Mam nowy cel w życiu - Lydden (UK)

[saska251]

znalazłem stronę angielskiego klubu zrzeszającego fanatyków (inaczej tego się nie da nazwać) starej, poczciwej ETZ.

Na torze w Lydden rozgrywane są wyścigi ligi MZ.

Mi kopara opadła do ziemi jak to zobaczyłem.

 

http://www.bmzrc.org.uk

 

Galeria naprawdę godna obejrzenia.

 

pozdro251

[Daniel_R1]

znalazłem stronę angielskiego klubu zrzeszającego fanatyków (inaczej tego się nie da nazwać) starej, poczciwej ETZ.

Na torze w Lydden rozgrywane są wyścigi ligi MZ.

Mi kopara opadła do ziemi jak to zobaczyłem.

 

http://www.bmzrc.org.uk

 

Galeria naprawdę godna obejrzenia.

 

pozdro251

Witam.

Przyznaję, że mnie zadziwiłeś :) Foty faktycznie ciekawe :D

No nic powodzenia w realizacji i w przyszłym roku pomykaj ;)

[SuleY]

Uzbieraj sobie trochę kasy na niemieckie części do tuningu i startuj

[qunio]

Takie wyścigi z tego co wiem są również rozgrywane na Węgrzech. Szkoda tylko że u mnie na południu absolutnie brak jakichkolwiek torów bo jakaś tam mz w stodole bym odkopał, nakłady niewielki a już ściganie jest. Jak się wkurwię to sie sam wezmę za budowę toru - myślę że sponsorzy by sie znaleźli tylko trzeba by sie za sprawę konkretnie zabrać - ale jak sie tu zabierać jak każdy mówi żebym sobie dał spokój bo i tak nie dam rady. To jest w tym narodzie - zje*ane myślenie - tu tkwi klucz do wszystkiego. A jakby był tor to można sie juz na byle czym ścigać i wcale to nie musi kosztować 20 tyś/sezon - są Jawy, MZ, sedesy i jeszcze dużo innych wynalazków. Obejrzyjcie sobie ten filmik robi wrażenie jak go pierwszy raz zobaczyłem to obrazu poleciałem do stodoły szukać mz - i znalazłem :notworthy:

 

http://www.sportmotor.hu/motoros_videok/on...12098&t=onboard

 

Pozdro

[spiwor]

Fantastyczna sprawa ale tor do takich wyścigów musiałby być trochę mniejszy od standardowych.

Szkoda, że jeszcze nikt nie wpadł na to żeby zrobić tor w kształcie zajebiście wielkiej ósemki i robić wyścigi w stylu nascar.

[qunio]

Dokładnie. Cudów nie potrzeba ot trochę większe coś niż tor w Lublinie i można dawać śmiało. Tor wydaje się dobrą inwestycja na przyszłość.

[kumkwat]

Takie wyścigi z tego co wiem są również rozgrywane na Węgrzech. Szkoda tylko że u mnie na południu absolutnie brak jakichkolwiek torów bo jakaś tam mz w stodole bym odkopał, nakłady niewielki a już ściganie jest. Jak się wkurwię to sie sam wezmę za budowę toru - myślę że sponsorzy by sie znaleźli tylko trzeba by sie za sprawę konkretnie zabrać - ale jak sie tu zabierać jak każdy mówi żebym sobie dał spokój bo i tak nie dam rady. To jest w tym narodzie - zje*ane myślenie - tu tkwi klucz do wszystkiego. A jakby był tor to można sie juz na byle czym ścigać i wcale to nie musi kosztować 20 tyś/sezon - są Jawy, MZ, sedesy i jeszcze dużo innych wynalazków. Obejrzyjcie sobie ten filmik robi wrażenie jak go pierwszy raz zobaczyłem to obrazu poleciałem do stodoły szukać mz - i znalazłem :banghead:

 

http://www.sportmotor.hu/motoros_videok/on...12098&t=onboard

 

Pozdro

 

 

Spoko, spoko, tylko z tego co widzę to zwykłe mztki raczej nie są. Widać że sporo części jest zaadoptowanych z japończyków - chociażby przednie koła z gsa :)

A odnośnie toru - szukaj sponsora i sam chętnie na Twój tor przyjadę :banghead:

[Marcin SF]

nie no, foty zacne, sprzęty ostro przerobione. Gdyby u nas było więcej torów, albo bliżej sam bym pośmigał :icon_mrgreen:

[saska251]

węgrzy jakoś bardziej przerabiają. Angole w swojej lidze mają spore obostrzenia regulaminowe. Wiem, że koła biorą chyba od małej TZRy, od GSa są troszkę za szerokie jak na takiego malucha.

 

jeśli chodzi o przeróbki w silnikach - żadnych fajerwerków - wydech jest robiony na zamówienie, w niektóych silnikach jest inny tłok, korbowód i cylinder lekko przerabiany.

Zawieszenie musi być seryjne. Rama, amorki, wszystko fabryka. Najwieksza ingerencja polega na drastycznym obniżeniu przednich amorków. Cała reszta to pryszcz.

 

Tak że tylko ganiać, ganiać, ganiać

 

a tutal macie link. To o gościu przy którym nasi stunterzy na spadlinowanych CeBeeRkach bledną. Buty mogą mu pastować i co najwyżej ręcznik podawać.

 

 

pozdro251

Edytowane 5 Października 2007 przez saska251

[wueska]

Fajerwerków nie ma ale takie wyścigi kosztują, jednak myśle ze przerobienie MZ w stylu angielskim zamknie sie w 1500zł;]

[qunio]

A oto to o czym mowa http://uk.youtube.com/watch?v=uJ0tiEgbFb4&...related&search=

 

Kumkwat ja sobie nie wyobrażam żeby tego toru miało nie być :icon_question:

Alleluja i do przodu - wszystko jest w głowie , sky is the limit i tak dalej

Edytowane 5 Października 2007 przez qunio

[ścinacz]

Może spiknie się w kilka osób i zaczniemy jakieś zawody , bardzo chętnie bym się za to zabral mieszkam w Gostyniu mamy tor kartingowy(wynajęcie podobno ok 600zl za caly dzień) zakręty ogólnie bardzo ciasne :D ale będzie dużo frajdy jestem ZA !! osoby chtętne proszę wpisywac sie wtym wątku i w przyszlym roku wystartujemy:)

[pootietang]

w Gostyniu mamy tor kartingowy(wynajęcie podobno ok 600zl za caly dzień) zakręty ogólnie bardzo ciasne :D !!

 

a maja jakąś stronkę internetową ze zdjęciami??

[Gość marcpol]

Plik z opisem przeróbek MZ od strony technicznej http://rapidshare.com/files/65505170/mztuning.zip