GP Francji w Le Mans

[marcello]

Witam,

 

W niedziele chlopaki scigaja sie w Le Mans. Tradycyjnie obstawiam Valentino, a jak Wy?

[Boniek]

Witam,

 

W niedziele chlopaki scigaja sie w Le Mans. Tradycyjnie obstawiam Valentino, a jak Wy?

Tradycja rzecz święta :bigrazz: Valentino wygra.

[ukasz]

Mistrz jest jeden :bigrazz: I to bynajmniej nie ten reklamujący opony w pedalskim fartuszku ;)

[marcello]

Wzruszylem sie nasza zgodnoscia pogladow :)

 

 

Po pierwszych wolnych przejazdach:

 

1. Pedrosa

2. Rossi

3. Hayden (Jezu, jak on sie odnajduje tak wysoko :wink: )

[paolo]

Witam,

 

W niedziele chlopaki scigaja sie w Le Mans. Tradycyjnie obstawiam Valentino, a jak Wy?

 

 

 

A my nie!!

I to bynajmniej nie z powodu jego pedalskiej fryzurki!!

[marcello]

Ciekawe jaka Ty masz fryzurke....

[Bobo/]

nie wazna fryzurka, nie wazny wzrost. Val dał czadu w chinach i widac ze on jest urodzonym fighterem.

Stoner niech uważa.

Goooo!!!!!! Val :D

[Śliwa]

Go HOPPER :D :buttrock: :biggrin: Suzuki rulezzzzzzzz :lalag: :smile:

[zonq]

nie lubie Valentino, zawsze mnie denerwowal, bo przez niego Biaggi nie zdobyl mistrzostwa ale odkad cesarz odszedl, kibicuje wlasnie doktorkowi, bo bardziej denerwuja mnie szczyle, ktore przeszly z nizszych kategorii i wydaje im sie ze dadza rade starej gwardii, dlatego wlasnie obstawiam jego wygrana :D

a tak nawiasem mowiac slowo "bynajmniej" jest zaprzeczeniem wiec jesli ktos napisze "bynajmniej nie costam" to wlasciwie pisze ze "wlasnie to costam", nie uzywam slow ktorych znaczenia nie znam i wam tez to radze ;)

[ukasz]

a tak nawiasem mowiac slowo "bynajmniej" jest zaprzeczeniem wiec jesli ktos napisze "bynajmniej nie costam" to wlasciwie pisze ze "wlasnie to costam", nie uzywam slow ktorych znaczenia nie znam i wam tez to radze :P

 

Bardzo dobrze, że nie używasz wyrazów których znaczenia nie znasz, ale w takim wypadku nie tłumacz też ich znaczenia innym :icon_mrgreen:

 

Specjalnie dla Ciebie fragment porady językowej :

"Jeśli chodzi o wyrazy bynajmniej, najsamprzód, to pierwszy znaczy ‘wcale, ani trochę’ i używany bywa niemal wyłącznie z przeczeniem nie (np. Bynajmniej nie było to jej ostatnie słowo), "

[Śliwa]

No i Colin zaj**ał Stonerowi PP :) . No nic, kwalifikacje to jedno a wyścig drugie, zobaczymy jutro o 13:15...

[rommi]

No i Colin zaj**ał Stonerowi PP :crossy: ...

Dobrze to ująłeś :clap:

Będzie ciekawie :wink:

[milosz-RR]

No i co jak wam sie wyscig podobał chłopaki? Nikt by takiego wyniku nie przewidział, Hayden co reklamował te super-przyczepne "miszelinki" leżał na przedostatnim lapie, rossi szedł coś za dużymi łukami na kilku zakrętach, Vermulen pierwszy raz od 7 lat wygrał wyścig dla suzuki. Kilka paciaków, działo sie :) I znowu trzeba czekać na kolejny wyścig. Pozdr

[Marta69]

Szkoda Haydena...

A Rossi popełnił parę błędów. Gdyby nie to mógłby być wyżej ;P

[Qóba]

Szkoda De Punieta i Guintoliego ...

Oni dopiero zapierdalali :)

 

Co się działo z Edwardsem? Kombinował coś z tymi oponami ... Dwa razy był w picie ... :?: