Lukers Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 (edytowane) Ostatnio spotkałem sie z dziwna sytuacja. Siedzialem sobie przed restauracja, az tu nagle przyjechal sobie koles na motorze. Co mnie troche rozbawilo przyjechal w koszulce, spodenkach i.....klapkach :). Ale najgorsze bylo to ze kupil sobie male piwo, wypij je i odrazu wsiadl na motor i pojechal :icon_razz:. Troche mnie to zdziwilo bo zawsze bylem zdania ze motocyklisci jezdza raczej trzezwi. Czy spotykaliscie sie z podobnymi sytuacjami?? Edytowane 2 Sierpnia 2007 przez Lukers Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.A.C.E.K Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 kierowca, jak każdy inny...Czy to katamaran, czy 2oo - nie dziwi, niestety. Z drugiej strony małe piwo mieści się w granicach tolerancji i prawa. Bardziej martwią mnie te klapki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukers Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 no wiem ze niby to tylko male piwo ale jednak piwo. Mogl chociaz poczekac z 15-20 minut i wtedy pojechac a nie odrazu. Tym bardziej ze motocyklista byl juz po 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Co zrobić głupek zawsze bedzie głupkiem na to nie ma rady. Jedne co mozna było zrobić to zadzwonić na policje moze akurat by miał przekroczone to 0,2. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.A.C.E.K Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 oczywiscie nie pochwalam, ale biorac pod uwagę wpływ takiej ilości alkoholu na człowieka (np. dopuszczalny poziom alkoholu we krwi na zachodzie europy) mieści się to w granicach mojej tolerancji. Przy czym NIGDY nie usiadłem i nie usiądę na moto nawet po bardzo małym piwku. Zasady i takie tam...J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ansset Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 (edytowane) Przy 180/75kg, jedna zasada: kazde jedno piwko 5,x% - trzy godziny bez katamaranu, 4 godziny bez moto. Gdzies mam promile i przepisy, tu o moja dupe chodzi :icon_mrgreen: nie ma co ryzykowac. Za bardzo lubie jezdzic, zeby sie (dac) zabic jak kretyn. Edytowane 2 Sierpnia 2007 przez Ansset Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
squod Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Widac jeszcze go nie drapneli ... po samym wypiciu bankowo byloby powyzej 0,2 .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Przy 180/75kg, jedna zasada: kazde jedno piwko 5,x% - trzy godziny bez katamaranu, 4 godziny bez moto. Gdzies mam promile i przepisy, tu o moja dupe chodzi :) nie ma co ryzykowac. Za bardzo lubie jezdzic, zeby sie (dac) zabic jak kretyn. Prosze Cie nie podawaj jakichs niepelnych wzorow na przeliczanie bo te sie raczej nie sprawdzaja. Ogolnie alkohol jest odbudowywany przez organizm srednio 0,1 promila na godzine. Do tego dochodzi jeszcze pare wektoroa typu pusty zoladek, zmeczenie, koncentracja, pora dnia, samopoczucie, choroba,ostatnie spozycie alkoholu i masa innych. 3 - 4 godz moze okazac sie zam malo ! Widac jeszcze go nie drapneli ... po samym wypiciu bankowo byloby powyzej 0,2 .... To napewno ! Po samym wypiciu w powietrzy wydychanym alkomat pokazalby duzo wiecej a we krwi moglby nie wykazac jeszcze nic. Im szybciej pojechal tym lepiej bo alkochol nie przedostal sie do krwi i nie dotarl do uszu i mozgu. :cool: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Draniec Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Bardziej martwią mnie te klapki... :) dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Co zrobić głupek zawsze bedzie głupkiem na to nie ma rady. Jedne co mozna było zrobić to zadzwonić na policje moze akurat by miał przekroczone to 0,2. pozdroMoże, bo może to już któreś z kolei małe piwko. A jak to był niskoalkoholowy Żywiec (0,1% alko) to nikomu taki meldunek nie zaszkodzi. pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ansset Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Prosze Cie nie podawaj jakichs niepelnych wzorow na przeliczanie bo te sie raczej nie sprawdzaja. Ogolnie alkohol jest odbudowywany przez organizm srednio 0,1 promila na godzine. Do tego dochodzi jeszcze pare wektoroa typu pusty zoladek, zmeczenie, koncentracja, pora dnia, samopoczucie, choroba,ostatnie spozycie alkoholu i masa innych. 3 - 4 godz moze okazac sie zam malo ! Ja nie podalem zadnego wzoru. Oczywiscie, w pelni zgadzam sie, ze rozklad alkoholu jest sprawa uzalezniona od wielu czynnikow. Jednak, jak testowalem kiedys przez kilkanascie dni, jeden "prawie_jak.." rozklada mi sie od 1h20min do 2h50min.. (do 0,00 - 0,02 na alkomacie ). Sadze wiec, ze po spozyciu takiej ilosci, nic sie nie stanie, jak jeszcze poczekam, nie baczac na wyniki, tylko warujac na dupie dodatkowa godzinke czy dwie, jesli puszka i dwie do trzech jesli moto. Po prostu tak robie, nie jest to zaden wzor. Dotad raz zdarzylo mi sie jechac na bance (oczywiscie, sam wsiadlem do puszki i sam wysiadlem :icon_exclaim: koledzy pomagac nie musieli), ale wowczas bylo to raptem 900 metrow lasem, dobrze znana droga i w srodku nocy. Powiedzmy ze to "kontrolowane" warunki, choc nie jestem z tego powodu dumny, a wrecz mi wstyd. Najlepiej po prostu zalozyc, ze jesli impreza jest zakrapiana, pojazdy silnikowe zostaja w domu lub tez kierujacy pozostaje kilkanascie godzin z dala od pojazdu :) Taka ciekawostka: spotkalem sie kiedys z dosyc niezwykla sytuacja. Host imprezy od kazdego, kto przyjechal, zbieral kluczyki do samochodu (bylo to wczesniej zapowiedziane, grono przyjaciol, wiec do gafy towarzyskiej nie doszlo). Jesli delikwent byl nietrzezwy, co bylo sprawdzane przed wyjsciem, kluczyki do odbioru rano byly lub nawet popoludniu :icon_eek: . Niby troche dziwnie, ale z drugiej strony rozsadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ścinacz Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Z naszego miasta też byl koleś co zawsze sobie wypil 2-3 male piwka jak twierdzil nic mu po tym nie wykaze , wiec wzielsmy go po takiej jego akcji do garażu dostal do ryja alkomat i pózniej twierdzil że jest zepsuty a wykazalo mu 1promil ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szafir Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 w wiekszości przypadków (>80 kg) 0,33 browara mieści się w 0,2 promila. Ale jak już wspomniano - są też inne czynniki... no i bez przesady - kolo się nie nawalił tylko wypił małego browca. A to żeby odczekać 15 min - po co? żeby go ścieło? :) Największe stężenie % we krwi jest po ok 45 min - nie od razu - i może "klapek rider" to przewidział i pocisnął na chatę :icon_exclaim: Cytuj http://www.hdceleven.pl/index.php/pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Honda Wawa Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Hehehe klapek raider, prawda taka że większość koleszków co smigają na choperach-ale nie tylko - jak gdzieś śmigają to zwykle są po piwku, po to są granice wyznaczone przez prawo żeby ich nie przekraczać a małe piwko nie zaszkodzi jedynie pomoże na przewianą nerkę :icon_mrgreen:Dobra ubieram swoje klapy i śmigam :icon_razz: hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 [...] co smigają na choperach-ale nie tylko - jak gdzieś śmigają to zwykle są po piwku, [..] A w ucho chcesz ??? :icon_mrgreen: Czemu od razu taka latka ze "chopperowcy " ??? :buttrock: Tak jak wczesniej napisano, mozna gdzies wspolnie pojechac na smiganie i przy okazji wypic jedno piwko w czasie 2-3 godzin bo sie spokojnie rozlozy. Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.