co mam kupić ? - na czym najlepiej zacząć jezdzić?

[maciek347]

witam

10 lat temu zrobiłem prawko na moto i od tamtej pory zakończyła się moja przygoda na dwóch kołach

(przesiadłem sie na cztery kólka) Lecz ostatnio postanowiłem ze spróbuję pojeździć więc postanowiłem kupić jakiś motor i tu zaczeły się schody jest tego tyle na rynku ze głowa boli. tu moja prośba do was podpowiedzcie mi - chciałbym coś szosowo-turystycznego ( o ile jest coś takiego) mam 195 wzrostu mam na ten cel przeznaczone 10 000zł

[ruthi7]

Przy tym wzroscie od razud aruj sobie wszelkie GSy i CB. Szukaj Yamahy XJ600. Typowo szosowo turystyczny. Wielkoscia nie grzeszy a mocy ma w sam raz. Tylko i tak podchodz do niej z umiarem i rozsadkiem :P

[kiler]

Zacznij od przeszukania archiwum - było ok 30 tematów i niektóre na kilka stron

[jeszua]

zdecydowanie poczytaj archiwum :)

ponoć cb500 nie jest mała, bo xj600 od gs500 i er5 to wiem, że jest wyraźnie większa

ta kwota to na wszystko? bo musisz jeszcze policzyć ze 2 (min) albo lepiej 3tysiączki na kask, ubranie, buty, rękawice, przeciwdeszczówkę... motocykl niestety ma swoje wymagania w tym zakresie :crossy:

jsz

 

ps. jakbyś rozważał xj600 to rzuć okiem na moją - jest do wzięcia, fotki w profilu ;)

[Venom]

"uwielbiam" tak zadane pytania. O kobiety tez pytasz kolegów? Jak chcesz przełozyć nasze doswiadczenia na twoja decyzje.To ma się nijak. Nikt nie podpowie ci optymalnia,conajwyzej zareklamuje jakis moto...który przypadkowo na na zbyciu .Myśl i szukaj sam rozwiązania .

[jeszua]

"uwielbiam" tak zadane pytania. O kobiety tez pytasz kolegów? Jak chcesz przełozyć nasze doswiadczenia na twoja decyzje.To ma się nijak. Nikt nie podpowie ci optymalnia,conajwyzej zareklamuje jakis moto...który przypadkowo na na zbyciu .Myśl i szukaj sam rozwiązania .

 

gdyby kobiety były "fabrykowane" w modelach i wersjach o łatwo definiowalnych parametrach... pewnie by się dało zapytać i porównywać :smile:

 

jest pewien kanon motocykli polecanych początkującym i z tego można polecać - bez obawy, że na pierwszych światłach facet "nakryje się" motocyklem. są to po prostu stosunkowo łagodne, zazwyczaj przeciętnej wagi sprzęty. doświadczenia z jazdy nimi można porównywać - tak jak można i nawet należy pisać w prasie motocyklowej czym się poszczególne sprzęty charakteryzują, jak się zachowują i dla kogo są przeznaczone

BTW uwielbiam takich "doradzaczy" jw. :)

jsz

 

ps. gdybym akurat sprzedawał beemkę, to nigdy nie poleciłbym jej początkującemu motocykliście. to tak na marginesie :)

[Januszm]

Ostatnio miałem przyjemność zasiąść za sterami CB 500. Motocykl chodź jest niewielkiej pojemności i weilkości, sprawia wrażenie wygodnego (mam taki sam wzrost jak Ty), prowadzi się lekko niczym rowerek :biggrin: Na pierwszy motocykl jest Ok. Za 10 tyś kupisz dobry egzemplarz i na ubranie starczy. Kup ubranie tekstylne, jest bardziej uniwersalne i nie trzeba używać kompletu przeciwdeszczowego.

Do ceny motocykla musisz doliczyć koszty rejestracji oraz serwisu (przegląd techniczny, regulacje, wymiana płynów).

[Adam Paweł]

Ja, zgodnie ze swoimi preferencjami, polecę nakeda 250-500 ccm. Po co masz się na początek męczyć albo i zniechęcić. Jeśli tyle lat od prawka minęło, zanim się zacząłeś rozglądać - to prawdopodobnie nie jesteś napalony na jakąś ostrą jazdę. Mój motorek ma tylko 30 koni, a i tak w mieście jest szybszy niż 95% aut. Weź też pod uwagę, że im moto lżejszy, tym łatwiej, bezpieczniej i prędzej się nauczysz manewrów itd. A jazda na takich "typowych" nakedach (GS 500, ER5, CB 500, CBF 250-500) pozwoli ci poznać swoje preferencje. Poza tym ja nie rozumiem, jak może być dla nowicjusza za słaby pojazd rozpędzający się do setki w granicach 6 sekund...

[asersan]

ja miałem ten sam problem co Ty. prawko zrobione w 98 roku i na tym konec. już w tamtym roku chciałem coś kupić tylko że z kasą było ciezko. w tym roku zaczołem intensywnie poszukiwać. chciałałem nie wydać wiecej jak 11500 na samo moto. moj wzrost to 188 więc małe motorki odpadają. yamaha xj600n fajne moto ale była dla mnie za mała! miałem okazję sie nią przejechać. brałem pod uwagę wiele modeli, nie tylko wielkość motocykla ale i jego eksploatacja. ostatecznie kilka dni temu kupiłem TDM 850, niestety kosztowała wiecej niż na poczatku zakładałem, ale wziołem ja ze wzgledu na wiek i mały przebieg. przejechałem nią dopiero kilkadziesiat km i z każdzym pokonanym km coraz bardziej mi sie podoba.

[voti]

Suzuki GSF 600 Bandit !!

[Kosa]

Mój motorek ma tylko 30 koni, a i tak w mieście jest szybszy niż 95% aut.

A gdzie mieszkasz?

[Adam Paweł]

Hehe, na warszawskich obwodnicach na pewno byłbym wolniejszy (czytaj: mniej dynamiczny - bo chodziło mi o dynamikę też) niż 95% aut :D Mieszkam na Śląsku i jeżdżę głównie po Rybniku, Wodzisławiu, Raciborzu i okolicach. Tu z racji "uksztaltowania terenu", dróg i zabudowy średnia prędkość ruchu jest nieduża - więc do sprawnej jazdy (więcej nie potrzebuję) te prawie 30 KM i katalogowe 9 sekund do setki mi wystarczy :icon_biggrin:

 

Tak więc teren też się liczy w wyborze moto ;)

Edytowane 12 Czerwca 2007 przez Adam Paweł

[snorl]

Ja nie wiem na jakim Ty Śląsku mieszkasz ale ostatnio jak bylem w tych rejonach to pamietam że tam srednio po 100km/h latają.... :biggrin:

[Adam Paweł]

No jasne, że da się i 150/h lecieć, ale ja dziękuję za taką przyjemność na wąskich zabudowanych drogach, pełnych łat, traktorów itd. Szybciej to mogę sobie pojechać po dwupasmówce. Co kto lubi, "szybko" jest pojęciem bardzo względnym :cool:

 

Ale koniec off topicu :evil:

Edytowane 14 Czerwca 2007 przez Adam Paweł