Skocz do zawartości

technika jazdy


tomektychy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ja mam pytanie odnośnie techniki jazdy...a mianowicie jakiego progu dolnych obrotów należy unikać aby nie męczyć za bardzo silnika? bo ja np jak jadę w jakiś wolny zakręt i mam 2tyś obrotów na 2 biegu to wolę zredukować do 1 ...może źle robię? jeżeli tak to proszę o dostarczenie wiedzy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja mam pytanie odnośnie techniki jazdy...a mianowicie jakiego progu dolnych obrotów należy unikać aby nie męczyć za bardzo silnika? bo ja np jak jadę w jakiś wolny zakręt i mam 2tyś obrotów na 2 biegu to wolę zredukować do 1 ...może źle robię? jeżeli tak to proszę o dostarczenie wiedzy:)

 

To akurat zależy od motocykla. W każdym razie jak wyczujesz sprzęt to powinieneś przed zakrętem mieć taki bieg, aby po wyjściu z niego nie redukować - tym bardziej na zakręcie. Akurat może Ci trochę pomogę, bo też jeżdżę GS'em - staram się nie schodzić poniżej 3-4 tys. podczas całego pokonywania zakrętu. Dlatego, bo poniżej tych prędkości obrotowych tak jakby się trochę dławi - pewnie to masz u siebie [czuć takie zrywanie].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie wazniejsze jest to , aby caly czas byc "wkreconym" na obroty , bo to ulatwia kontrole nad moto ZAWSZE , 2000 obr mam prawie na luzie (co ty ku*wa na luzie smigasz?)- dla twojego dobra nie zchodz nigdy ponizej 4000 na zakrecie (a nawet 5000), bo kiedys pocalujesz matke ziemie :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh nie na luzie nie jeżdżę:biggrin: a poniżej tych 2tyś obrotów....masz rację dławi się i zrywa. dlatego staram się unikać tego i redukuję przed zakrętem. Narazie nie wchodzę w zakręty z dużą prędkością bo nie jeżdzę zbyt długo....ale trening czyni mistrza:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodzyn mozesz mnie usmwiadomic? Czemu mialbym cokolwiek calowac jesli mam za niskie obroty (pomijam ksztuszenie sie i zrywanie bo to roumiem)

Moj Bandit 600 swietnie pracuje juz ok 3k rpm. Nie mialem nigdy problemow nawet z ciasnymi zakretami pokonujac je na spokojnych obrotach. Fakt, ze nie ma tego efektu na wyjsciu :biggrin: ale nie rozumiem czemu mialoby to prowadzic do jakichkolwiek problemow. Dokladajac do tego spokojniejsza reakcje na gaz i mniejsza moc przekazywana na kolo co moim skromnym zdaniem zmniejsza szanse na uslizg, Twoje slowa brzmia troche irracjonalnie. Ale ja sie nie znam i prosze mnie oswiecic :flesje:

Edytowane przez Mortag

Rafał.

 

Oczarowany, zafascynowany, zaślepiony i ogłuszony motocyklizmem. Jak nie ugania się po krzakach, to wyciera beton, asfalt lub kostkę brukową. Instruktor z powołania i zamiłowania.

 

www.paramoto.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodzyn mozesz mnie usmwiadomic? Czemu mialbym cokolwiek calowac jesli mam za niskie obroty (pomijam ksztuszenie sie i zrywanie bo to roumiem)

 

no właśnie dlatego :flesje: związek przyczynowo-skutkowy: jeśli zacznie szarpać, to masz dużą szansę walnąć. podobnie może zabraknąć momentu obrotowego do "podniesienia" moto z pochylenia na wyjściu. jazda na takiej dolnej granicy obrotów faktycznie może być niebezpieczna - lepiej mieć rezerwę, bo nie wiesz co może się stać na drodze

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a poważniej rzecz ujmując, to jak to już było na forum wyjaśniane - to kwestia wydajności pompy olejowej. poniżej jakichś obrotów daje za mało oleju, a brak smarowania oczywiście przyjemności silnikowi nie sprawi. ktoś tu oceniał takie minimum na 3kobr - nie znaczy to, że jak będzie na krótką chwilę mniej to się silnik zatrze, ale na dłuższy czas nie powinno

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasz problem polega na tym że macie działający obrotomierz. Ja mam obydwa zepsute i mam spokój :icon_mrgreen:

A tak poważnie to silnik musi "lekko" sie kręcić. Nie za szybko i nie za wolno. Z czasem będziesz wiedział o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz :)

Znaczy nie ma tam ukrytych haczykow ;)

Rafał.

 

Oczarowany, zafascynowany, zaślepiony i ogłuszony motocyklizmem. Jak nie ugania się po krzakach, to wyciera beton, asfalt lub kostkę brukową. Instruktor z powołania i zamiłowania.

 

www.paramoto.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...