GSXF vs. GSF

[Truemaker]

A czy znacie i polecacie moze cos podobnego do gsxf tyle ze innych producentow? W podobnej cenie, zeby to jezdzilo i wygladalo? (po lub ok 2000r, nic starego)

[kulka]

gsx750 inazuma- silnik 86Km 0-100km =3,6s. vmax >200 km/h.

piekny naked z super silnikiem .potrafi niezle namieszac .na miasto zajebisty .na trasu zreszta tez.

[samolot]

O to chodzi wlasne ze jest duza roznica miedzy starszym a nowszym modelem GSX-F a. ( mi chodzilo o ten nowszy ). Starszy model fabryka adresowala jak sportowy motocykl dla mniej zamoznych motocyklistow natomist nowszy model to juz taki turystyczny tapczan z owiewkami ( i datego ograniczono w nim moc, i nieco ucywilizowano do normalnej komfortowej jazdy zwieszenie.

W kazdym badz razie kumpel przesiadl sie z GSX F - a z roku 2000 na CBR F2 z roku 1993 i byl milo zaskoczony moca, porecznoscia, ciezarem i ekonomicznoscia tego motocykla.

[Greedo]

 

W kazdym badz razie kumpel przesiadl sie z GSX F - a z roku 2000 na CBR F2 z roku 1993 i byl milo zaskoczony moca, porecznoscia, ciezarem i ekonomicznoscia tego motocykla.

 

taaak, CBR 600 F2 jest motocyklem najlepszym, najwszechstronniejszym, ma najlepszy silnik, najmniej pali, super przyspiesza, góry pokona, oceany przepłynie :icon_rolleyes: ku*wa, myslalem ze samolota juz tu nie bedzie :buttrock:

[qurim]

GSXF jest jaki jest ale chyba ma troszkę więcej "wyglądu" niż CBR. GSXF w ogóle ma jakis wygląd.....byle jaki ale ma...

[adii]

samolot mam pytanie możesz mi wymienić te jak to nazwałeś duże różnice między nowym i starym gsxf-em oprócz wyglądu naturalnie no i jeszcze jedno czy poza doświadczeniem i opinią swojego kolegi ty masz jakieś doświadczenie z tym modelem????

[kenji]

nowszy mo mni kuni.

[ks-rider]

Z tego co pamietam to w " tamtych " czasach Suzuki reklamowalo, ze jest to pierwszy model ktory przeroczyl bodajrze w tej klasie magiczne 200 km/h. Wiem jedno, ze obydwa modele stray GSX 600 F i nowe jajo sa tak samo wygodne. Rzecz gustu.

 

:biggrin:

[Venom]

Yeah! Ze cztery sezony mordowałem gsxf 750 z 1993 roku .Najechałem tym bikiem kupe kilosów i to co mozna powiedzic o tym sprzecie to to ze jest nie do zajebania ..jak to olej. Moja sztuka miał kilka modyfikacji tzn wydech Remusa -cały 4 w 1 ,filtr KN, wzmocnione sprzegło ( tarcze-spreżyny) ,tylni amor wywaliłem i wstawiłem lepszy od RF .Do tego przewody w oplocie,lepsza szyba i kilak dupereli.Moto było silne i wytrzymałe.Co do branai oleju to nie przypominam sobie zebym kiledykolwiek dolewał miedzy wymianami .Mogło tak być bo były to lata 1997-2001 więc mogę nie pamietać. Trasy pt 350 km to pikuś, było wygodnie i bez problemowo.Fajny sprzet to był .

[twizzter]

Moja sztuka miał kilka modyfikacji tzn wydech Remusa -cały 4 w 1

 

Też przymierzam się do wymiany, kolektor był seryjny+spawanie czy jakiś inny był założony? podobno pasują kolektory od starszych gixerów..

[Venom]

kolektor był cały Remusowy założony.Nie dość że był 4w1 to miał jeszcze większe przeloty .Przy zastosowaniu filra KN oprócz odczuwalnie poprawionych osiągów i kultury pracy silnika lekko spadło te złużycie paliwa

[Moto Christo]

Jeżdżę jajkiem 600 od dwóch lat. Co moge powiedzieć to to, że nie miałem żadnej awarii (rocznik 2000) a przejechałem na nim 25 000 km. Tyle, że serwisuję go regularnie. Jest to bardzo dobry motocykl do spokojnej jazdy turystycznej. Pozycja wygodna, plecaczek też ma wygodnie. Jego masa jest zaletą w trasie ale niestety wadą w mieście. Manewry na parkingu czasem powodują lekkie spocenie się. Jesli chodzi o moc to jeżdżąc samemu jest wystarczająca. Z plecaczkiem w przypadku jajka 600 jak w mało którym motocyklu da się zauwazyć sporą różnicę. Wydaje się, że jest znacznie, znacznie słabszy. Jak jedziemy sami to ok ale jak jedziemy w grupie gdzie jadą motocyklisci solo na sprzętach nieco mocniejszych to trudno dotrzymać im kroku. Generalnie do jazdy po mieście jajko 600 się nie nadaje a do jazdy turystycznej z plecaczkiem i kuframi sugeruję jajko 750. O Bandicie się nie wypowiadam bo jechalem tylko na 1200

[kenji]

MotoChristo masz może kufry, sakwy itp? Zastanawiam się nad ich zamocowaniem w jajku.

ps. wszystkiego najlepszego z okazji wiesz czego :P

[Moto Christo]

Mam 3 kufry kupione w Louisie. Logo Moto Detail ale produkcja Kappa. Pojemność 44 L każdy.

Dzieki za życzenia :P

[Bandzior]

hmmm do jazdy po miescie ogólnie czasami do wypadu za miasto odrazu mówie ze narazie kosmiczne pretkosci mnie nie interesuja !! Jestem ciekaw na którym sie wygodniej jeździ który jest trudniejszy do opanowania i jak z awaryjnoscia ..

Awaryjność obu modeli jest minimalna. Silnik olejaków jest niemal niezniszczalny, trzeba się naprawdę postarać by pomóc mu się zepsuć.

 

Cenisz wygodę ponad oplasticzony wygląd? Zdecydowanie Bandyt! Przede wszystkim za sprawą pozycji za sterami: niżej podnóżki i sporo wyższa kierownica niż w Jajku zwiekszają poręczność i znacznie ułatwiają panowanie nad motocyklem przy mniejszych prędkościach.

 

Także w trasie do B6 nie można się przyczepić. Jeździłem oboma modelami, zarówno z owiewką jak i bez. Na S-ce po 2000 roku można bez problemu nawinąć 1000 km dziennie bez nadmiernego zmęczenia. Na N-ce z turystyczną szybą też, choć tu na dłuższą metę denerwują nieco turbulencje.

 

W obu rozpatrywanych przez Ciebie modelach, przy jeździe z kuframi pow. 160 kph nie ma mowy o dynamice jazdy (co pewnego razu w zamierzchłych czasach zafundowało mi sporą k_pę w majtach).