje hardy to trzeba tez cos w nie wkladac. Nic za darmo nie chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzio, a bo co Ci napisać...? Że starej huski bym nie brał? Bo naczytałem sie o róznych problemach, o zacierających sie wałach w tych silnikach z rozbryzgowym smarowaniem? Ale nie miałem tylko gdzieś czytałem. Tego jest u nas mało a przez problemy starszych nowsze nie mają łatwo. Opinie jest taka jaka jest. Więcej o nowyszych pewnie dowiedziałbyś sie na forach SM bo tam nowsze są popularniejsze ale o starszych jest mało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:notworthy:

  W dniu 27.10.2011 o 13:40, murdoch2 napisał:

To od poczatku kolego. 2000-2007 masz w produkcji exc z silnikami RFS o róznych pojemnościach. Model 525 to ta sama pojemność co 520. 2004/2005 to czas gdy EXC dostawały nowe, grubsze lagi, subframe, piasty excel, pojedyncze kolanko inny tłumik, lampę, zadupek itp. Nakleili oznaczeie 525 i wyszedł z małego triku marketingowego - niby nowy model. Silnik zasadniczo szedł bez zmian bo po co zmieniać coś dobrego. W 2008 roku zakończono produkcję silnika RFS oraz modelu 525. Nowa 500-ta dostała oznaczenie 530 i silnik XC4, który w pierwszym roku produkcji miał kilka "dziecięcych chorób" i jest raczej postrzegamy jako mały niewypał. Potem poprawiono (chyba od 2010 było już niby OK) Ale nie miałem okazji obcować - nie będę "psów wieszał". Ale o braniu oleju oraz mieszaniu sie oleju ze skrzyni z silnikowym w nowych EXC było troszkę.

Chyba , że coś istotnego pominąłem - prosz mnie poprawić.

Z uwagi choćby na nowe piasty (które zwłaszcza mocnej 520 zdarzało sie zmielić) oraz też i zawieszenie a takze wygląd (IMO) warto zainteresować sie 525. Ale gdybym miał do wyboru jakiś rodzynek 520 to nie wahałbym sie i odpuścił 525 biorąc piękną 520-tkę

 

 

 

Dziekuje za informacje o to mi wlasnie chodzilo w duzym skrocie mowiac :notworthy: . Czyli szukam czegos wmaire swiezego z tym ze upatrzyc sobie cos to nie znaczy to kupic. Juz raz tak mialem chcialem honde a kupilem yamahe Teraz wlasnie jest czas na poszukiwania i do wiosny kto wie moze sie znajdzie cos dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.10.2011 o 21:10, murdoch2 napisał:

Guzio, a bo co Ci napisać...? Że starej huski bym nie brał? Bo naczytałem sie o róznych problemach, o zacierających sie wałach w tych silnikach z rozbryzgowym smarowaniem? Ale nie miałem tylko gdzieś czytałem. Tego jest u nas mało a przez problemy starszych nowsze nie mają łatwo. Opinie jest taka jaka jest. Więcej o nowyszych pewnie dowiedziałbyś sie na forach SM bo tam nowsze są popularniejsze ale o starszych jest mało....

2000 roczniki maja pompe oleju wiec problem nie jest juz takiej skali jakiej byl. Dowiedzialem sie troche rzeczy od ludzi co jezdzili. Trzeba dbac o pewne elementy pozatym ok. Mocy troche brakuje mi co do SM bo tylko 2 bieg wyrywa spokojnie na kolo z 3 juz trudniej (ja nie uwzgledniam strzelania ze sprzegla). Ale jak wrzuce kola 17 i zebatke jakas 48 mysle bedzie super :D Oby tylko biegi nie byly za krotkie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jestem świeży w temacie motocykli. Dopiero co zdałem na kategorię A1 by uciec przynajmniej z tym przed zmianami. Szukam czegoś ciekawego na początek.

 

-budżet to ~4000 PLN

-ofc pojemność 125cc

-fajnie jakby był nowy bo musi przejeździć 3-5 latek

-palił w miarę mało (więc raczej 4T) ale by nie brakowału mu pary, by móc bez problemu osiągnąć te 100km/h

-Mój będzie służył do czerpania przyjemności z jazdy i nie będzie katowany.

 

Możecie mi coś doradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Cytat
-palił w miarę mało (więc raczej 4T) ale by nie brakowału mu pary, by móc bez problemu osiągnąć te 100km/h

 

niewykonalne 125 4T są tanie mało palą ale osiągów to w tym nie ma..........100km/h osiągnie ale przyśpieszenie delikatnie mówiąć niezbyt szałowe i te 100 to vmax...

 

ja bym brał dt 125....

 

nie kupisz nowego japońskiego motocykla za 4 tys....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zdaję sobie sprawę, że za 4000 nie kupię czegoś świetnego z nowych motocykli. Zastanawiałem się nad DT albo TW, tylko martwi mnie te spalanie. TW w tej kwestii jest jak najbardziej okej, ale DT to ciężka sprawa. Nieraz słyszałem historie o 9, a w terenie nawet 18 litrach co mnie trochę przeraża. Można ją jakoś wyregulować by paliła na poziomie zbliżonym do TW? Nawet jeśli wiąże się to z pogorszeniem osiągów. Muszę tutaj dodać, że motor większość czasu spędzi na poruszaniu się po mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5-6/100 pali dobrze wyregulowana przy normalnej jeździe więc już nie mów że tak dużo :D

 

7-11 to pali pałowana od swiateł do świateł w czerwonym polu albo ganiana w terenie na 1 czy 2 biegu w czerwonym polu....

 

mojemu kumplowi z 2 osobami (on 80kg ja 100 więc lekko nie miała :D )pałowana w trasie non stop 120-130km/h (praktycznie vmax tego cuda) wyszła 7.5/100-generalnie z tego co widziałem u niego to na asfalcie mniej paliła najwięcej chlała w żwirowni w piachu do kolan i trzymana w czerwonym polu.....

 

no i dt jedzie i to naprawdę przyzwoicie jedzie , jak potrzeba przypalować to jest czym a w 125 4T nie.......

 

dt ma rozrzut spalania 100%, zależny od stylu jazdy poprostu pewno jakby się siłować z mega zamulastą jazdą to idzie zejść do 4/100 tylko co to za frajda z jazdy moto :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...