Skocz do zawartości

YAMAHA TTR 600E


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie , ja również przechodziłem męczarnie przy odpalaniu TTRki .

Mój egzemplarz miał zerwaną linkę dekompresatora (teraz odpalanie jest o niebo łatwiejsze :icon_twisted: ) poza tym regulacji wymagały luzy zaworowe (banał a zaniedbany przez poprzedniego właściciela) i dostrojenie gaźników pod akcesoryjny wydech . Po pełnym serwisie nie mam z nią najmniejszych kłopotów , ciepła pali za pierwszym kopem , nawet po upadku . Kilka razy rozwaliła mi świece , teraz mam iryde i w mojej subiektywnej opinii pali jeszcze lepiej (łatwiej) .

Odrębną sprawą jest technika kopania dużej jednocylindrówki . Brak techniki w połączeniu z niedomaganiami technicznymi sprzętu potrafi dać niezły wycisk :icon_mrgreen:

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie jest to możliwe że gościu tak łatwo zapalił ttr 600 sami zobaczcie >

Dziwne jak dla mnie

Normalnie co w tym dziwnego?

Masz wogole dekompresator czynny? luzu nie za duzo? Dla zamknietych zaworow powinien byc 0,5mm ja ustawiam na 1mm i tak samo kopie, wyjątkiem są temperatury ponizej 10st wtedy idzie trochę ciężej i trzeba pokopac żeby zagadal. ustawiaj zawsze gdy odpręznik jest aktywny, tłok na sprężanie, puśc starter i kopnij porządnie ciepły musi zapalić na strzal.

 

Ale dla odpalania zalanego czy zimnego moto stań sobie przy drzewie czy scianie ewentualnie obok kumpla, lewą reka sie oprzyj o ww element prawa na kierownicy i stań na moto i kop. To taka jedna z technik mniej męczącego odpalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko

Czas zajrzeć do sprzęgła w mojej TTRce. I pytanie do tych, którzy już odkręcali prawy dekiel. Czy pod nim jest jakaś uszczelka? Czy sam docisk, albo silikon przy skręcaniu wystarczy?

Pytam, bo patrzę na fiszki z częściami i żadnej uszczelki tam nie widzę, a na przykład w mojej wsk z 64 roku jest :icon_biggrin:

 

Dzięki i pozdro,

Piotr

Edytowane przez ptr82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie była. Ja jak składałem to na sam czarny silikon. Nie było absolutnie żadnego przecieku, zaraz po skręceniu przetarłem resztki i nie było widać śladu po silikonie. U mnie powstał inny problem gdy za pierwszym razem złożyłem bez uszczelki nie działał mi zmieniacz biegów. Taki "cypek" w kapie za mocno przyciskał oś zmieniacza i nie dało się wrzucać biegów w górę. Rozebrałem jeszcze raz i spiłowałem ten "cypek" złożyłem i było wszystko w najlepszym porządku. Jak już masz zdjęte klapę sprawdź dobrze gwint od dolnej śruby pokrywy filtra. U mnie tylko po to rozbierałem kapę żeby naprawić ten gwint. Jest tam mało miejsca na tulejkę tokarz marudził ale zrobił. Ten problem zerwanego gwintu występował w 4 Yamahach TT więc warto to zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź.

Będę uważał na cypka.

A co do gwintów w TTR, to Włosi spaprali sprawę. Ja osobiście już zerwałem jeden, ale mało ważny, a słyszałem o tym problemie kilka razy.

Grzebanie przy filtrze oleju już przerabiałem i bawiłem się z tym jak z panienką, żeby nie pozrywać gwintów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...