Skocz do zawartości

LAKIERNICTWO


BARTEK1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

NIE POSZLA TAK JAK POWINNO Z KOLEGA KTORY ZNA SIE NA LAKIERNICTWIE TROCHE POROZNILISMY SIE ZDANIAMI I ZOSTALEM SAM Z KARTONEM MATERIALU DO LAKIEROWANIA . CHODZI O ZX10R , RYSY I ZADRAPANIA ZESZLIWOWALEM NALOZYLEM SZPACHEL-PAPIEREM 120 i 240 OBROBILEM . NASTEPNIE TAM GDZIE BYL SZPACHEL PSIKNOLEM WYPELNIACZEM , JUTRO OBROBIE TO NA MOKRO PAPIEREM 400 I 600 . NASTEPNIE CHCIALBYM POLOZYC BAZE A NASTEPNIE LAKIER PYTANIE CZY DO BAZY I LAKIERU IDZIE TEN SAM UTWARDZACZ I ILE GO SIE DODAJE . NAJLEPIEJ TO ILE DO BAZY ROSPUSZCZALNIKA I UTWARDZACZA I ILE DO LAKIEU UTWARDZACZA :crossy: Z GORY DZIEKUJE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkład szlifuj na mokro papierem P800 bo na bazie wyjdą rysy.Do bazy nie dodaje się wcale utwardzacza tylko i wyłącznie rozpuszczalnik DO BAZ(nie ten sam co do lakieru).Proporcje w zależności od producenta np.Standox 2:1 czyli 2 części bazy do 1 rozpuszczalnika,Debeer robi 1:1 także musisz zobaczyć co pisze.Baza schnie dosłownie za pistoletem i nanosi się ją szerokimi lekkimi warstwami(nie wolno jej lać bo porobią się chmurki jeżeli robisz w perle,metalicu)Nie przejmuj się że baza będzie słabo kryła i broń Boże nie rozkręcaj mocniej pistoletu bo to nic nie da.Baza jest lekko transparentna i kryje po lekkim wyschnięciu.Także lepiej 4 warstwy lekkie z krótkimi przerwami(około 5-8min) niż dwie pełne które nie skryją tego tylko wszystko skiśnie.Po bazie odczekaj 10minut i przetrzyj baze sciereczką antystatyczną(producent np.APP 2zł)Zbierze to wszystkie pyłki i nie będzie tak łatwo przyciągać nowych.Po tym zabiegu rozrabiasz lakier w proporcji podanej przez producenta lakieru np.2:1 to 2 części lakieru do 1 UTWARDZACZA i procentowo rozpuszczalnika akrylowego.Są lakiery powiedzmy np.Novol 4:1 czyli 4 lakieru 1 utwardzacza i oceń czy jest ok jeżeli za gęsty to procentowo dodaj rozpuszczalniku zazwyczaj jest to do 20% z otrzymanej mieszaniny lakieru + utwardzacza.Ja robię Standoxem Easy Klar lack i w nim ma praktycznie ograniczenia.Wszystkie lakiery robią "na wodę" i dlatego wybieram te które tolerują dużą ilość rozpuszczalnika.Kładzie się wtedy więcej warstw ale cienki i wychodzi takie JAJO że polerka tylko "dziady" zbieram...Wady...Jak nie masz wprawy to będą płynąć FIRANY!!!Jak coś to pytaj.

 

PS.Jeżeli lakierujesz plastiki to do lakieru możesz dodać 3% plastyfikatora który uelastycznia lakier(nie pęka tak łatwo i bardziej amortyzuje uderzenia po kamieniach...zostanie malutki dołek ale lakier nie odpryśnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpuszczalnika do bazy dodajesz na oko.Farba bowiem nie może być ani za gęsta (grozi przytkaniem dyszy pistoletu) ani za rzadka.Najlepiej dodawaj go stopniowo i systematycznie rób próbne natryski .Motocykl malowałem pare lat temu ale jak sie nie myle utwardzacza do bazy nie dodawałem.Utwardzacz dodawałem jedynie do lakieru.Proporcje mieszania zależą od rodzaju lakieru, wiec najlepiej zasięgnąć rady producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do bazy nic się nie daje poza ewentualnie rozrzadzeniem rozpuszczalnikiem i to tylko według potrzeb, ciężko to na piśmie wyrazić :lalag: ( ma być rzadka na tyle aby nie zapychała pistoletu.) Utwardzacz do lakieru dajemy 1:2. Podkład najlepiej na mokro 600/800 tak żeby nie poprzecierać bo się może baza ważyć w miejscu przetarcia. A rozpuszczalnik z cytryną nie ma nic do rzeczy jak to wspomniał kuba_195. Cytryna to jedynie efekt niedokładnego nakładania lakieru, którą to można spolerować na koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy można malować plastiki które fabrycznie nie były lakierowane tylko mają koloryzowany plastik? W mojej KLR tak jest ale jest już zmatowiała i porysowana. W dodatku niektóre elementy sa popękane (akurat z tym nie ma problemu bo w robocie sobie pospawałem). No i czy z tego plastiku nie spadnie zaraz lakier skoro nie jest malowany. Pozdrawiam i dzięki za odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy można malować plastiki które fabrycznie nie były lakierowane tylko mają koloryzowany plastik? W mojej KLR tak jest ale jest już zmatowiała i porysowana. W dodatku niektóre elementy sa popękane (akurat z tym nie ma problemu bo w robocie sobie pospawałem). No i czy z tego plastiku nie spadnie zaraz lakier skoro nie jest malowany. Pozdrawiam i dzięki za odp.

 

 

Witam >> Tak daje się malować takie plastiki trzeba jedynie wpierw trysnąć plastik tzw. zmiękczaczem czy jakoś tak >>> jest to środek dostępny we wszystkich mieszalniach lakierów i tam udzielą ci konkretnych instrukcji jak go nakładać. Pozdrawiam...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś będzie wiedział więcej o tym zmiękczaczu to będe bardzo wdzięczny za podpowiedzi jak i czym to zrobić:)

 

Ja polecam Plastalex(nie jestem pewien na 100% czy tak to sie pisało).. Srodek w kontakcie z plastikiem tworzy warstwe matową, do której baza pięknie się trzyma.. Ja tak pomalowałem kilka maszyn.. Jedna z nich kilka razy zaliczyła ślizg i poza rysami nie było żadnego odprysku farby..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE POSZLA TAK JAK POWINNO Z KOLEGA KTORY ZNA SIE NA LAKIERNICTWIE TROCHE POROZNILISMY SIE ZDANIAMI I ZOSTALEM SAM Z KARTONEM MATERIALU DO LAKIEROWANIA . CHODZI O ZX10R , RYSY I ZADRAPANIA ZESZLIWOWALEM NALOZYLEM SZPACHEL-PAPIEREM 120 i 240 OBROBILEM . NASTEPNIE TAM GDZIE BYL SZPACHEL PSIKNOLEM WYPELNIACZEM , JUTRO OBROBIE TO NA MOKRO PAPIEREM 400 I 600 . NASTEPNIE CHCIALBYM POLOZYC BAZE A NASTEPNIE LAKIER PYTANIE CZY DO BAZY I LAKIERU IDZIE TEN SAM UTWARDZACZ I ILE GO SIE DODAJE . NAJLEPIEJ TO ILE DO BAZY ROSPUSZCZALNIKA I UTWARDZACZA I ILE DO LAKIEU UTWARDZACZA :flesje: Z GORY DZIEKUJE

 

koledzy na wiekszosc juz odpowiedzieli.. dodam tylko od siebie..

- przed szlifowaniem podkladu zrob wypylke tym samym kolorem i szlifuj az kolor zniknie, wtedy bedziesz widzial wszystkie zaglebienia i rysy, podklad powinien ze szpachla polezec ok 2 dni jesli nie masz lampy IR, podklad na rownych powierzchniach mozesz tez szlifowac szlifierka oscylacyjna z papierem 400, 400 na sucho odpowiada 800 na mokro,

- przed nalozeniem bazy odtlusc antysilikonem, badz benzyna estrakcyjna, baze zacznij pylic tak aby nie zrobili Ci sie oczka od nieodtluszczonych miejsc,

- nie sluchaj ze lakier miesza sie 1:2, sa lakiery 1:3 i 1:4, musisz to sprawdzic tam gdzie kupowales, ja uzywam Duponta 260 (jest na niego teraz promocja, najtanszy, ktory sie nadaje do moto - ok 120 zl litr, wyprzedaz z magazynu) i miesza sie go 1:3

- kladac klar przyprusz lakierem, polz potem mala warstwe i ostatnia dolewajac tak aby lakier sie rozplynal, w odstepach ok 15 min zaleznie od temperatury,

 

jesli masz jakies pytania zapraszam na prv, pracuje na codzien w lakiernictwie motocyklowym od ok. 6u lat :clap: pozdr.

 

A czy można malować plastiki które fabrycznie nie były lakierowane tylko mają koloryzowany plastik? W mojej KLR tak jest ale jest już zmatowiała i porysowana. W dodatku niektóre elementy sa popękane (akurat z tym nie ma problemu bo w robocie sobie pospawałem). No i czy z tego plastiku nie spadnie zaraz lakier skoro nie jest malowany. Pozdrawiam i dzięki za odp.

 

wszystko sie da, tu chodzi o odpowiedni primer i dodanie plastyfikatora do wszystkiego, poniewaz to enduro, pozdr.

Edytowane przez maverik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się tylko z Maverikiem

 

1. Rozpuszczalnika do bazy nie dodajemy na oko tylko dokładnie w takiej ilośći jakiej podaje producent(powtarzalność koloru)

2.Jeżeli baze będziesz kładł na gołą blache to gwarantuję CI że nie wytrzyma do pierwszej zimy.Nie chodzi o samo ważenie się bazy ale o następstwa technologiczne które muszą być spełnione aby to wyglądało i się trzymało(najprosciej).Na gołą blache daje się gruny epoxydowy lub podkład reaktywny.Na to dopiero podkład akrylowy i baza.

3. Nie można powiedzić uniwersalnej wersji DO TEGO I TEGO DODAJEMY TYLE I TYLE.Kolega wcześniej napisał że do lakier to jest 2+1 utwardzacza.A co by było jakbym tak zrobił novolem 4+1 gdzie wcale nie dodaje się rozpuszczalnika gdyż jest rzadki utwardzacz spełnia funkcję i rozpuszczalnika i utwardzacza(najprościej)?Musimy zachować proporcje producenta ewentualne korekcje wprowadzać co do ilości rozpuszczalnika w lakierze bezbarwnym gdyż każdy ma inny pistolet i inaczej maluje.Druga sprawa wielkość dyszy w pistolecie.Ktoś kto ma 1.3 doda więcej rozpuszczalnika niż drugi kolega który ma dyszę 1.5.

4.Plastiki nie lakierowane musimy dobrze wygrzać w temp.ok.60st.Aby "wypociły" wszystkie sylikony oraz inne tłuszcze które sami nakładamy w postaci np.PLAKA.Jak mamy z tym problem bo wiadomo że nie łatwo tak sobie w domu wygrzać element.To proponuję wariant taki.Odtłuszczamy element zmywaczem antysylikonowym(jedną szmatką odtłuszczamy a drugą wycieramy do sucha zbierając zanieczyszczenia które zmywacz wyciąga.To jest bardzo ważne gdyż wiele osób odtłuszcza jedną szmatką aby zmoczyć i jazda.To jest tak jakbyśmy rozmazali tylko).Po odtłuszczeniu matujemy element papierem na sucho p360 po dokładnym zmatowieniu.Znowu odtłuszczamy cały element i nakładamy na niego grunt do plastików(nazwa PLASTOFLEX).Na niego nakładamy podkład itd.Uwzględniając aby do podkładu i lakieru dodać UELASTYCZNIACZ aby lakier tak łatwo nie pękał.DO BAZ NIE DODAJEMY UELASTCZNIACZA inaczej PLASTYFIKATORA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...