Boa Opublikowano 21 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 Jaaa pitolę, aż się wierzyć nie chce, że tyle strachu a koniec końców, egzamin trwa czasami ledwo 20min :rolleyes: Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abraxas Opublikowano 21 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 egzamin trwa czasami ledwo 20min :P 20 minut to trasę w Poznaniu jedziesz. Przy bardzo dobrych wiatrach. Tak więc razy dwa ze spokojem mozesz sobie czas liczyć. I zapomnij o strachu - to nie pomaga w jeździe :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywnie Zakrecony Wariat Opublikowano 21 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 Jaaa pitolę, aż się wierzyć nie chce, że tyle strachu a koniec końców, egzamin trwa czasami ledwo 20min :D Ja do egzaminu podszedlem jak do kolejnej jazdy na kursie..tyle ze ona miala zawazyc na tym czy dostane prawko :flesje: Wiec poszedlem zrobic to co umiem,a szedlem z zalozeniem ze"ide poprostu zrobic co swoje" :P i dostac prawko :D Cytuj "Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roqwor Opublikowano 22 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2008 Ja na kursie jeździłem GN 250 a na egzaminie dostałem jakieś niby-enduro. Niestety nie pamiętam marki (zdawałem w Bielsku Białej) ale wyglądało toto na nowe. Ale koszmarnie się tym jeździło, kierownica jakoś w przód odgięta, na wolnych obrotach raz chodziło raz nie, szarpało przy ruszaniu... To był dramat, a do tego deszcz i 4 stopnie. Egzaminator jednak był wyrozumiały :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 29 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2008 (edytowane) No ja dziś zdałem. Ale o mały włos bym oblał. Na egzamin przyjechałem motorkiem w pełnym stroju "batmana". Typ, który mnie egzaminował wyraźnie mnie nie polubił i na placu przyczepiał się do wszystkiego. Dwa razy robiłem ruszanie z miejsca i dwa razy slalom. Osemek zrobiłem chyba więcej niż pięć bo ich nie liczyłem. Nie chciało mi się. W końcu to nie egzamin z matematyki. Do tego jeszcze "uciekłem" mu na skrzyżowaniu. A "ucieczka" to pierwszy stopień do oblania. Ja pierdykam, całą trasę jechałem z prędkością 40-45km/h między innymi żeby mieć go cały czas w lusterku, a ten się i tak zgubił. Za to jak usłyszałem że zdałem to trzy razy go o to pytałem bo mu nie wierzyłem. Myślałem, że to jakaś kolejna egzaminacyjna ściema żeby mnie bardziej pognębić, upokorzyć. Nie dostałem żadnego świstka czy czegoś więc jeszcze poszedłem upewnić się w okienku czy to tak ma być. Jak się upewniłem to wyszedłem przed budynek odpaliłem Rude Bettie i przyciąłem tą prostopadłą do Odlewniczej 80km/h, całkowicie odprężony (ograniczenie do 50km/h, ale co tam). Za to na papier poczekam sobie trzy tygodnie. Fajnie co? Edytowane 29 Maja 2008 przez Lefthandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywnie Zakrecony Wariat Opublikowano 29 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2008 No ja dziś zdałem. Ale o mały włos bym oblał. Typ, który mnie egzaminował wyraźnie mnie nie polubił i na placu przyczepiał się do wszystkiego. Dwa razy robiłem ruszanie z miejsca i dwa razy slalom. Osemek zrobiłem chyba więcej niż pięć bo ich nie liczyłem. Nie chciało mi się. W końcu to nie egzamin z matematyki. Do tego jeszcze "uciekłem" mu na skrzyżowaniu. A "ucieczka" to pierwszy stopień do oblania. Ja pierdykam, całą trasę jechałem z prędkością 40-45km/h między innymi żeby mieć go cały czas w lusterku, a ten się i tak zgubił. Za to jak usłyszałem że zdałem to trzy razy go o to pytałem bo mu nie wierzyłem. Myślałem, że to jakaś kolejna egzaminacyjna ściema żeby mnie bardziej pognębić, upokorzyć. Nie dostałem żadnego świstka czy czegoś więc jeszcze poszedłem upewnić się w okienku czy to tak ma być. Jak się upewniłem to wyszedłem przed budynek odpaliłem Rude Bettie i przyciąłem tą prostopadłą do Odlewniczej 80km/h, całkowicie odprężony (ograniczenie do 50km/h, ale co tam). Za to na papier poczekam sobie trzy tygodnie. Fajnie co? Gratuluje ;) Ja jutro ide sie dowiedziec czy prawko juz moge odebrac bo dwa tygodnie mijaja jutro...wiec dam znac jak wyglada sytuacja :) Mam nadzieje ze urzad da rade i juz prawko bede mogl odebrac :) Cytuj "Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abraxas Opublikowano 30 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2008 Ja jutro ide sie dowiedziec czy prawko juz moge odebrac bo dwa tygodnie mijaja jutro...wiec dam znac jak wyglada sytuacja A nie możesz sobie sprawdzić w necie?? Chyba, że lubisz urzędy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 30 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2008 A nie możesz sobie sprawdzić w necie??...a bo to zaraz każdy musi mieć internet??? :bigrazz: :bigrazz: :biggrin: Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 30 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2008 Gratuluje ;) Ja jutro ide sie dowiedziec czy prawko juz moge odebrac bo dwa tygodnie mijaja jutro...wiec dam znac jak wyglada sytuacja :) Mam nadzieje ze urzad da rade i juz prawko bede mogl odebrac :) No i jak? Jest? A nie możesz sobie sprawdzić w necie?? Chyba, że lubisz urzędy ... A gdzie to się sprawdza? Na stronie WORD czy stosownego Urzędu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywnie Zakrecony Wariat Opublikowano 30 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2008 A nie możesz sobie sprawdzić w necie?? Chyba, że lubisz urzędy ... Sprawdzalem ale akurat ta stronka nie działa :D No i jak? Jest? Prawo Jazdy mam juz w ręku..wpłaciłem 70zł 50gr i pani wydała mi dokument..Egzamin miałem 16.05.08 a dokument do odbioru był juz 27.05.08 (tzn 26.05.08 otrzymałem uprawnienia a dokument wydano 27.05.08) :biggrin: Teraz tylko zakupic maszyne :icon_rolleyes: Cytuj "Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Driver Opublikowano 31 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2008 (edytowane) Witajcie, ja parę dni temu miałem 1 egzamin na kat A i zdałem ! Wszystkich tych którzy czytają forum i obawiają się egzaminu czytając niektóre wypowiedzi napiszę : Proszę się nie denerwować! Ja trafiłem na miłego egzaminatora, tak mi się wydaję przynajmniej. Był normalny stanowczy itp. ale nie był wcale zły i nie miał na pewno złych intencji. Najpierw sprawdzanie pojazdu - moto wyłączony - mówimy wszystkie rzeczy po kolei, które nas uczono na kursie :icon_mrgreen: Łańcucha nie dotykamy w ogóle bynajmniej ja nie musiałem myślę że za to nikt nie obleje bo każdy gdyby go tak miał co chwila dotykać to przecież sam by się od tego dotykania rozregulował :icon_mrgreen: Wydaje mi się że tutaj zależy na jakiego eksama trafimy, najwyżej powie żeby sprawdzić ale na pewno nie obleje jeśli się po prostu powie że sprawdzamy i naciąg powinien być taki i taki. To to tamto lecimy dalej - motocykl z podnózka i pchamy go. Do lini którą pokaże eksam i znów na stopkę. Następnie jazda eksam powie co i jak i gdzie najpierw na wziesienie. Następnie ósemki : Trochę mną czasem pogibało ale odbyło się wszystko dobrze za 1 razem :bigrazz: poźniej od razu slalom ja jechałem na początek pachołków i dopiero później slalom tzn nie od razu od strony ósemek. Slalom to pikuś. Mówi się że robi się go dwa razy tzn w praktyce jest to raz tzn w tą i z powrotem. Ogólnie rada rozglądajcie się na placu! Bez przesady ale normalnie ludzko rozglądajcie się a na ósemkach nawet troszkę z przesadą - chodzi o waszą orientacje i równowagę. Na mieście również się ostro rozglądajcie i przewidujcie (egzamin jest nagrywany z auta z tyłu) - ale to już również ZŁOTA RADA NA PRZYSZŁOŚĆ ORAZ NA CODZIEŃ. także do tych którzy mają egzamin. Eksam wszystko powie wytłumaczy ! Wy tylko róbcie swoje! Ja czekam na dokument! POZDRO !!! :banghead: :icon_question: EKSAM TO OCZYWIśCIE SKRóT OD EGZAMINATOR :) Edytowane 31 Maja 2008 przez Driver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin700 Opublikowano 31 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2008 Egzamin to loteria niestety. Można trafić na egzaminatora, który lewą nogą wstał i czepi się np. że na mieście jechaliśmy 15 cm za daleko od krawężnika (przepis o prawostronnym torze jazdy). Cytuj Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MadaQuada Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Ja na egzamin poszedłem w glanach, skórzanych spodniach, ramonesce i ze swoim kaskiem (otwartym), więc ciuszki raczej mało neutralne, typowo na choppera :icon_mrgreen: Montaż nagłośnienia w kasku to w moim przypadku było włożenie słuchawki w ucho i mikroportu do kieszeni kamizelki z [L] - kask WORDowski z ciekawości przymierzyłem, chyba XLka była, swobodnie mi się obracał na głowie :icon_mrgreen: Generalnie jak kogoś nie ma za co oblać i umie jeździć to choćby przyszedł w portkach z diodami LED w kroku to zda :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 (edytowane) No ja na egzamin na chama przyjechałem własnym motorkiem i ostetntacyjnie zaparkowałem. Bo tu w tym wątku ktoś pisał, że to jest w pytę tak zrobić taki festyn.Mi przed egzaminem opowiadali legendy, że tych co przychodzą we własnych kaskach oblewają za zaluźny pasek. Więc jak typ wszystko jeszcze tłumaczył i zapytał czy są jakieś pytania to od razu wyjechałem z pytankiem czy mój pasek jest wporzo. No i mi na placu przyczepił się jednak do kręcenia głową. Zaczął wrzeszczeć czy mam jakąś kontuzję szyi. Więc slalom musiałem robić drugi raz i kręciłem łbem tak, że prawie widziałem własną dupę.A ruszanie powtarzałem bo nie obejrzałem się za siebie, cholera, a parę stron wcześniej instruowałem BOA, że trzeba się właśnie obejrzeć. Niezłe co? Edytowane 1 Czerwca 2008 przez Lefthandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 :biggrin: ...tak czy siak, pogratulować, mi został jeszcze miesiąc i 16 dni :) Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.