Skocz do zawartości

Suzuki Gn 125


ADI18
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów.

 

Mam 18 lat i właśnie zrobiłem prawko. Noszę się z zamiarem zakupu moto, lecz rodzice są bardzo negatywnie nastawieni na moto, i nie jest łatwo, a wręcz tragicznie. Do tej pory jeździłem na simsonie sr50, fajnie się jeździło lecz na "dłuższych" trasach prędkość średnia ok 40-50 to troche za mało i jazda męczyła. O awaryjnośc się nie martwiłem - nigdy mnie nie zawiódł. Męcze starszych na zgoda na większe moto, lecz w ich rozumowaniu większe moto = dawca :/ . Jedynie co wzbudzało w nich "zaufanie" to chopper-y i to nie duże.

Po długich rozmowach przedstawiłem im Suzuki Gn 125 (nie jest to chopper, ale..) i na niego mogli by się zgodzić, choć też nie było to takie łatwe. Od moto nie wymagam za wiele, lubię sobie spokojnie pojeździć, tak turystycznie.

 

I mam właśnie kilka pytań co do tego moto, właściwie za każdą opinię będe wdzięczny. Chodzi mi o model z roku ok. '96 ,'97.

 

- Jak jest z awaryjnością?

- Czy da sie utrzymywac prędkość przelotową ok. 70Km/h, bez obciążania silnika?

- Jak z dostepnością części?

- Czy będzi mi na nim w miare wygodnie mojąc 185cm wzrostu?

 

I wszystko co z nim związane. Z góry dzięki za rady.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej sobie kup suzuki dr 125 (mam) ten sam silnik a dr mozna poszalec po lesie. co do silnika co jest bezawaryjny i ciagnie w starszych modelach ok. 120 a w nowszych jest mocno poduszony takze tylko 90-100. 12 km ale na kolo rwie spokojnie. silnik w osiagach podobny do dt 80

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej sobie kup suzuki dr 125 (mam) ten sam silnik a dr mozna poszalec po lesie. co do silnika co jest bezawaryjny i ciagnie w starszych modelach ok. 120 a w nowszych jest mocno poduszony takze tylko 90-100. 12 km ale na kolo rwie spokojnie. silnik w osiagach podobny do dt 80

 

Ale ja mam pytania co do Gn-a...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja mam pytania co do Gn-a...

 

Znajomy ma taki sprzęt.

1. Mały problem z niektórymi częściami. Kupił gaźnik, który sprowadziło mu po 2 tygodniach Suzuki - nie bardzo pasuje. Może zamówili nie to co trzeba ale...

2. Osiągi: to w końcu 125 i ostatnio kumpel opowiadał, że pod wiatr (nie wichurę) nie dał rady więcej jak 70.

3. Po pół roku będziesz żałował i polował na coś większego.

 

Moja drobna sugestia: kup raczej GN250. Zabawa na dłużej i przyjemność z jazdy na pewno większa. Różnica w cenie też nie taka wielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestes pełnoletni to się nie słuchaj starych bo to ty masz tym jeździć.'

125 to mało, ja wiem po sobie ze ETZ 150 na trasy jest nieciekawa. Prętkosc przelotowa 80km/h to mało bo Tiry jadą 90 i tu jest juz lipa bo ani ty go nei wyprzedzisz a on ciebie bedzie an odcinku kilometra.

Tak jak wyżej min to te GN250 sprzęt bardzo fajny i już pojedziesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestes pełnoletni to się nie słuchaj starych bo to ty masz tym jeździć.'

pogadamy jak sam bedziesz miał dzieciaki

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe. No raczej to polecam GN250. 125 to dosc malo i jednak bedzie sie meczyl przy predkosciach 60-70kmh. Jak zacząłem pracę na kurierce to smigałem na GN250 (zeszłe lato) i jeździłem nim ok.5 miesięcy pomimo tego ze jest to motocykl bardziej dla dzieci a ja mam 176cm, 100kg wagi i wiek niezbyt dziecięcy. Moto spisywało się dobrze, nawet pomimo krytycznego stanu silnika nawinąłem nim ok.30 tys km. przez te 5 miechów i nigdy mnie nei zawiódł. Lubił wychlac olej z silnika, nawet 0,5l dziennie, korbowód stukał jak dzięcioł ale moto było ok. Fakt ze pod moją masą to trochę się męczył i miał cięzkie życie caly czas. Kreciłem go często do 11.000rpm, na autostradzie utrzymywałem prędkośći rzędu 120kmh na długich odcinkach, na miescie był petowany na maxa a i tak jeździł bez zadnych ale.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie dwa lata jeżdze na 125-tce (ponad 18 tys. km), która ma osiągi zbliżone do GN 125. Optymalna prędkość w "trasie", bez żadnego męczenia silnika, to 80-90/h (dla YBR absolutnie żaden problem). Musisz założyć, że będziesz wyprzedzany (ale znów bez przesady).

Z Tirami będziesz mial oczywiście mniejszy kłopot niz na Simsonie, ale bedziesz miał. W mieście (nie na przelotowkach) bedziesz sprawnie jeździł - tak jak przeciętne auta.

Ale postaraj się o GN 250. To naprawdę nie jest żaden potwór (w końcu zdawałeś prawko na 250 ccm), a trakcja jest lepsza (bezpieczeństwo na plus), bedzie ci wygodniej, mniej zmieniania biegów itd.

Uwierz mi, szczerze radzę - też nie mam żadnych zapędów sportowych itd. Po prostu 250 lepiej, łatwiej i pewniej sie jeździ. Od niedawna mam Cometa 250 i osobiście się o tym przekonałem.

Edytowane przez Adam Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zastanawiałem się nad Yamaha SR 125, ma pare koni więcej. Co do GN 250, trzeba mieć na niego ok 4000, a na 125 ok 2500. Zostanawiam się równiez czy nie lepiej kupić jakąs MZ-tke, lecz wolałbym coś 4T, przyjemniejszy głos, mniejsza awaryjność. Kwotę jaka mogę przeznaczyc to do 3000zł, nie jest to dużo, bo nie moge liczyc na dokładke od rodziców z wiadomego powodu :) . I oczywiście nie może wyglądać jak ścigacz itp. Jak juz wcześniej wspomniałem choppery wzbudzją większe zaufanie. Wole jeździć na czyms słabszym niż nie mieć nicz, ponieważ kocham motocykle :crossy: .Produkty chińskie odpadają...

Edytowane przez ADI18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentulanie rozejrzyj sie za Hondą CB250. Fajny motorek, trwały, wiele szybszy niz GN a wygląda lekko chopperowo a bynajmniej spokojnie. Oczywsicie nie mówie tu o modelach zlat 80-tych ktory byly pseudo-sportowe ale o cos takiego jak we linku ponizej. Oczywsice najlepiej z PL bo ta aukcja jest z UK.

Fajne motorki i ładne.

 

http://cgi.ebay.co.uk/1994-HONDA-CB250-TWO...1QQcmdZViewItem

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo, kasa... ale na 125-tce też przyjemnie pojeździsz - to na pewno nie jest motorower. :biggrin: A w przyszlości możesz zmienić. Ja bym na Twoim miejscu - po znalezieniu zdrowego egzemplarza - się nie zastanawiał długo. Motorek jest przyzwoity, a nie od razu Rzym zbodowano :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No te ceny to konkretne są. Ja Swojego GN250 sprzedałem ze 100GBP czyli ok.550PLN.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...