Skocz do zawartości

druga gleba...


osito
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O, czyli to Ty o maly wlos wyladowalbys w jednej karetce z moim mezem :banghead:

Karetka, ktora jechal do szpitala, zostala zatrzymana do 'przewroconego motocyklisty' kolo Mc Donalda.

 

świat jest mały - to rzeczywiście byłem ja :buttrock: ale po namyśle wezwali do mnie drugą karetkę. Szybkiego powrotu do zdrowia dla męża!

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze względu na rózne cuda wypadające z katamaranów - po pierwszej glebie na skrecie stwierdziłęm ze w poblizu skrzyzowania wjezdzac w koleinę, a nie srodkiem. Ale po drugim szorowaniu asfaltu (jadąc w koleinie w deszczu ze tak powiem) stwierdziłem że drogi nie są dla motocyklistów.

 

zdrowiej

tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podchorąży Michał Osito zostaje nominowany

do Srebrnej Odznaki Kaskadera Amatora

Stritfajter Fałefera Stajl

:clap: :) ;)

:crossy: :flesje: :icon_razz:

 

Czymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i życzę cierpliwości w korzystaniu z komunikacji publicznej.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

nie no...

powiem szczerze - nie zaglądałem na forum przez pare tygodni, a tu w wypadkach rój ślizgów, dzwonów, śmierć za śmiercią... I trochę mi się zrobiło nieswojo, bo w końcu urlop, nawijam kolejne kilometry, a tu wrażenie, jakby za każdym rogiem czaiła się śmierć...

A po przeczytaniu Twojego posta gdakałem ze śmiechu chwil parę.

Przecież:

- takie fora katamaranó raczej nie istnieją, wiec trudniej przeczytać o wypadkach, których masa - tylko bardziej anonimowa...

- z większosci gleb się jednak wstaje, sam w lutym hamując przed domem złapałem taki uślizg, ale ja miałem prawo, w końcu luty... a i zasada KRYJ RYJ nie pomogła - szyba do wymiany i jakbym mógł, to bym się ze złości sam w d... kopnął.

- a dniu dziecka, wektorach, ehhh... miło tu jednak zajrzeć.

- i po czwarte już chyba - powrotu do zdrowia...

Ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie więcej szczęścia było.

Glebnąłbym się, ale z mojej głupoty. Powolutku przy zawracaniu, motocykl już się kładł i zastanawiałem się "co się dzieje", 250 kg juz nie utrzymam... a okazało się że mam wciśnięte nadal sprzęgło... i lekarstwem było tylko puścić... hehe moto na szczęście wyprostowało i odjechałem :buttrock:

....

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...