Skocz do zawartości

GS 500e ,98 rok


tomektychy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. zakupiłem dopiero swój pierwszy sprzęt. jestem z niego bardzo dumny jednak bardzo proszę o jakieś porady i sugestie na co powinienem szczególnie zwracać uwagę podczas eksploatacji....liczy się każda uwaga np dziś dowiedziałem się w serwisie aby co 200km przesmarować łańcuch. dowiedziałem się też że olej wymienia się co 6000 km, jakie jeszcze są cenne uwagi? nie znam się na mechanice a nie chcę przez swoją niewiedzę czegoś popsuć :icon_mrgreen:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dobry temacik ja też chętnie poczytam mam GS z 99r także w tym samym temacie potrzebuje rad i od razu pytanie czy smarowanie łancuch co 200km to nie przesada?

To zależy od warunków. Jak jeździsz w deszczu to nie przesada.

Pozdrawiam

Bajko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie w GS smarowałem łańcuch tak po przejechaniu 500-1000 km. W zależności gdzie jeździłem. Jak zdażało mi się sporo po "piachu", czy w mieście to 500-600 km lecz gdy wyruszałem w dłuższe trasy to spokojnie 800km powinien wytrzymać. Oczywiście jeśli dobrze smarujesz.

 

Ja osobiście najpierw zmywałem starą warstwę nafta ( NIGDY nie używaj benzyny bo przepali Ci uszczelki) wycierałem trochę podsechł i smarowałem dopiero.

 

Jest jeszcze jedna, moim zdaniem dość istotna sprawa. Nie wiem jak masz w swoim GS, mój był '91 rok, a więc tylni błotnik był za krótki i całe błoto i inny syf leciało na amorek. U mnie na szczęście jak już kupiłem było to zrobione. Wyglądało to mniej więcej tak. Pomiędzy łączeniem, amorka do ramy i wachaczem (patrz rysunek.) jest dośyć durza dziura. U mnie zaklejona była silikonem. Amorek się nie brudził co za tym idzie dłużej żył. Jak przegrzebiesz forum więcej o tym znajdziesz.

 

Pamiętaj też o sprawdzaniu oleju w upalne dni ( motor w pionie i korek nie dokrecony). Jeśli jest ok. 30^C i stoisz w korku lub na światłach nie zapomnij że to olejak. Ja osobiście gasiłem motor na światłach czy w korku co by się nie przegrzał.

 

I to moim zdaniem najważniejsze sprawy, o których trzeba pamiętać. Przynajmniej ja ze swoim GS nie miałem większych problemów.

 

suzukivn9.th.jpg

 

A i jeszcze jedno. Wydech, bardzo lubi rdzę. Jak masz trochę czasu i ochoty to wyciągnij wydech, wymatuj go papierem ściernym i pomaluj farbą żaroodporną. Nie maluj ani na gorącym ani na zimnym wydechu, a zresztą na farbie jest napisane.

A i nie zapomnij przed zdjęciem wydechu zamówić uszczelek pod kolektor (5zł/szt) a więc bez problemu.

Edytowane przez tekla_to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwie szkoły jeżeli chodzi o łańcuch.Jedna każe smarować go czesto przez co motocykl jest obsmarowany jak nieboskie stworzenie,druga nie każe smarować łańcucha w ogóle oprócz dwukrotnego przemycia naftą w ciągu sezonu.(mowa oczywiscie o łańcuchu oringowym)Ja jestem zwolennikiem drugiej metody,a dlatego że na forum wypowiadał się w tej kwestii niejaki zawodnik o nicku Janusz,postać dość kontrwersyjna,starsi stażem forumowicze wiedzą o kogo chodzi.Janusz twierdził że łańcucha nie smarować wcale,ja mu uwierzyłem no i na razie się sprawdza.Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu się z Tobą zgodzę ale dodam coś od siebie. Pierwsza metoda jest dobra dla ludzi, którzy wolą pobabrać się przy swoim sprzęcie i nie przeszkadza im to że muszą go myć często bo się zabrudzi (np. ja :biggrin: ) i stosując to metode normalne jest, że wydłużasz okres życia łańcucha. Druga metoda jest, moim zdaniem, dla ludzi którzy jeźdzą bardzo dużo i traktują maszynę dość ostro. Wtedy nie warto smarować łańcucha, gdyż jego żywotność i tak nie będzie zbyt długa.

 

Ale oczywiście mogę się mylić. Nie jestem ekspertem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tam przy smarowaniu łańcucha nie sugeruję się żadnym przebiegiem, bo to jak długo smar się trzyma zależy przecież nie tylko od tego czy w wodzie jeździmy czy nie, ale też od temperatury, średnich prędkości, używanego smaru i wielu innych czynników....

ja po prostu przed jazdą na oko oceniam czy jest nasmarowany czy nie, bo przecież to widać kiedy już dużo smaru zejdzie z łańcucha i zostaje po nim tylko brudny szary nalot smaru zmieszanego z kurzem :P (oczywiście najlepiej nei dopuszczać do takiego stanu bo wtedy łańcuch pracuje w swego rodzaju paście ściernej :/ )

dlatego też radzę popatrzeć na łańcuch co jakiś czas i już:) jeśli tulejki są całkowicie suche, a to co pokrywa oringi i resztę połączeń łańcucha przypomina już szare błoto i brud to lepiej nasmarować :)

 

jeśli zaś nei masz jeszcze wprawnego oka jako beginner i chcesz wiedzieć koniecznie co ile km to

z doświadczenia wiem że przy dość ostrej jeździe na moim gsx-f'ie smarowanko(smar-spray silikonowy castrol) wypada średnio co jakieś 250km, a z racji tego że gs500 nie będziesz latał tak szybko (przynajmniej na początku :cool: ) to możesz się spodziewać że łańcuch będzie suchy co jakieś 300-350km :)

to tyle, życzę powodzenia i szerokiej drogi, HAWK! :icon_eek:

Edytowane przez Lysy5g1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za cenne rady....i jutro sprawdzę jak tam u mnie z tym błotnikiem:) dziś moje kolejne kilometry na drodze i muszę podzielić się refleksją: jestem pod wielkim wrażeniem tego jaki klimat panuje wśród motocyklistów. Jadąc ulicami i mijając inne motory nie minąłem żadnego bez pozdrowienia. Każdy machnął ręką w geście pozdrowienia...... To bardzo miłe....

 

Pozdrowienia dla wszystkich posiadaczy dwóch kółek:)

 

P.S Jadąc dziś zauważyłem że przy ok 5 tyś obrotów gdy odejmę gaz pojawiają się wibracje w dolnej części baku bardzo odczuwalne. czym to może być spowodowane? mam pytanie jeszcze jak powinien być ustawiony zaworek paliwa...na PRI/Fuel/On? w ogóle co oznacza PRI?

Edytowane przez tomektychy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRI jest to samoczynne zlatwanie paliwa czyli jak masz puste gazniki to przekrecasz na PRI i wtedy wlatuje paliwo

ON czyli otwary

RES czyli rezerwa jak jezdzisz to masz na ON a gdy malo paliwa przelaczasz na RES i jedziesz na CPN

i nie wolno zostawiac motocykla na PRi bo wtedy paliwo moze dostac sie do oleju przez cylindry

Edytowane przez drbig800
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...