Skocz do zawartości

GSF 600 Bandit bierze olej


xenon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W zeszłym sezonie moje moto było zalane Motulem 5100 10W/40. Wszystko było ok, mimo że nie nawinąłem zbyt wiele kilometrów to nie zniknęło ani kropeczki oleju z silnika. W zimę robiłem mały serwis (zawory, gaźniki itd) Olej został zmieniony na Castrol GPS 10W/40 wraz z filtrem oczywiście. I tu zaczęły się kłopoty :( pierwszy większy ubytek zauważyłem w trakcie wypadu w góry. Mimo kilku serwisów w okolicach Cieszyn - Bielsko Biała dopiero "OLEK motocykle" mnie poratował (wszystkie inne były zamknięte po 17 :flesje: ) Kupiliśmy z kumplem olej na spółkę. Dolewka i jazda dalej. Po powrocie do domciu na spokojnie podolewałem dokładnie do miarki prawie na FULL. Po przejechaniu niecałego 1000 km szok!! :eek: olej nawet nie chce się pokazać w okienku kontrolnym! Silniczek jest suchutki od spodu ani kropeczki na posadzce w garażu. Jakie mogą być przyczyny takiego łykania TAKIEJ ilości oleju?? Czy zmiana oleju na Motul może pomóc? Czy może dawanie bardziej w palnik :P mojej Suzi tak szkodzi? A może zbyt mocne hamowanie silnikiem? A może problem tkwi w zagrzaniu silnika na paradzie w Częstochowie?? Temp oleju wzrosła wtedy do 150st C ale nie powinien on stracić właściwości smarnych w takiej temp. może coś się wtedy stało z uszczelką pod głowicą?? A może najzwyczajniej panikuje?? ;) Nie chcę wywalić kaski w trawę razem z olejem :( POMOCY PROSZĘ !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej! zacznijmy od tego jaki przebieg ma ten motorek. zastanow sie ile ml dolales po tym tysiacu kilometrow. mysle ze w przypadku olejakow zuzycie oleju w ilosci 300ml/1000km nie jest tragiczne. u mnie w dr 650 sprawdzam co 150-200km stan oleju i dolewam tyle ze to inna bajka - singiel bierze w duzej ilosci i jest to normalka. wczesniej jak mialem xj 600 z przebiegiem 120tys to brala jakies 0,7l na tysiac i tez co kilkaset km sprawdzalem stan. przemysl sprawe i zastanow sie ile Ci tego oleju bierze.

Edytowane przez pack84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie tylko dlaczego rok temu było ok. Moto ma nakręcone ok 40 tys km. Jest to raczej realny przebieg sądząc po opinii mechanika. Będąc przy temacie kolego pack84 masz jakiegoś godnego polecenia machanika z KRK?? :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na przyszlosc jak ci brakuje oliwy w trasie, to lej olej samochodowy dostepny na stacjach paliw.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na przyszlosc jak ci brakuje oliwy w trasie, to lej olej samochodowy dostepny na stacjach paliw.

 

:( I potem po dotarciu do celu mam wymienić całe 4litry?? Bo takie mieszanie raczej nic dobrego nie stworzy... mało ekonomiczny sposób aczkolwiek skuteczny w pewnym stopniu, nie podważam :) w sumie i tak pewnie Castrol pójdzie "w trawe" jak się skończy baniaczek na dolewki

Edytowane przez xenon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy miałem takie coś . Po powrocie z jazdy stwierdzam niski poziom oleju . Więc dolewam . Po powrocie z następnej jazdy okazuje się że jest o wiele za dużo .

Kolega na Kawasaki stwiedził podobne anomalie , tzn raz za dużo , raz za mało .

Na szczęście zdarza się tak bardzo rzadko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym sezonie moje moto było zalane Motulem 5100 10W/40. Wszystko było ok, mimo że nie nawinąłem zbyt wiele kilometrów to nie zniknęło ani kropeczki oleju z silnika. W zimę robiłem mały serwis (zawory, gaźniki itd) Olej został zmieniony na Castrol GPS 10W/40 wraz z filtrem oczywiście. I tu zaczęły się kłopoty :( pierwszy większy ubytek zauważyłem w trakcie wypadu w góry. Mimo kilku serwisów w okolicach Cieszyn - Bielsko Biała dopiero "OLEK motocykle" mnie poratował (wszystkie inne były zamknięte po 17 :icon_evil: ) Kupiliśmy z kumplem olej na spółkę. Dolewka i jazda dalej. Po powrocie do domciu na spokojnie podolewałem dokładnie do miarki prawie na FULL. Po przejechaniu niecałego 1000 km szok!! :icon_evil: olej nawet nie chce się pokazać w okienku kontrolnym! Silniczek jest suchutki od spodu ani kropeczki na posadzce w garażu. Jakie mogą być przyczyny takiego łykania TAKIEJ ilości oleju?? Czy zmiana oleju na Motul może pomóc? Czy może dawanie bardziej w palnik :) mojej Suzi tak szkodzi? A może zbyt mocne hamowanie silnikiem? A może problem tkwi w zagrzaniu silnika na paradzie w Częstochowie?? Temp oleju wzrosła wtedy do 150st C ale nie powinien on stracić właściwości smarnych w takiej temp. może coś się wtedy stało z uszczelką pod głowicą?? A może najzwyczajniej panikuje?? :icon_evil: Nie chcę wywalić kaski w trawę razem z olejem :( POMOCY PROSZĘ !!

 

 

Witam>>> jeśli sam się przyznajesz do tego ze problem pokazał się po przegrzaniu silnika to sprawa wydaje się jasna >>>Masz problem z pierścionkami >>> ale zanim zaczniesz panikować napisz czy aby moto nie zaczęło dymić jak 2t potem zerknij co się dzieje w airboksie lub tam gdzie wyprowadzone są odmy skrzynki korbowej . Jeśli będzie tam dużo oliwy to znak że dni silnika są już policzone. Posprawdzaj to zanim zaczniesz PANIKĘ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:crossy: I potem po dotarciu do celu mam wymienić całe 4litry?? Bo takie mieszanie raczej nic dobrego nie stworzy... mało ekonomiczny sposób aczkolwiek skuteczny w pewnym stopniu, nie podważam :biggrin: w sumie i tak pewnie Castrol pójdzie "w trawe" jak się skończy baniaczek na dolewki

 

 

odwrotnie ta mieszanka nie zrobi nic zlego :bigrazz: uratuje twoj silnik i zaoszczedzi biegania za oliwa motocyklowa , ktora poza dodatkami dla sprzegla jest taka sama jak ta do samochodow.

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odwrotnie ta mieszanka nie zrobi nic zlego :icon_mrgreen: uratuje twoj silnik i zaoszczedzi biegania za oliwa motocyklowa , ktora poza dodatkami dla sprzegla jest taka sama jak ta do samochodow.

 

A to dziwne. Bo tak się składa że studiuje Transport na Wydziale Mechanicznym PK i prof. dr hab. inż. Polak z instytutu pojazdów samochodowych, szef zakładu tribologii ma inne zdanie na temat takiego mieszania. Może się myli?? :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dziwne. Bo tak się składa że studiuje Transport na Wydziale Mechanicznym PK i prof. dr hab. inż. Polak z instytutu pojazdów samochodowych, szef zakładu tribologii ma inne zdanie na temat takiego mieszania. Może się myli??

 

Hehehehe, oni są teoretykami najczęsciej, niektórzy gó...wno się tak na prawde znają na pojazdach, dla nich teoria się liczy, w praktyce nie raz jest całkiem inaczej. Oczywiście bez urazy. Jestem jeszcze na WAT na mechanicznym, gadałem z tribologami swoimi, powiedzieli że można mieszać bez problemu, sami tak robią, wszystko jest w porządku, lecz w teorii nie powinno się niby mieszać.

 

Zreszta wiele osób miesza i nic nikomu nie wybuchło, choć są ludzie którzy tego kategorycznie zabraniają. Ja mieszałem jak potrzebowałem i było ok.

 

Zresztą zaraz moze tu wybuchnąć burza na temat olejów, kolejna :icon_evil:

Edytowane przez Lukass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehehe, oni są teoretykami najczęsciej, niektórzy gó...wno się tak na prawde znają na pojazdach, dla nich teoria się liczy, w praktyce nie raz jest całkiem inaczej. Oczywiście bez urazy. Jestem jeszcze na WAT na mechanicznym, gadałem z tribologami swoimi, powiedzieli że można mieszać bez problemu, sami tak robią, wszystko jest w porządku, lecz w teorii nie powinno się niby mieszać.

 

Zreszta wiele osób miesza i nic nikomu nie wybuchło, choć są ludzie którzy tego kategorycznie zabraniają. Ja mieszałem jak potrzebowałem i było ok.

 

Zresztą zaraz moze tu wybuchnąć burza na temat olejów, kolejna ;)

 

 

:crossy: hmm... no widzisz Lukass. My akurat przeszliśmy na loboratoriach do zajęć bardziej praktycznych. I na Aparacie Cztero Kulowym sam wyrobiłem sobie opinie na temat mieszania oliwy i innych sytuacji z olejem (lub jego brakiem) w węźle smarnym. Bardzo ciekawy efekt jaki udało nam się uzyskać to zespawanie doświadczalnych kul pod wpływem samego tarcia przy zastosowaniu właśnie "mieszanki" do smarowania układu :wink:

 

Ale widzę że odbiegamy od tematu i to dalej nie bardzo ma sens. Racja może lepiej zostawić ten temat :smile:

 

POZDR

Edytowane przez xenon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy miałem takie coś . Po powrocie z jazdy stwierdzam niski poziom oleju . Więc dolewam . Po powrocie z następnej jazdy okazuje się że jest o wiele za dużo .

Kolega na Kawasaki stwiedził podobne anomalie , tzn raz za dużo , raz za mało .

Na szczęście zdarza się tak bardzo rzadko .

hej

ja mialem tak caly czas w kawie, do momentu gdy zmienilem olej, ale to bys zauwazyl jakby wystepowaly takie wahania oleju,

najlepiej zmien olej na tego motula i bedzie sprawa jasna, trudno wydasz troche kasy ale za spokoj ducha warto wydac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... no widzisz Lukass. My akurat przeszliśmy na loboratoriach do zajęć bardziej praktycznych. I na Aparacie Cztero Kulowym sam wyrobiłem sobie opinie na temat mieszania oliwy i innych sytuacji z olejem (lub jego brakiem) w węźle smarnym. Bardzo ciekawy efekt jaki udało nam się uzyskać to zespawanie doświadczalnych kul pod wpływem samego tarcia przy zastosowaniu właśnie "mieszanki" do smarowania układu

 

Ale widzę że odbiegamy od tematu i to dalej nie bardzo ma sens. Racja może lepiej zostawić ten temat

 

POZDR

 

A myślisz, że co sie robi na mechanicznym?

Też badałem.

 

Teoria teorią, a praktyka praktyką. Nie namawiam Ciebie do niczego.

 

Użyj opcji "szukaj" masz masę tematów o olejach.

 

np. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...1203&hl=castrol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu to wina oleju - Castrol wg mnie to lipa straszna, znam 6 silnikow ktore po wymianie wlasnie na Castrola padly po okolo 1-3 tys km. Wszystkie tak samo - panewy, Wszystko to byly motocykle z dosc duzymi przebiegami i wiekowe -

 

olejak to kontrukcja star jak swiat, zalej zwykly polsyntetyk mobila, te silniki najbardziej lubia ten olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...