Wszystko o Hondzie XR

[dahu]

Witam

 

A co sądzicie o Xr'ce 125 ???

Mam takową i szukam informacji , gdzie i co kupić w miarę rozsądnych cenach . Znacie jakieś sklepy ? Obecnie najważniejszą rzeczą są opony : przód 90/90/19 i tył 110/90/17 znalazłem na netcar.pl Pirelli Mt60 (Orginalne) i na razie tylko one pasują rozmiarowo żadnych kostek nie ma w tym rozmiarze ???

Edytowane 27 Lutego 2011 przez dahu

[Shinigami]

Przeróbka Dominatora

 

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/Custom%20Bikes/honda_dominator_scrambler_by_pav.htm

[michoa]

A co sądzicie o Xr'ce 125 ???

 

no niestety z serią XR to ona ma tylko napis wspólny......zwykły dual sport w moim subiektywnym odczuciu bardzo słaby (nie wiem czy seryjnie nie jest gdzieś blokowana) i jakaś niska, miękki zawias szczerze to do katowania w terenie wolałbym mtx80/dt 80 jeśli chodzi o podobną półkę mocową....

 

zaletą jest że bardzo mało pali i baaardzo młody rocznik można wyrwać za małą kasę.... w terenie też można poszaleć, aczkolwiek ja wolałbym 80 2T, bardziej dziki :D

 

co do opon nie muszą być takie same szerokością ale generalnie ciężko to widzę..........tylnich 17 jest w bród tylko że same szerokie kapcie typu 140/80-17, ale 125 na takim kapciu nie będzie przyśpieszać chyba :D znaleźć 19 na przód to juz w ogóle będzie bardzo cięzko....

 

nie idzie podpasować normalnych kół 21 i 18 tam ??

[dahu]

hmm czy ja wiem czy warto ?? z przodu hamulec tarczowy więc bez problemu , tył bębnowy więc może być trudniej no i mało jest tam miejsca żeby szersze opony wstawić ... ( jutro wstawię fotki - ew. co zrobić żeby jakoś wam pomóc w doradzeniu mi ?)Mam też w planach za 2 lata pozbyć się tego i kupić coś większego , lecz opony muszę nowe kupić bo stare nie mają nawet 1mm bieżnika ... , a zależy mi na tym żeby nią jeździć w średnim terenie i w większości po asfalcie ... (a co do blokowania to jest blokowana na module do 80km/h i żeby mocą się zgadzała pod A1)

 

A i czy ktoś mi podpowie jak obliczyć o ile mi Vmax spadnie po zmianie zębatki ???

Edytowane 28 Lutego 2011 przez dahu

[michoa]

ale jak zamierzasz w większości po czarnym jeździć to może warto takie same kupić ?? najmniej kombinowania chyba że nie jesteś do nich przekonany...

 

ja cię źle zrozumiałem myślałem że chcesz latać jakieś 70% w terenie wtedy oryginalne to porażka, na tył i przód bym wtedy kupił koła 21 i 18 od jakiegoś mtxa czy tam dt80 czasami za grosze można kupić i dobrał coś z kostek mitasa, tylnią możliwie najwęższą (100 lub 110 ).............nie wiem po ile teraz chodzą koła, ja od mtx 80 sprzedałem rok temu tylnie z bębnem (szczęki i łożyska do wymiany) za 50 zł jeszcze z opona i dętką do jazdy....

[dahu]

Dzięki , a jaki serwis internetowy z oponami polecacie ?

[jjank]

allegro.pl :rolleyes:

[dahu]

a co sądzicie o netcar.pl ?? kupował może ktoś tam ??

[jjank]

jakis nadgorliwy moderator zamknął temat o smierci mojej hondy, oto fotki tego co zostało z tłoka i tulei

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Uploaded with ImageShack.us

jak widac tłok nie nadaje się nawet na popielniczkę, nie ma w zasadzie połowy tłoka, to co zostało jest krzywe, trudno było wyjąć sworzeń, na dole tulei wyrwany materiał, sama tuleja bez progu z widocznymi śladami honowania

 

co ciekawe, wał żyje, nie ma luzu na korbie, główka korbowodu nie ma śladu zatarć,

wygląda na to, że jestem w punkcie wyjscia-wystarczy wstawic nową tuleję i kupic tłok aby moto dalej jezdziło...

Edytowane 26 Kwietnia 2011 przez jjank

[Patryk_mx]

pytanie czy korbowód nie skrzywił się od tego

[Rams]

Jakim cudem ten motor jeździł to tylko bogowie wiedzą. W silniku niema żadnych opiłków tego tłoka?

[jjank]

jak powyrywam resztki pierscieni to założę ten tłok na korbę, a potem wsadzę cylinder i zakręcę silnikiem- jeśli tłok będzie dochodził tam gdzie powinien to korba prosta

 

z silnika wysypałem resztki tłoka i tulei, ale czy wszystko to trudno powiedzieć, nigdy nie byłem mocny w puzzlach :icon_mrgreen:

[Shinigami]

ALE MASAKRA !!! :icon_mrgreen:

 

A tak poważnie, jak do tego doprowadziłeś ? :)

[jjank]

Ciezko powiedzieć, moto stało nie jezdzone ze 2 miesiące, dolałem oleju, zrobiłem ze 20km dosc mocno odkrecając, nagle zaczęło coś tłuc w silniku i zanim zgasiłem jebnęło dosc mocno. Do końca miało moc, paliło od kopa, no jedynie dymiło dosc mocno. Wg mnie tłok miał do tego stopnia duzy luzy w tulei że zaczął się krzywo poruszać. MotÓr był wystawiony na allegro-ładnie by się ktoś nadział :icon_mrgreen: Muszę wsadzić w niego z 1200-1500zł(tłok, cylinder+szlif, bo nie opłaca sie wstawiać tulei w ten, uszczelki, nowe zawory ssące+gniazda,bo siedzą, dzwigienki i wałek tez by się przydały lepsze) i będzię jezdziło kolejne 30 lat :icon_mrgreen:

[Shinigami]

1500 to i tak nie wiele jak za tak poważny remont. W moim R2 1500 starczyło raptem na tłoki, pierścienie i frezowanie gniazd zaworowych plus oczywiście jakieś tam uszczelki itp. :)