Skocz do zawartości

Honda X eleven ( X11, X 11 )


Rekomendowane odpowiedzi

Im bardziej "przelotowy" wydech tym, bardzie zubaża mieszankę, więc po zmianie kominów należy się analiza spalin i ewentualnie zmiana programy wtrysku. Albo dysz, cokolwiek kto tam ma. Zmiana wydechu na "otwarciejszy" NIE jest neutralna dla silnika.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem ostatnio miniaturową kamerkę HD. Opisana szczegółowo tutaj:

http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1904559

 

Wczoraj nagrałem pierwsze wideo testowe w pięciu położeniach kamerki na X11. Mikrofon nie był zaklejony więc dźwięk jest bezużyteczny. Obraz niestety przeszedł kompresje na YouTube i nie wygląda już tak dobrze. Poz tym widać przenoszenie drgań silnika, ale jestem pewien że przy zamontowaniu na kask to nie wystąpi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wrzuciłem osobnego posta(http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/164798-honda-x11-vs-hornet-900/) , ale marny odzew więc spróbuję tutaj. Ktoś może porównać x11 do horneta 900. Warto zrobić taką zamiane?

www.moto-opinie.info - Opinie o produktach motocyklowych w jednym miejscu

Sklep motocyklowy Moto Opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mówie o moto prosto z fabryki, wiem że można odpicować X11 tak jak na tym zdjęciu i wtedy jest zaje...sty - jakby było inaczej to bym sobie głowy nie zawracał, bo moto musi mi się podobać :) W fabryce jednak hornetka 900 ładniejsza i smuklejsza, znacznie ładniejszy tyłek i dwa wydechy pod samą dupą, nie mówiąc już o lampie tylnej. X11 to raczej wstępna baza do przeróbek na streeta :)

 

Najbardziej chodzi mi o prowadzenie ale widze że sam będe musiał się na wiosne dowiedzieć i zdecydować czy warto się przesiadać na x11. :)

www.moto-opinie.info - Opinie o produktach motocyklowych w jednym miejscu

Sklep motocyklowy Moto Opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówie o moto prosto z fabryki, wiem że można odpicować X11 tak jak na tym zdjęciu i wtedy jest zaje...sty - jakby było inaczej to bym sobie głowy nie zawracał, bo moto musi mi się podobać :) W fabryce jednak hornetka 900 ładniejsza i smuklejsza, znacznie ładniejszy tyłek i dwa wydechy pod samą dupą, nie mówiąc już o lampie tylnej. X11 to raczej wstępna baza do przeróbek na streeta :)

 

Najbardziej chodzi mi o prowadzenie ale widze że sam będe musiał się na wiosne dowiedzieć i zdecydować czy warto się przesiadać na x11. :)

 

 

Ja uważam, że X11 jest dość (dla mających nieco wyobraźni i zdrowego rozsądku) łatwym motocyklem, czego jestem ciągle (mam nadzieje ze do 100lat) żywym przykładem, X jest moim pierwszym poważnym motocyklem i daje rade. Moje subiektywne odczucia są takie:

 

- Po pierwsze i najważniejsze nie trzeba wypowiadać zaklęcia „mocy przybywaj”, bo ona jest zawsze absolutnie zawsze,

- Po drugie X jest mega elastyczny (na 5 biegu od 30-40km,/h do prawie 270km/h bez zająknięcia) a to, co się dzieje na 3 biegu, to jeszcze długo będzie mnie przerastać, pali średnio ok.6,5l,

- Pozycja w/g mnie Ok. masa mi „żółtodziobowi” nie przeszkadza, nie czuje jej, podobno szeroki zbiornik niektórym wadzi mi lekko przeszkadzał (szeroki rozkrok) tylko pierwszego dnia,teraz uważam ze zbiornik jest jego atutem, bo wygląda jak „poważny” motor.

- Awaryjność póki, co i niech tak zostanie „0”

- Fakt, fabryczny X wg mnie wygląda tak sobie (mój jest dłubniety i w mojej ocenie wygląda super)

 

Reasumując kupuj „ będziesz pan zadowolony”

 

p.s. bardzo dużo frajdy dają przejażdżki z kolegami na 600.

Edytowane przez robertx11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mowa o upiększaniu i dłubaniu to i ja dorzyce swoje 5 groszy;)

Uważam, że fabryczna X11 jest bardzo ładna i nie czuje potrzeby wielu zmian, minimalistyczna kosmetyka (u mnie obszyta kanapa oraz dodany dopasowany chlapacz na przednim błotniku).

Natomiast co do wyposażenia technicznego to już niestety jest biedniej. O ile ślinik jest już dość zaawansowany o tyle zegary są bardzo ubogie. Postanowiłem więc nieco powymyślać i tak rodzi się komputer pokładowy. Oczywiście jeszcze daleka droga i nie wiem czy na sezon 2014 będzie gotowy, bo i czasu na to nie ma aż tak wiele, ale pierwsze testy już robię ;)

Zdecydowałem się dodać wyświetlacze pomiędzy wskazówki a cyferblat zegarów na dole po środku gdzie tak naprawdę niczego nie będą zasłaniały. Jedyne na rynku wyświetlacze o odpowiedniej grubości i jakości obrazu są wykonywane w technologii OLED i takie też zastosuje. Wbrew opiniom, nie świecą za ciemno, gdyż wiekszość porównuje je do wyświetlaczy np. w przenośnych odtwarzaczach muzycznych gdzie takie wyświetlacze pracują w bardzo oszczędnym trybie, czego w tym przypadku nie potrzeba stosować :)

 

Poniżej filmik z testowanym systemem operacyjnym i wyświetlaczem. Na szybko napisane gadżety ruchome aby sprawdzić wydajność. Przepraszam za bardzo płytką ostrość, ale mam obiektyw w naprawie i pozostał mi tylko awaryjny;)

 

 

 

http://www.man.poznan.pl/~eryk/oled.JPG

Edytowane przez erzyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Odkryłem coś fajnego w Hondzie. Wloty powietrza kolektora dolotowego czyli airboxa są przydławione wstawkami gumowymi. Wyciągnijcie te gumy i się przejedzcie kawałek a obiecuje ze usłyszycie super dzwięk z dolotu i nie będziecie chcieli już tych gum zakładać. Przy dodawaniu gazu moto ryczy jak rasowe auto rajdowe:) polecam to tylko wie śrubki od zbiornika paliwa a dzwięk mmm :)

"Motór nie umiera nigdy, motór jest wieczny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam wszystkich :) Poczytałem trochę i tak zachodzę w głowę co jest moim sprzętem Bo ;) jak pewnie nie trudno się domyślić posiadam Honde X11 któraż to ma 6 biegów i że tak powiem z palcem w d... zamyka mi licznik tj. skończył się i z tego co powinien wskazywać to leci do 320 minus błąd licznika to jest powiedzmy 300 żona może potwierdzić ze leciała ze mną 290 z pełnym kufrem jak ktoś nie wierzy to jestem ze śląska i chętnie zademonstruje co to coś potrafi ;)) dodam ze zamontowany mam tłumik akrapa i KN rzecz jasna ale bez power commandera dziwne co ???!!! Niestety nie mam kamerki ale w przyszłym sezonie planuje zakup takowej to sami zobaczycie:]]] Ps. Nie myślcie że się przechwalam ale sam zachodzę w głowę co jest grane. Pozdrawiam piszta co chceta byle bez wyzwisk;)



A tak przypomniało mi się miałem pewna usterkę kiedyś i zdaje się ze nie tylko ja bo ktoś tam coś pisał o tym problemie a wiec chodzi o spalanie i zapach benzyny gość tam pisał ze pali mu 10l/100 przy jeździe 120km/h odpowiedź brzmi regulator ciśnienia wtrysku to taki złoty grzybek na końcu listwy wtryskowej z wężykiem powrotnym rozwijajac temat to chodzi o to ze przepuszcza paliwo i zalewa świece do tego stopnia ze może je gasić a nadmiar paliwa trafia do wydechu i czasem potrafi strzelić z rury. Jak mi się coś przypomni to coś tam jeszcze napiszę ale z tego co widzę to forum trochę zdycha. ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh;)

To ja o tym pisałem i paliła sporo więcej niż 10 na 100. Tak jak piszesz to regulator ciśnienia paliwa w listwie wtryskowej. On działa na zasadzie podciśnieniowej, a podciśnienie pobiera z 3 cylindra. Jeśli jest uszkodzony to wewnętrzna membrana ma przeciek i 3 cylinder zasysa paliwo bezpośrednio do komory spalania, moze nawet nie dojść tam do spalania, ale to praktycznie niemożliwe przy tej mocy przerobowej silnika jaką mamy;)

Tak czy inaczej nadmiar paliwa wywalany jest do wydechu co zdecydowanie wyraźnie da się wyczuć.

 

Co do Twojego silnika to albo jaakaś ściema albo masz silnik od XXa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również obstawiam silnik z XXa, 6 biegów nie bywało z tego co ja pamiętam w X-11, za to w XX zawsze. Do tego jeszcze jak byś miał gaźniki (w XX były i gaźniki i wtrysk), które nigdy nie występowały w X-11, też by na to wskazywało, podobnie jak 2 wałki wyrównoważające - XX, w X-11 był tylko jeden dla większego oddania wrażeń :) Na zewnątrz można jeszcze poznać różnice po wysprzęgliku, w XX był hydrauliczny, w X-11 linka, choć to chyba łatwo przeszczepić. Skrzyni za to raczej nikt nie chciał by przeszczepiać, bo trzeba trochę silnika otworzyć, komu by się chciało, poza tym nie wiem czy kartery silników się zgadzają, wątpię skoro zawsze były różnice w skrzyni. Jeśli ktoś zrobił Tobie przeszczep z XXa, to może nawet poczęstował się silnikiem z mojego XXa, którego ukradli mi po 2 dniach... no ale to tak mało prawdopodobne jak to, że znajdzie się mój XX :)

 

Temat z X-11 nie zdycha, tylko co tu pisać, jak wszystko oczywiste, moto się nie psuje, a pisać o jego zaletach, to jakby użytkowników innych moto z lekka podjudzać do zaczepek :) Ma swój niepodważalny charakter, ma to coś, za co go można rzadko kiedy nienawidzić, raczej kochać i szanować.

 

Ostatnio zrobiłem ponad 1100km z plecaczkiem i 3 kuframi załadowanymi na maksa, połowa w deszczu i po ciemku na łatanych polskich drogach, traska w 2 dni przy podróżnej 120 i jedno tylko mi przeszkadza, ale to pewnie przez moje kolano... trochę brakuje możliwości wyprostowania nogi i położenia na jakiś spacerówkach jak w chopperach, ale i nad tym może kiedyś popracuję :) Jak trzeba to wojownik, jak trzeba to turysta, może w gimkhana tylko nie zawsze będzie mógł wygrać, piękna i bestia w jednym ciele :)

Edytowane przez niebieski.ts
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż obejrzał bym tą twoją mieszankę bo latałem parę sezonów X11 a teraz XX. Taka hybryda może być ciekawa. Ja jednak poszedł bym w inną stronę , w ramę XX wsadził bym silnik i skrzynię X11. Miałbym wtedy motocykl idealny.

Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa.

icon2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...