Licznik elektroniczny w ENDURO

[k_smart]

Patenty patentami, a jak orginalnie w KTM jest rozwiązane mocowanie czujnika (/może ma ktoś fote)/? Bo przyglądam się i nie widze jakiegoś specjalnie przeznaczonego miejsca na to... a dobrze by było wykorzystać orginalny magnes na tarczy. Kupiłem Sigme 800 dziś

pzdr

[enduromaster]

w mocowaniu zacisku jest nagwintowany otwór na wkręcany czujnik

[zoltecek]

w mocowaniu zacisku jest nagwintowany otwór na wkręcany czujnik

 

tak własnie w tych rejonach

[k_smart]

No coś tam jest faktycznie, ale chyba nie wykorzystam czujnika z licznika sigmy (używając tego fabrycznego otworu KTM w zacisku), takiego wkręcanego czujnika chyba też nie dostane? Bede musiał umieścić czujnik sigmy jakoś obok tego zacisku...

[Tomy M.]

Założyłem dzisiaj licznik.

Czujnik zamontowałem na ochraniaczu goleni amortyzatora. Jest zamocowany dwoma trytytkami przepuszczonymi przez specjalnie wywiercone do tego otwory. Magnesik jest zamontowany do blaszki

zamocowanej do dwóch śrub mocujących tarczę hamulcową.

Sam licznik na środku kierownicy, oryginalnym uchwytem.

Przewód jest przymocowany do przewodu hamulcowego za pomocą taśmy izolacyjnej (po całości). Praktycznie jest to wszystko niewidoczne.

Jutro zamieszczę zdjęcia jak to wszystko wygląda. Na razie blaszka

z magnesem jest dosyć prymitywnie zrobiona, posłuży jako wzór/szablon do zrobienia porządnej blaszki. Odległość czujnika i magnesu to ok 2-3 mm. Zestaw czujnik/magnes jest bardzo blisko środka obrotu dzięki temu impuls powinien być tworzony łagodniej.

 

Spostrzeżenia :

 

Jestem chory więc nie miałem okazji przetestować odporności tej konstrukcji w lesie.Co do mierzenia prędkości mam pewne obawy.

Wpisałem obwód koła 2150 mm (tak mi wyszło z pomiarów)

Przejechałem się po ulicy, na prostej trochę pod górkę wyciągnąłem ok 130 km/h ... licznik w jakimś momencie nabił maxymalną 157 km/h.

O ile 130 km/h wydaje mi się być realną wartością (mój RM125 jedzie maxymalnie ok 140 km/h ... teraz mam wysoki profil tylnej opony więc moze trochę więcej) o tyle wartość 157 km/h wydaje mi sie być wynikiem jakiegoś przekłamania.

 

Czy zaobserwowaliście u siebie jakieś przekłamania przy prędkościach >100 km/h ???

[enduromaster]

No coś tam jest faktycznie, ale chyba nie wykorzystam czujnika z licznika sigmy (używając tego fabrycznego otworu KTM w zacisku), takiego wkręcanego czujnika chyba też nie dostane? Bede musiał umieścić czujnik sigmy jakoś obok tego zacisku...

dostaniesz, w sklepie ktm'a

Edytowane 14 Lipca 2007 przez enduromaster

[zoltecek]

Założyłem dzisiaj licznik.

Czujnik zamontowałem na ochraniaczu goleni amortyzatora. Jest zamocowany dwoma trytytkami przepuszczonymi przez specjalnie wywiercone do tego otwory. Magnesik jest zamontowany do blaszki

zamocowanej do dwóch śrub mocujących tarczę hamulcową.

Sam licznik na środku kierownicy, oryginalnym uchwytem.

Przewód jest przymocowany do przewodu hamulcowego za pomocą taśmy izolacyjnej (po całości). Praktycznie jest to wszystko niewidoczne.

Jutro zamieszczę zdjęcia jak to wszystko wygląda. Na razie blaszka

z magnesem jest dosyć prymitywnie zrobiona, posłuży jako wzór/szablon do zrobienia porządnej blaszki. Odległość czujnika i magnesu to ok 2-3 mm. Zestaw czujnik/magnes jest bardzo blisko środka obrotu dzięki temu impuls powinien być tworzony łagodniej.

 

Spostrzeżenia :

 

Jestem chory więc nie miałem okazji przetestować odporności tej konstrukcji w lesie.Co do mierzenia prędkości mam pewne obawy.

Wpisałem obwód koła 2150 mm (tak mi wyszło z pomiarów)

Przejechałem się po ulicy, na prostej trochę pod górkę wyciągnąłem ok 130 km/h ... licznik w jakimś momencie nabił maxymalną 157 km/h.

O ile 130 km/h wydaje mi się być realną wartością (mój RM125 jedzie maxymalnie ok 140 km/h ... teraz mam wysoki profil tylnej opony więc moze trochę więcej) o tyle wartość 157 km/h wydaje mi sie być wynikiem jakiegoś przekłamania.

 

Czy zaobserwowaliście u siebie jakieś przekłamania przy prędkościach >100 km/h ???

 

 

czesć a jak rozwiązałes problem krótkiego przewodu do czujki bo rozumiem ze mamy takie same liczniki a u mnie ma ten przewod max 50cm niestety to za mało jest

 

i czy moze mi ktos powiedziec czy da rade zrobic tak zeby podswietlenie licznika było trwałe a nie chwilowe? bo tak mam obecnie(po przytrzymaniu przycisku podswietlenie sie włacza ale tylko na kilka sekund )

Edytowane 14 Lipca 2007 przez zoltecek

[Tomy M.]

czesć a jak rozwiązałes problem krótkiego przewodu do czujki bo rozumiem ze mamy takie same liczniki a u mnie ma ten przewod max 50cm niestety to za mało jest

 

Po prostu przedłużyłem ten przewód, przeciąłem niedaleko czujnika i dołożyłem ze 5 cm. Polutowałem i zabezpieczyłem rurką termokurczliwą.

 

Gdzie można wysyłkowo kupić taki wkręcany czujnik KTM do licznika ???

Edytowane 14 Lipca 2007 przez Tomy M.

[k_smart]

Zapewne chodzi o taki czujnik:

Czujnik z kablem

Fajna sprawa tylko ta cena. W poniedziałek zadzwonie do ktm- może nie jest to jednak takie drogie heh.

Sam licznik z mocowaniami jest tańszy od czujnika :/

Licznik

Ale nie wierzę w taniość części do ktm (orginałów)- kilka dni temu kupiłem reperaturkę pompy sprzęgła... 190zł :/

pzdr. :)

[KwiQ]

Gdzie można wysyłkowo kupić taki wkręcany czujnik KTM do licznika ???

 

www.i-ktm.pl

 

zapytaj u nich, powinni miec ale nie przestrasz sie ceny, gdzies na tym forum czytalem ze za taki czujnik chcieli wiecej niz za normalny licznik (z tego co pamietam cos kolo 200 zl) wiec ktos zakupil inny licznik z czujnikiem i taniej wyszlo.

 

pozdrawiam

[Seba350]

Założyłem dzisiaj licznik.

Czujnik zamontowałem na ochraniaczu goleni amortyzatora. Jest zamocowany dwoma trytytkami przepuszczonymi przez specjalnie wywiercone do tego otwory. Magnesik jest zamontowany do blaszki

zamocowanej do dwóch śrub mocujących tarczę hamulcową.

Sam licznik na środku kierownicy, oryginalnym uchwytem.

Przewód jest przymocowany do przewodu hamulcowego za pomocą taśmy izolacyjnej (po całości). Praktycznie jest to wszystko niewidoczne.

Jutro zamieszczę zdjęcia jak to wszystko wygląda. Na razie blaszka

z magnesem jest dosyć prymitywnie zrobiona, posłuży jako wzór/szablon do zrobienia porządnej blaszki. Odległość czujnika i magnesu to ok 2-3 mm. Zestaw czujnik/magnes jest bardzo blisko środka obrotu dzięki temu impuls powinien być tworzony łagodniej.

 

Spostrzeżenia :

 

Jestem chory więc nie miałem okazji przetestować odporności tej konstrukcji w lesie.Co do mierzenia prędkości mam pewne obawy.

Wpisałem obwód koła 2150 mm (tak mi wyszło z pomiarów)

Przejechałem się po ulicy, na prostej trochę pod górkę wyciągnąłem ok 130 km/h ... licznik w jakimś momencie nabił maxymalną 157 km/h.

O ile 130 km/h wydaje mi się być realną wartością (mój RM125 jedzie maxymalnie ok 140 km/h ... teraz mam wysoki profil tylnej opony więc moze trochę więcej) o tyle wartość 157 km/h wydaje mi sie być wynikiem jakiegoś przekłamania.

 

Czy zaobserwowaliście u siebie jakieś przekłamania przy prędkościach >100 km/h ???

Mi czasami i prawie 300 wskakuje :icon_mrgreen: Ale to po przekroczeniu pewnej wartosci gdzie juz licznik nie nadaza zliczac impulsow chyba - wlasnie wtedy wskakuje 200 iles prawie 200 i zaczynaja wszystkie cyfy w 8 sie zmieniac i koniec liczenia :wink:

[zoltecek]

Mi czasami i prawie 300 wskakuje :flesje: Ale to po przekroczeniu pewnej wartosci gdzie juz licznik nie nadaza zliczac impulsow chyba - wlasnie wtedy wskakuje 200 iles prawie 200 i zaczynaja wszystkie cyfy w 8 sie zmieniac i koniec liczenia :buttrock:

 

własnie sobie pomyslałem ze dobrze by było zeby czujnik i magnes poruszał sie po wielkim okregu czas odswierzania danych byłby dłuzszy i byłoby mniej przekłaman

czy ktos probował zamontowac magnes i czujke gdzies przy rancie felgi??

[thefex]

odswiezanie byloby takie same, kwestia bledu pomiaru spowodowanego szybszym przemknieciem magnesu obok czujnika.

wg tej terii im blizej felgi, tym lepiej

[Tomy M.]

Wydaje mi się że im bliżej felgi tym gorzej niestety. Zwłaszcza przy dużych prędkościach.

Jutro potestuję dokładniej swój licznik, zrobię fotki i zamieszczę w necie.

[Seba350]

Wydaje mi się że im bliżej felgi tym gorzej niestety. Zwłaszcza przy dużych prędkościach.

Jutro potestuję dokładniej swój licznik, zrobię fotki i zamieszczę w necie.

Przeciez wzgledem osi kola to czy umiescisz na rancie felgi,czy przy piascie to tak samo szybko bedzie sie poruszal.