Skocz do zawartości

CYMBAŁ K-800


granat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio na bajzlu widziałem u ruskich cymbała k-800 4-cylindry i ta boska rama tłoczona, twierdzili ze jest kompletny ale bez wózka, i tak to wygladało, jeszcze resztka barw wojennych(chyba bo taki szaro-niebieski) i druga 600 tez komplet chociaz obie rozłorzone na czesci cena k-800 25 000:-) zeczywiscie takie sa ceny? czy bracia słowianie oszaleli? Widziałem na poprzednim bajzlu indiana troche mniej kompletnego ten model wojskowy co szedł z leand-leasu za 12 000. Moze mi to ktos wytłumaczyc?ma ktos taki sprzet? To niech sie podzieli wrazeniami i jakimis fotami:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz sie wybrac do Wwy do 200 ( znany bar motocyklowy ).

Jego wlasciciel Grzesiek mial takiego Indiana, na ktorym zreszta mialem przyjemnosc sie przejechac. Wrazenia jak WLA, moze deczko slabszy.

Zudapp fajnie sie prezentuje ( reczna zmiana biegow dluga dzwignia jak R12 ), ale to tylko 22KM i jezdzi sie wolniej niz 600 ka, chociaz moze wygodniej, bo wydaje mi sie ze jest troszke dluzszy.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... cena k-800 25 000:-) zeczywiscie takie sa ceny? czy bracia słowianie oszaleli?

 

Spróbuj kupic taniej i daj nam namiary na źródło ;) . Takie zabytki mają ceny z kosmosu bo niestety jest ich coraz mniej i coraz trudniej kupić w miarę cały motocykl z przed 50 lat. Kilka lat temu mój kumpel pracował w warsztacie gdzie odbudowywali stare BMW i Zundappy. Kiedyś go odwiedziłem - na hali stało 2x KS 600 100% sprawne BMW "Sahara" (z zatartym silnikiem) i własnie KS 800 (praktycznie jż odbudowany). Ceny z teog co pamiętam były jakieś 2-3x większe niż to o czym Ty piszesz (najtańsze miały być te KS 600 :( ). Z tym, że to było jakieś 6-8 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu mój znajomu miał K-800. Nie remontował jego sam tylko jakiś gość w Bydgoszczy (jak się nie myle) znajomu siedział głównie w H-D WLA. Ale maszyna piękna !! Silniczek boxer 4 cylindrowy a co najśmieszniejsze to zasilany był gaźnikiem od WSKi bo oryginalanego nie miał :( i mimo tego silnik bezproblemowo chodził na nim. Fajnym patentem był rownież lewy podnóżek, który służył również jako stopka boczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KS 800 to jeden z nielicznych motocykli które się pozytywnie zapamiętuje. Miałem okazję pojeździc na takim sprzecie po remoncie. CACUSZKO. Silniczek był dobrze wyszykowany i reszta też OK. Jazda była wielką przyjemnością. Był bez kosza. Na ich wysoką cenę ma wpływ mała ilość tych motocykli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zudapp fajnie sie prezentuje ( reczna zmiana biegow dluga dzwignia jak R12 ), ale to tylko 22KM i jezdzi sie wolniej niz 600 ka, chociaz moze wygodniej, bo wydaje mi sie ze jest troszke dluzszy.

Adam M.

No racja mało tych koników, ale liczy sie moment, i ta maszyna! 4 gary, i dosc zaawansowany technologicznie,napedy na 2 kola i w ogóle, wyczytałem ze produkcja 1 cymbala kosztowala w 44 roku tyle co 2 kible!!! Takiego to mogłbym znalezc:-) a propo tu ciekawe

http://www.odkrywca-online.pl/index1.php?a...rtykul=motocykl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyczytałem ze produkcja 1 cymbala kosztowala w 44 roku tyle co 2 kible!!!

Tak, ale tyle wynosił koszt produkcji KS 750, potocznie zwanej Sahary. K 800, miał początkowo 20 KM, potem przeszedł modernizacjęi dostał dodatkowo 2KM. Zaprezentowany po raz pierwszy na wystawie motoryzacyjnej w Berlinie w 1933r (tego samego roku, zaprezentowano także inne Zündappy z serii K; K 400, K 500, i K 600) Motocykl produkowany przez 5 lat. Ceny tych motocykli w bdb stanie sięgają 80 000 zł, czasami nawet więcej! Z tego co wiem to kolega zundapp600, ma dwa "Cymbały", pięknie odrestaurowanego KS 600 WH (Wehrmaht) i świetnego K 800, w którym (jak pisał na forum Zündappa) został do odrestaurowania tylko wózek. Piękne maszyny :notworthy:

Edytowane przez Hubert-Moto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z weteranami przegranej armii, i własnie wspominali ze były to wspaniałe maszyny, szły wszedzie i nie było terenu w który by nie wjechały a czesto jezdziły przeładowane jak diabli, bo jazda w 5 z bronia i amunicja to była norma, jednak szybko sie wykruszały na szlakach odwrotu jednak nie z powodu awaryjnosci ale ze wzgledu na swa duuuza paliwozernosc, a benzyna dla niemców była na wage złota, wiec czesto były porzucane co prawda z wielka niechecia:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ceny na tego typu motocykle są wysokie. Powodów takich cen jest sporo. A to co chcieli sprzedać ukraińcy na bazarze w Łodzi nie było wcale tak KPL . Wiem o czym mówię gdyż od dłuższego czasu bawię sie naprawę tego typu motocykli. Jak to powinno wyglądać po naprawie ( NO MNIEJ WIECEJ ) zamieszczam foto.

 

http://images21.fotosik.pl/372/2c34b0610dca2d32.jpg

http://images11.fotosik.pl/81/38404e7030796819.jpg

 

Oraz ZUNDAPP Ks-600

 

http://images22.fotosik.pl/162/eee47a4e3ec4abfa.jpg

http://images11.fotosik.pl/81/02fe8aecc4229b7e.jpg

http://images11.fotosik.pl/81/ee192677c62804ee.jpg

 

Zakup motocykla to jedno a jego odbudowa to drugie. Sporo Kolegów nie zdaje sobie sprawy z kosztów poniesionych na zakup brakujących detali i elementów. Jeżeli ktoś jest zainteresowany tematem zapraszam na moją stronę internetową

 

www.zundapp.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy (prawie) na siłę robią wersję militarną. Zrozumiałe jest to przy sacharze, ale inne modele ?

KS 800 ekstra wygląda po "cywilnemu". Czarny oczywiście ze szparunkami, bez tych okropnych puszek i km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wydaje mi sie zxe kazdy kto robił swój moto jaki by nie był poznał bramy piekieł:-) kupno to jedno remont to katorga! W głupiego urala wpakowałem 3000(!!!!skad wziołem? Nie wiem:-) ) i konca nie widac a co dopiero jakbym remontował niemca albo halego jak byle jaka pradnica na bajzlu kosztowała 500!!!!!dzieki mnie nie stac, wiec jak znajde fajnego weterana to komus go odpale, mozecie byc pewni:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wydaje mi sie zxe kazdy kto robił swój moto jaki by nie był poznał bramy piekieł:-) kupno to jedno remont to katorga! W głupiego urala wpakowałem 3000(!!!!skad wziołem? Nie wiem:-) ) i konca nie widac a co dopiero jakbym remontował niemca albo halego jak byle jaka pradnica na bajzlu kosztowała 500!!!!!dzieki mnie nie stac, wiec jak znajde fajnego weterana to komus go odpale, mozecie byc pewni:-)

 

Zycze z calego serca abys znalazl 1000....

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jak znajde fajnego weterana to komus go odpale, mozecie byc pewni:-)

 

I czekaj na podziękowanie :clap: :notworthy:

Ja ze dwa lata temu znalazłem weterana, w częściach, ale praktycznie kompletnego. Urania, wersja jubileuszowa, rok 37, silnik Saksa 80cm3.

Oddałem za cenę zakupu, 800zł kolekcjonerce motocykli o nicku Podkowa. Jedynym warunkiem miało być zaproszenie na odpalenie. Do dziś ani pocałuj w dupę ani do widzenia ...

Wdzięczność ludzka nie zna granic :D .

Edytowane przez Zbycho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...