ArcziXX Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 (edytowane) Hejka mam sprawe jeżeli znacie kogoś kto ma takiego choppera i mu się psuje narzeka na niego i po kolejnych reklamacjach dalej się psuje to dajcie mi jego kontakt bo jeżeli nazbieram 50 takich osób to można starać się o uznanie tego pojazdu jako zagrożenie dla życia i zdrowia no gdy to zostanie zatwierdzone to producent będzie musiał te wszystkie które sprzedał wymienić na nowe wolne od wad lub też zwrócić pieniądze za pojazdy.Mój numer gadu gadu to 10806630 Mój E Mail to [email protected]Mój numer telefonu 886308066 Bardzo Proszę o szybki kontaktJa też mógłbym wymieniać w nieskończoność ale to nie są dwa takie same posty tylko o podobnej tematyce. Chodzi dokładnie o Kingway chopper 50 Kinroad xt50q Magnus Jolly po prostu taki mały chopperek z płomykami lub jakimś wzorkiem na baku i błotnikach Edytowane 20 Września 2007 przez ArcziXX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 primo: nie wklejaj 2x tego samego tematu, bo śmiecisz na forum. a to jest źle widzianesecundo: chińskich nazw i producentów jest mniej więcej tyle, ile sposób przyrządzania kurczaka "kung pao" w pseudo-tajskich budach. jakbyś napisał o co dokładnie chodzi, byłoby łatwiejtertio: trzeba było myśleć przed zakupem, a nie płakać jak typowy polak po szkodzie. za cenę skrzynki wódki trudno spodziewać się wspaniałego pojazdu mechanicznego, nieprawdaż?jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speedy19 Opublikowano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2007 Witam ja mam takiego i kupmel. rzęchy się sypią jak nie wiem co... a jeszcze mógłbym jednego gościa skołować co się mało nie zabił bo pękła opona... nie wiem czy wyszedł już ze szpitala ale najprawdopodobniej nie będzie już chodził:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 (edytowane) No to kurr fest zaoszczędziliście na moto nie ma co !!!!!!! Edytowane 25 Grudnia 2007 przez nowytzrdt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speedy19 Opublikowano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 Pewnie!!! Kupiliśmy studnie bez dna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mm666 Opublikowano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 Jakby nie patrzec chinole zeruja na naiwnosci i niewiedzy. 50 osob jezdzacych tym samym chinolem ciezko znalezc, ale probowac zawsze mozna. Najlepiej to nie kupowac tego, brak popytu wymusi podniesienie jakosci...ale czy na pewno? Naiwnych w europie nie brakuje. Chinskie auta ok, motory -NIE. Mam nadzieje, ze skonczy sie jak z FSO, czyli przestana byle co klepac. (nie mowie ze poldoloty byly zle, ot taka analogia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speedy19 Opublikowano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 myślę że ludzie będą oszukiwani(patrząc nie tylko na te towary) dopóty dopóki Unia Europejska lub inna "instyucja" nie wprowadzą normy lub rozporządzenia ograniczającego ten proceder... Kupiłem ostatnio przedłużacz z 6 gniazdami, kebel gruby ale okazało się że amperaż mały. Po podpięciu czajnika stopił się i dobrze że zauważełem bo by mi się chata zjarała. Inny przykład to złote paski na naczuniach jednej z firm które zawierały ołów wydzielający się podczas spożywania gorących posiłków... Tym samym jednak nie chciałbym urazić sznowanych i zaufanych firm... W jednym słowie mogę stwierdzić że większośc towarów made in china nie jest warta zakupu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2007 mm666 widziales crushtest chinskich samochododopodobnych wynalazkow ? jak nie to poszukaj na forum - gwarantuje ci ze w przypadku kolizji nie przezyjesz. Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rajdowiec Opublikowano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2007 Jakby nie patrzec chinole zeruja na naiwnosci i niewiedzy. 50 osob jezdzacych tym samym chinolem ciezko znalezc, ale probowac zawsze mozna. Najlepiej to nie kupowac tego, brak popytu wymusi podniesienie jakosci...ale czy na pewno? Naiwnych w europie nie brakuje. Chinskie auta ok, motory -NIE. Mam nadzieje, ze skonczy sie jak z FSO, czyli przestana byle co klepac. (nie mowie ze poldoloty byly zle, ot taka analogia). no racja tyle tylko ze cały czas będą produkowac bądź sprowadzac badziewia bo idą tanim kosztem,tak samo większość ludzi stara kupic sie jak najtaniej i nie zawsze zwracając uwagi ze to chińkie siajsy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mm666 Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 mm666 widziales crushtest chinskich samochododopodobnych wynalazkow ? jak nie to poszukaj na forum - gwarantuje ci ze w przypadku kolizji nie przezyjesz.Nie musisz mi mówić, wystarczy sie przypatrzec takiemu wynalazkowi. Tam np. aluminium bardziej przypomina plastik, albo cos w stylu materiału na łyżeczki produkowanych za poprzedniego ustroju :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swatu Opublikowano 10 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 Ja wam powiem tak: ten cały chopper jest nieudany i tyle. Od razu jak do niego podszedłem poczułem tą jakośc :banghead: , ja nie wiem jak to można kupic, jak na to spojrzałem to widac było że to się rozpadało(tylko stojąc w miejscu). Jednak niby Ogar 900 też chiński(pojazd cub), ale jak się zadba... nie mówię że trza jezdzic 35km/h bo ja jeżdżę 70km/h minimum (licznikowe), silnik też niby ten sam ale mi się nie rozpada, co prawda na razie 2400km. ale jak na razie nic się nie dzieje i końca nie widac :biggrin: . Ten chopper to taki trochę nie dorobiony, konstruowali go chyba z 2 tygodnie :wink: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2008 w nece trafilem na goscia z chinskim ogarem 125 zrobil 8 tys km i tylko z rozrusznikiem cos mu zdechlo - ciekawe moze nie sa takie zle jak mowia :D - ale mimo wszystko majac wybor wolala bym ETZ 251 niz takiego Ogarka :icon_razz: Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto33 Opublikowano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2008 Jakby nie patrzec chinole zeruja na naiwnosci i niewiedzy. 50 osob jezdzacych tym samym chinolem ciezko znalezc, ale probowac zawsze mozna. Najlepiej to nie kupowac tego, brak popytu wymusi podniesienie jakosci...ale czy na pewno? Naiwnych w europie nie brakuje. Chinskie auta ok, motory -NIE. Mam nadzieje, ze skonczy sie jak z FSO, czyli przestana byle co klepac. (nie mowie ze poldoloty byly zle, ot taka analogia).Hmm, ja nie widziałem nigdy "chinskiego auta", japońskie to tak. W tam tych rejonach Japonia to jak u nasz Niemcy tyle że Japończycy mają lepsze główki do mechanicznych i spraw. A do tematu chińskich motorów to są dobre z daleka, bo jakby sie przyjrzeć z bliska to widać wszędzie nie doróbki. Widać od razu że błotniki na zgrzewach są nie wygładzone(plastik), odlewy silników pełne zadzior, po prostu są robione w nich te rzeczy co niezbędne tak samo na zewnątrz, jak i wewnątrz moto. Wizualnie to robione aby do żyda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swatu Opublikowano 11 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2008 Hmm, ja nie widziałem nigdy "chinskiego auta" Na razie w Polsce chińskich samochodów nie ma, ale już wkrótce :icon_mrgreen: . Wyglądają tak samo jak normalne, jednak tylko wygląd jest taki sam, np: jeden wygląda identycznie jak toyota rav4, w testach bezpieczeństwa to taki samochód z jedną gwiazdkę zdobędzie. nie widziałem nigdy "chinskiego auta", japońskie to tak. W tam tych rejonach Japonia to jak u nasz Niemcy tyle że Japończycy mają lepsze główki do mechanicznych i spraw. W jakich rejonach? No i nie skumałem, widywałeś japońskie auta? Wystarczy wyjśc na ulice i już widzisz hondy, toyoty, nissany itp. tego jest pełno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mm666 Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Nie mowie, ze chinczyki nie maja "łba do motorow", ale u nich jest wszystko nastawione na jak najmniejsze koszta...Chinskie auta sa i maja w miare dobra opinie (SangYoung np.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.