Skocz do zawartości

Yamaha fz6 fazer na pierwsze moto


Rekomendowane odpowiedzi

1.niewiem jakim cudem ale mi fazer na kolo z 1 nie staje poku nie pociagne mocno za kierownik a wczesniej nie dam do 5 tys odpuszcze i dam potem w pizde to na kolo wtedy idzie

wiec niewiem jakim cudem gosciu piszesz ze normalnie ruszajac majc 2-3tys i odkrecajac manetke do konca fazer pojdzie na kolo chyba we snie Ci idzie!

 

 

Aha... :notworthy:

 

Przy szybkich startach nie wlasciwie pusc sprzeglo daj za duzo gazu i przy 20 - 30 km/h bedziesz mial piona jak Raptowny :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym proponował ,żeby ktośśśśś z większym doświadczeniem od Ciebie.

 

Zabrał cie na tzw ,,plecaka" i pokazał ci co może zrobić 100 koni....

 

Jak zejdziesz z suchymi gaciami .......bez tzw, ,,narty" w gaciach

 

to raczej kupisz coś spokojniejszego..... :notworthy:

 

Sam śmigam 60 konnym AT ( no oki rocznik 91 to zapewne z 10 koni się rozbiegło)

Ale wydaje mi się ,że 100 koni to już pocisk jest ...nie wspominajać o mocniejszych sprzetach..

Wczoraj dosiadłem dzięki ,,uprzejmości Pawła na tym no ,,wynalazku" Suzuki K7 .. jak się dowiedziałem, że to to ma mniej wiecej od 185 do 195 koni.. :notworthy: to nawet nie chciałem posłuchać pracy silnika..

 

 

 

A po za tym......... Starsznei lubie te tematy czytać , jak ktoś już wcześniej napisał..

Zawsze w trakcie jest AWANTURA kto ma racje ten co ma olej w głowie , czy ten co ma 18 lat itd...

 

jedno zauważyłem. po sobie....cieszę się że mam tylko 60 koni ....( i 10 w polu :notworthy: ) na moto drugi sezon.... samochodem ponad 11 lat ...

i tak już mam 2 samochody pokiereszowane poprzez moje gmole ( mnie nic spoko) na szczęscie mnie nic a to temu zawdzięczam.., że mam tzw. obycie na drodze ( szkoła jazdy samochodem)

A i tak nieraz głupota mnie ogarnia na drodze.. i odkrecam za mocno ...

 

Powodzenia przy wyborze...

 

 

p.s.

Ale jak masz 18 lat zakładam ,żeś się i tak już napaił jak szczerbaty na suchary i tak sobie ten moto kupisz.. :icon_razz: powodzenia na drodze ( nie ironicznie)

Edytowane przez nowy011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym proponował ,żeby ktośśśśś z większym doświadczeniem od Ciebie.

 

Zabrał cie na tzw ,,plecaka" i pokazał ci co może zrobić 100 koni....

 

Jak zejdziesz z suchymi gaciami .......bez tzw, ,,narty" w gaciach

 

to raczej kupisz coś spokojniejszego..... :notworthy:

 

Sam śmigam 60 konnym AT ( no oki rocznik 91 to zapewne z 10 koni się rozbiegło)

Ale wydaje mi się ,że 100 koni to już pocisk jest ...nie wspominajać o mocniejszych sprzetach..

Wczoraj dosiadłem dzięki ,,uprzejmości Pawła na tym no ,,wynalazku" Suzuki K7 .. jak się dowiedziałem, że to to ma mniej wiecej od 185 do 195 koni.. :icon_razz: to nawet nie chciałem posłuchać pracy silnika..

A po za tym......... Starsznei lubie te tematy czytać , jak ktoś już wcześniej napisał..

Zawsze w trakcie jest AWANTURA kto ma racje ten co ma olej w głowie , czy ten co ma 18 lat itd...

 

jedno zauważyłem. po sobie....cieszę się że mam tylko 60 koni ....( i 10 w polu :notworthy: ) na moto drugi sezon.... samochodem ponad 11 lat ...

i tak już mam 2 samochody pokiereszowane poprzez moje gmole ( mnie nic spoko) na szczęscie mnie nic a to temu zawdzięczam.., że mam tzw. obycie na drodze ( szkoła jazdy samochodem)

A i tak nieraz głupota mnie ogarnia na drodze.. i odkrecam za mocno ...

 

Powodzenia przy wyborze...

p.s.

Ale jak masz 18 lat zakładam ,żeś się i tak już napaił jak szczerbaty na suchary i tak sobie ten moto kupisz.. :banghead: powodzenia na drodze ( nie ironicznie)

 

DZIĘKI :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nooo to kto kolege przewiezie na plecaka..?

co by wiedział co i jak .......

 

Co by wiedział ile ,,trzaba " sie nauczyć, żeby ogarnąć sprzęt 100 konny...zawsze to z miejsca plecaka ,,, trcohe bezpieczniej .... niż za samą kierą...

 

 

ps

 

A nie myślałeś nad jakimś Enduro?

też na asflacie idzie ale i w szuterku można poszaleć z tą różnica niż asfalt

,że jak się wysypiesz na piachu .. to sobei tylko dupsko pozdzierasz......

a umiejętności nabyte na enduro łatwiej przełożysz na jazdę ( technikę) na szosie......i to bezpieczniej... raczej ..

Edytowane przez nowy011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nooo to kto kolege przewiezie na plecaka..?

co by wiedział co i jak .......

 

Co by wiedział ile ,,trzaba " sie nauczyć, żeby ogarnąć sprzęt 100 konny...zawsze to z miejsca plecaka ,,, trcohe bezpieczniej .... niż za samą kierą...

ps

 

A nie myślałeś nad jakimś Enduro?

też na asflacie idzie ale i w szuterku można poszaleć z tą różnica niż asfalt

,że jak się wysypiesz na piachu .. to sobei tylko dupsko pozdzierasz......

a umiejętności nabyte na enduro łatwiej przełożysz na jazdę ( technikę) na szosie......i to bezpieczniej... raczej ..

 

Nie wiem kto mnie przewiezie, a enduro raczej nie lubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubisz z jakiego względu? Stylistycznego?

 

Pisałeś wczesniej ze jeździłeś 50cm

porównująć stosunek masy do mocy(około):

Simson- 21kg/1KM

Fazer- 1,8kg/1KM

 

Głową muru nie przebijesz, dobrze ze na tym forum są jednak ludzie z pewnym doświadczeniem w tych sprawach.

btw tak jak ktoś pisał, nikt tu Cię nie chce na siłę zniechęcać i twierdzić ze nie dorosłeś(doświadczeniem) do fazera. Po prostu chcą Ci oszczędzić kłopotów.

Pzdr i powodzenia w szukaniu odpowiednika;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubisz z jakiego względu? Stylistycznego?

 

Pisałeś wczesniej ze jeździłeś 50cm

porównująć stosunek masy do mocy(około):

Simson- 21kg/1KM

Fazer- 1,8kg/1KM

 

Głową muru nie przebijesz, dobrze ze na tym forum są jednak ludzie z pewnym doświadczeniem w tych sprawach.

btw tak jak ktoś pisał, nikt tu Cię nie chce na siłę zniechęcać i twierdzić ze nie dorosłeś(doświadczeniem) do fazera. Po prostu chcą Ci oszczędzić kłopotów.

Pzdr i powodzenia w szukaniu odpowiednika;)

 

Po prostu lubie moc, ten zapas mocy wykorzystywany na szosie i dźwięk silnika kręcącego się do wysokich obrotów. Także wygoda podróży i poręczność oraz wygląd. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin1sport, gwoli porządku, boś jak widać dziecię neostrady:

jest taka zasada, że jeśli twoja odpowiedź jest _znacznie_ krótsza od cytatu, na który odpowiadasz - przemyśl ją jeszcze raz, może nie masz nic do powiedzenia

jsz

 

ps. a, byłbym zapomniał :wink:

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ku*wa tu na forum jest zasada:

pierwsze moto - motorynka (ok 3lat)

drugie - simson (ok 3 lat)

3 - 125 ok3 lat

4- GS ok 3 lat

5- jakas slaba 600tka ok 3 lat

6- 600 ok 100KM 3 lata

itd

 

 

jakby 18latek chcial isc tym torem, to wg niektorych na narmalnego sprzeta moglby usiasc w wieku 36lat

 

Ma kase niech kupi sobie FZ6 (zajebiste na pierwsze moto - sam od niego zaczynalem) - nie bedzie musial zmieniac po sezonie jak to sie dzieje z GS 500 (poza tym wyglada on jak kupa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ku*wa tu na forum jest zasada:

pierwsze moto - motorynka (ok 3lat)

drugie - simson (ok 3 lat)

3 - 125 ok3 lat

4- GS ok 3 lat

5- jakas slaba 600tka ok 3 lat

6- 600 ok 100KM 3 lata

itd

 

 

jakby 18latek chcial isc tym torem, to wg niektorych na narmalnego sprzeta moglby usiasc w wieku 36lat

 

Ma kase niech kupi sobie FZ6 (zajebiste na pierwsze moto - sam od niego zaczynalem) - nie bedzie musial zmieniac po sezonie jak to sie dzieje z GS 500 (poza tym wyglada on jak kupa)

 

Zgadzam się z twoją opinią i tak trzymaj. :icon_mrgreen: :clap: :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam ten temat i jezeli wszystko doczytalem do konca to autora nic nie odwiedzie od zakupu wiekszego moto. Rozumiem bo sam swiezak jestem i niedawno zakupilem na pierwsze moto Honde VFR 750fRC36, tylko ze ja nie zastanawialem sie nad tym czy dam sobie rade bo za bardzo nie zdawalem sobie sprawy co kupuje. Przeszperalem tylko forum jak sie ma ten motorek podwzgledem uzytkowym a nie czy dam rade.

Przejechalem z 600 km i narazie szczesliwie, ze dwa razy mialem w gaciach ze nie zdaze wychamowac i zlozyc sie do zakretu, ale to z powodu mojego niedoswiadczenia. Powiem ze po kupnie czekalem na ubezpieczenie i pierwszy tydzien nie wyjezdzalem na ulice, jezdzilem po parkingu kolo mojej pracy i nauka- ruszanie , hamowanie , zawracanie. Radzil bym to samo komus kto dopiero co zrobil prawko nawet jezeli kupil cb500.

Podsumowujac zgadzam sie w pelni z wszystkimi kto uwaza aby kupic mniejsze moto na poczatek. Mozna sie szybciej nauczyc jezdzic. Przyznam sie ze nauka na 750 nie jest latwa i przyjemna. Ludzie mniejszymi sprzetami moga mnie napewno odjechac.

Radze podejsc z rozwaga i nie dac sie prowokowac bo zabic to sie mozna na kazdym sprzecie.

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to mysle ze wogole ten temat nie ma sensu. Chlopak pyta sie czy oplaca sie kupic Fazera na pierwszy moto ale i tak nie ma zamiaru zmienic zdania. Wiec po co stary zakladasz ten temat. Wiekszosc Ci pisze zebys zaczal od mniejszej maszyny a Ty dalej swoje. Wiec nie wiem co miales na celu zakladajac ten temat, chcesz sie pochwalic ze bedziesz mial fajny motor?? Dlatego tez uwazam ze ten temat jest do zamkniecia bo tylko wszyscy zaczynaja sie jak zwykle przy takich tematach sprzeczac. Jak tak bardzo chce to niech kupi sobie ten motor i nie bedzie problemu. Jak mu sie bedzie dobrze jezdzilo to chwala mu za to. Jak bedzie gorzej no to pamietaj ze wszyscy Cie ostrzegali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu lubie moc, ten zapas mocy wykorzystywany na szosie i dźwięk silnika kręcącego się do wysokich obrotów. Także wygoda podróży i poręczność oraz wygląd. :icon_mrgreen:

Normalnie jak z reklamy play'a. Miałeś okazje poczuć kiedyś moc?

 

ku*wa tu na forum jest zasada:

pierwsze moto - motorynka (ok 3lat)

drugie - simson (ok 3 lat)

3 - 125 ok3 lat

4- GS ok 3 lat

5- jakas slaba 600tka ok 3 lat

6- 600 ok 100KM 3 lata

itd

 

 

jakby 18latek chcial isc tym torem, to wg niektorych na narmalnego sprzeta moglby usiasc w wieku 36lat

 

Ma kase niech kupi sobie FZ6 (zajebiste na pierwsze moto - sam od niego zaczynalem) - nie bedzie musial zmieniac po sezonie jak to sie dzieje z GS 500 (poza tym wyglada on jak kupa)

 

Bodzyn popadasz w skrajności. Doradzają tutaj chłopakowi gs'a ew. cebule na sezon, potem kupi co będzie chciał. Rozumiem trochę twoje rozumowanie (nie wiem w jakim wieku ty zaczynałeś) ja niedawno kupiłem pierwsze i nie chciałem pobzykiwać jakąś sto dwudziestką piątką.

 

imho temat do kosza. dla wszystkich osób które mają taki sam dylemat jak kolega wyżej. odpowiem zero-jedynkowo. jeżeli masz ochotę zakładać podobny temat to znaczy, że nie nadajesz się do roli posiadacza mocnej sześćsetki. PROSTE

 

ps. proszę moderatorów o przyklejenie jednego tematu z linkami do kilkunastu, traktujących o tym samym i banowanie za tworzenie kolejnych. jeżeli delikwent przeczyta wszystkie rady i dalej będzie miał ochotę pytać to znaczy że już podjął decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to mysle ze wogole ten temat nie ma sensu. Chlopak pyta sie czy oplaca sie kupic Fazera na pierwszy moto ale i tak nie ma zamiaru zmienic zdania. Wiec po co stary zakladasz ten temat. Wiekszosc Ci pisze zebys zaczal od mniejszej maszyny a Ty dalej swoje. Wiec nie wiem co miales na celu zakladajac ten temat, chcesz sie pochwalic ze bedziesz mial fajny motor?? Dlatego tez uwazam ze ten temat jest do zamkniecia bo tylko wszyscy zaczynaja sie jak zwykle przy takich tematach sprzeczac. Jak tak bardzo chce to niech kupi sobie ten motor i nie bedzie problemu. Jak mu sie bedzie dobrze jezdzilo to chwala mu za to. Jak bedzie gorzej no to pamietaj ze wszyscy Cie ostrzegali.

To chyba bardzo proste - Odpowiedzieć możesz sobie sam nawet, jak się lepiej zastanowisz. On chce, aby wszyscy napisali - poradzisz sobie. I wtedy byłby przekonany, że dobre moto kupuje. A, że tak nie jest to dalej próbuje was do tego przekonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie przyznam ze sam zalozylem podobny temat tylko po to by ludzie z doswiadczeniem poradzili mi czy sobie poradze. Gdy mia napisali ze nie to sobie odpuscilem i juz mam na oku inny motor. Co nie znaczy ze zapomnialem o mojej wymarzonej 600-tce. Jednak doszedlem do wniosku ze zycie i przyjemnosc z jazdy jest wazniejsza od szpanu i ladnego motoru, tym bardziej ze predzej czy pozniej (mam nadzieje) bede ten motor mial. Wiec mowie Ci chlopie zastanow sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...