Skocz do zawartości

puchnie czy niepuchnie oto jest pytanie:)


lone__wolf
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tloki z krotkim plaszczem i glowic nie trzeba splanowywac. Bedac ostatnio w garazu chwycilem sowmiarke i pomierzylem (napewno nie dokladnie) oba tloczki od plaszcza do otworu sworznia wymiar ten sam. Dla upewnienia samego siebie prosze o wypowiedz osoby ktora to robila lub wie o co sie rozchodzi.

W zadnej wersji tlokow nic nie trzeba robic z glowica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lewy mnie zaniepokoił ponieważ nie dało sie go w ogóle odpalić. prędzej występowały trudności z jego odpaleniem ale ogólnie za trzecim kopnięciem palił.

 

Zamien swiece miejscami, sprawdz na niepracujacym cylindrze luzy zaworowe.

Przy okazji zamiany swiec obejrzyj jaki maja kolor.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm.. znow z tymi tlokami- nasluchalam sie z planowaniem glowicy pod poldka od osob, ktore od wczoraj nie robia remontow, ale teraz to juz zglupialam...

 

poprosze rozwiniecie tego tematu.

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

hehe powracam na forum:)

po rozebraniu silnika okazało się(moim skromnym zdaniem) że rozbiórka się przydała. a więc:

tłoki mocno porysowane, pierścienie olejowe "zacięte w rowkach", cylindry zdają się być w dobrym stanie. Nagar na lewej głowicy gigantyczno tłusty(problem z regulacją gażnika się wyjaśnił) no i do tego wytrzepane przednie łożysko wałka rozrządu, a tak pozatym to super. kupiłem nowe tłoki i teraz nie wiem na jaki luz spasować :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałem że niektórzy wypiekają w piekarniku:)

nie wiem na ile to prawda i na ile to skuteczne ale czytałem:)

Opowiedz co cię natchnęło przy kupowaniu ukraińskich tłoków to może ktoś zdradzi ci tajemnice jak je przygotować przed montażem . ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe powracam na forum:)

po rozebraniu silnika okazało się(moim skromnym zdaniem) że rozbiórka się przydała. a więc:

tłoki mocno porysowane, pierścienie olejowe "zacięte w rowkach", cylindry zdają się być w dobrym stanie. Nagar na lewej głowicy gigantyczno tłusty(problem z regulacją gażnika się wyjaśnił) no i do tego wytrzepane przednie łożysko wałka rozrządu, a tak pozatym to super. kupiłem nowe tłoki i teraz nie wiem na jaki luz spasować :)

Klasyczny przykład zatarcia tłoków. Pierwsze przytarcie najczęściej powoduje powstanie minimalnych rys na tłoku i przyklejonego aluminium do cylindra. Jeśli w tym momencie nic się nie zrobi, to bardzo szybko następuje w takim miejscu kolejne zacieranie się co owocuje zablokowaniem pierścieni w rowkach. Potem olej wali swobodnie do głowicy. To powoduje zwiększenie temperatury spalania i dalsze przegrzewanie tłoków i ich kompletne zatarcie. Niepracujące pierścienie powodują spadek sprężania i trudności z odpaleniem. Jeśli w czasie jazdy zaczyna się słyszeć nagle pojawiający się metaliczny zgrzyt (świst) i stukanie po którym blokuje sie tylne koło, to można być pewnym, że silnik sie zatarł. Po pierwszych objawach należy bezwzględnie się zatrzymać i ochłodzić silnik. Najsensowniejszym rozwiązaniem, które oszczędza koszty, jest zdjęcie głowic, cylindrów i sprawdzenie wielkości zatarcia. Jeśli jest niewielkie to drobnym pilniczkiem (nie papierem ściernym bo zostawia wbite ziarenka) można wyrównać rysy na tłoku a skrobakiem zdjąć aluminium z cylindra. Trzeba też sprzawdzić czy pierścienie swobodnie przesuwają się w rowkach. Jeśli nie to należy je zdjąć i usunąć zadziory w tłoku. Po wszystkim składamy garnki i delikatnie jedziemy dalej. Jesli objawy się powtrzają to niestety, ale trzeba wyluzować cylinder (szlif) i albo wymienić tłoki albo stare (jeśli są w zadawalającym stanie) wygotować w oleju lub wygrzać w piekarniku (temp. ok. 120 stopn i dopiero po tym zabiegu można robić szlif).

Takie mam rady poparte swoim doświadczeniem. Jazda po zatarciu silnika z "dawaniem czadu" będzie dużo kosztowniejsza niż parę godzin spędzonych przy dopasowaniu tłoków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm.. znow z tymi tlokami- nasluchalam sie z planowaniem glowicy pod poldka od osob, ktore od wczoraj nie robia remontow, ale teraz to juz zglupialam...

 

poprosze rozwiniecie tego tematu.

 

Goska

Jesli ktos chce zwiekszyc stopien sprezania to moze sie bawic w planowanie glowicy. Kolega pozunal sie do tego stopnia ze dal splanowac tak ze mial odbity wzor denka tloka, tak ze tlok prawie idealnie pasowal do glowicy. Po tym zabiegu wcale mu lepiej rus nie jezdzil jak u mnie bez planowania glowicy... wiec po co przeplacac. I tak bedzie lepiej chodzil silnik niz na oryginalnych tlokach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktos chce zwiekszyc stopien sprezania to moze sie bawic w planowanie glowicy. Kolega pozunal sie do tego stopnia ze dal splanowac tak ze mial odbity wzor denka tloka, tak ze tlok prawie idealnie pasowal do glowicy. Po tym zabiegu wcale mu lepiej rus nie jezdzil jak u mnie bez planowania glowicy... wiec po co przeplacac. I tak bedzie lepiej chodzil silnik niz na oryginalnych tlokach.

-Dokładnie. Ale myślę że Dzikusce chodzi o to czy trzeba podebrać głowicę w jej środkowej czesci celem zmniejszenia sprężystości ^^. A to już sam nie wiem. Sam miałem takie głowice z wybranym na hama materiałem i takie załozyłem. A innych nie próbowałem . Ale jak mówisz że nie trzeba to wierzę na słowo .

 

 

co mnie natchnęło??? hmm.....

na pewno nie wiara że oryginalność jest super, ale żywię nadzieje że [po odpowiednim przygotowaniu nie będzie źle:) wystarczy taka odpowiedz????

Spodziewałem się innej.Np "Znalazłem takie nowe tłoki na śmietniku" - w tym wypadku przygotowujemy tłoki odnosząc je tam gdzie ich miejsce - Czyli tam gdzie je znalazłeś . Lub innej " Przeważyły względy ekonomiczne" i wtedy przygotowujemy je w ten sposób : Zanosimy do punktu skupu metali kolorowych . Za zebrane pieniążki dokładając jeszcze trochę kupujemy polskie z almotu ;]

Edytowane przez prince
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam na temat tych tłoków i chyba ja również zdecyduje sie na tłoki ala poldek. Do zastoswania ich skłonił stan moich cylindrów. Jednym słowem wyjechane na maxa i nie ma mowy aby wydały jeszcze na 2 szlif. Najlepszym rozwiazanie było by tulajowanie ale jak narazie nie myślałem nad tym.

Chciałbym podsumować wszystko, jakby było coś nie tak to proszę poprawić:

-głowce nie wymagają żadne ingerencji,

-rozwiercanie korbowodów, czy to nie osłabi gówki korbowodu?? Nie wiem na jaką wartosć są one rozwiercane dlatego pytam.

-no i jakie pasowanie tłok cylinder??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...