Nie moge wrzucić 2-jki w nowych butach!

[adramelech]

Witam. Wlasnie przyszly mi nowe buty o takie

 

http://www.4bikes.pl/product_info.php?cPat...products_id=108

 

no i poszedlem do garazu sprawdzic jak sie w nich zmienia biegi no i tragedia. Nie moge zagiac o dolu nogi na tyle zeby wsadzic ja pod nawet w uprzednio wyregulowana (to jest podniesiona na maxa) dzwignie . W ogole to ten but sie ledwo miesci w szparze pomiedzy dzwignia a podnozkiem.

 

MIał ktos podobny problem? Moze trzeba je rozchozic porzadnie?

[Gość marcpol]

Inne ustawienie dźwigni zmiany biegów nie pomoże?

[adramelech]

Inne ustawienie dźwigni zmiany biegów nie pomoże?

 

no napisalem ze ustawilem ja jak najbardziej do gory jak sie da, ale niestety nie pomoglo bo i tak jest tam za malo miejsca

[Wiertara]

Ja jak kupiłem buty to też miałem problem w zmianie biegów. Była to jednak kwestia nawyku ustawiania nogi. Trochę pojeździłem i było ok.

[adramelech]

Ja jak kupiłem buty to też miałem problem w zmianie biegów. Była to jednak kwestia nawyku ustawiania nogi. Trochę pojeździłem i było ok.

to jutro gdzies wyjade jak padac nie bedzie i potrenuje.

Pozdro

[Cerb]

Troche za mocno oplasticzone buty jak na nakeda, przy scigu masz inna pozycje (podnozki cofniete do tylu) i problemu ze zmiana biegow nie ma, stopy sa ulozone pod innym katem.

[Witt]

Ja znowu po kupnie podobnych butów (no może nie takich typowo sportowych, bo smx-4) mam problem z wyczuciem tylnego hamulca...

Edytowane 5 Września 2007 przez Witt

[tita]

Jeżdżę dokładnie w takich samych bucikach, ale nie sprawiają problemu. Nie sa oplasticzone, w przedniej części stopy maja tylko z boku ślizgi ale one tez nie wpływają na ich wysokość. Nie chce mi sie wierzyć ze nie mieszczą sie pod dźwignią zmiany biegów. Nowe buty były troszkę sztywne, ale bardzo szybko ułożyły sie do stopy. Pojeździj ostrożnie przez kilka dni, na pewno się przyzwyczaisz.

Pozdrawiam

Edytowane 6 Września 2007 przez tita

[Szpadi]

Podobno na wyścigach biegi zmienia się odwrotnie!... a jak się pokombinuje przy jarzemkach wodzików (tzn założy się je do góry nogami) to też można tak zrobić.

Kumpel kiedyś niechcący tak założył i się wystraszył.... hehehe.

A co do butów, to chyba zawsze trzeba się trochę przyzwyczaić bo są inne niż zwykłe "cywilki".

Edytowane 6 Września 2007 przez Szpadi

[adramelech]

No wlasnie do takich wnioskow tez sam doszelem ze na scigaczach jest z deka inna pozycja i dzieki temu buty pasuja tam jak ulal. Wlasnie pojezdzilem troche no i jakos idzie z ta zmiana biegow ale trudno czasem wyczuc czy juz wrzucilem nast bieg czy nie. Trudno tez wyczuc tylni hamulec. No nic pozostaje mi czekac az zmienie maszyne na jakiegos sciga ;) .

 

Pozdro

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Ja bym mimo wszystko postawil na rozchodzenie butow i przyzwyczajenie nogi do nowej"obudowy" :biggrin: Albo zmien Monstera na 748 Biposto :crossy: :)

[Olsen]

Dziwi mnie, że w profesjonalnych butach motocyklowych może być ciężko zmieniać biegi. Ja kiedyś miałem z tym problemy, ale jak założyłem nieopatrznie kupione pod Pałacem Kultury pseudoglany z blachą na nosku; w butach policyjnych z lekko ściętym czubem jeździ się rewelacyjnie, tak samo jak w turystycznych Uveksach.

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Ja kiedyś miałem z tym problemy, ale jak założyłem nieopatrznie kupione pod Pałacem Kultury pseudoglany z blachą na nosku;

 

 

Teraz to ja mam taki problem bedac na kursie PJ heh...wkurza mnie to bo ciezko sie wbija biegi w gore :P

[adramelech]

no mnie tez to dziwi ze ciezko idzie wyczuc dzwignie biegow i hamulca w takich butach. Tyle kabzy na nie poszlo...

[tmi]

Zwróć, masz do tego prawo. Lub wymień na inne.