ale rzeznia....

[WiolaSzpila]

Ja widząc wypadek instynktownie ściągam nogę z gazu(mówię o jeździe katamaranem).

Jadąc moto na szczęście(odpukać) nie miałam sytuacji podbramkowej,ani nie widziałam żadnej kraksy z udziałem motocyklisty.Całe szczęście,że nie chce mi się ten link otworzyć i że nie jestem fanką szybkiej jazdy.

Pzdr

[Miszczu]

Całe szczęście,że nie chce mi się ten link otworzyć i że nie jestem fanką szybkiej jazdy.

Pzdr

To chyba zaczynam rozumiec :icon_exclaim:. Nie chcecie tego ogladac, ale usilnie wchodzicie na strony opisane jako "rzeznia/tylko dla ludzi o mocnych nerwach" i jak zobaczycie tam to o czym autor ostrzegal, to jest wielki lament i pretensje, ze nie kazdy chce to ogladac. Ludzie, zmusza was ktos zeby tam wchodzic?

[bartic]

spoko. lepszy był od ciebie kolega, który w podobnym temacie napisał "ostre. polecam" :)

[_SB_]

Widziałem dużo takich stronek, jednak największą rzeźnię zobaczyłem Tutaj

Lepiej nie wchodźcie na tą stonę bo się zaprogramujecie a poza tym każdy już takie zdjęcia widział - duża część z nich się powtarza.

 

A tak swoją drogą, to marny jest ten człowiek i wszystko marność.

[kulawy]

W niedziele na Suzuki Moto Szkole w Gliwicach zostały nam pokazane te zdjęcia.

[urban]

spoko. lepszy był od ciebie kolega, który w podobnym temacie napisał "ostre. polecam" :D

 

Jeżeli możęsz nie używaj moich słów, ponieważ nie życzę sobie tego. W regulaminie jest to napisane i każda wypowiedź chroniona jest prawami autorskimi. Więc proszę nie rób tego więcej, a tym bardziej nie powracaj do tamtego tematu i nie kontynuuj kolejnego tematu rzeka... Naprawde ignorujcie takie tematy jeżeli macie coś do tych fotek, przynajmniej temat wcześniej zginie... Proszę was o to, bo później nie potrzebne jaja wychodzą....

 

Pozdrawiam i szacunek

 

urban

 

EDIT:

Żeby nie być gołosłownym: pkt 2. regulaminu forum

"Wykorzystywanie całości wypowiedzi lub ich fragmentów możliwe jest tylko i wyłącznie za zgodą autora z podaniem źródła"

 

Na drugi raz napisz że ja to napisałem, a najlepiej nie pisz wcale. Nie chce prowadzić z nikim żadnej wojny, napisałem to tylko po to żeby podobne tematy sie już nie powtarzały:) Chodzi mi o tematy z ostrymi materiałami zdjęciowymi, bo na takie jesteście wrażliwi... jeżeli kogoś zdenerwowałem tym postem przepraszam, ale sam sie wkurzam juz... tymi smierdzącymi tematami...

Edytowane 16 Maja 2007 przez urban

[Gość pawelmoto2]

W niedziele na Suzuki Moto Szkole w Gliwicach zostały nam pokazane te zdjęcia.

 

 

no to elegancko to teraz wez sobie wydrukuj te komentarze i pokaz temu kto owa motoszkole prowadzi i najlepiej obloz go kijem, nawyzywaj, powiedz ze nie jestescie rzeznikami po czym zazadaj zwrotu kosztow jakie poniosles na szkole, kosztow odszkodowania i kosztow przeprogramowania i askwituj prowadzacego ze zamiast zaprogramowac cie i nauczyc bezpiecznej jazdy wlasnie zaprogramowal cie na samobojce, po czym ubezpiecz sie wysoko, przepisz na kogos swoje nerki i teraz juz mozesz sobie spokojnie wy**bac pod jakiegos tira

 

p.s podaj adres tego chlopa z motoszkoly zeby kazdy chetny z forum mogl mu napisac pare slow pogardy jak to powyzej uczyniono

[bartic]

prosiłbym, abyś nie cytował moich słów, bo są chronione prawem autorskim :D

wyluzuj. nie muszę pamiętać wszytkich nicków na forum.

 

pozdrawiam

Edytowane 16 Maja 2007 przez bartic

[urban]

prosiłbym, abyś nie cytował moich słów, bo są chronione prawem autorskim :D

wyluzuj. nie muszę pamiętać wszytkich nicków na forum.

 

pozdrawiam

 

Ja od Ciebie nic nie chce, ale chodzi o pokrewne tamty. Zakończmy bartic:) Pozdrawiam

[kulawy]

W niedziele na Suzuki Moto Szkole zostały nam pokazane te zdjęcia.

 

no to elegancko to teraz wez sobie wydrukuj te komentarze i pokaz temu kto owa motoszkole prowadzi i najlepiej obloz go kijem, nawyzywaj, powiedz ze nie jestescie rzeznikami po czym zazadaj zwrotu kosztow jakie poniosles na szkole, kosztow odszkodowania i kosztow przeprogramowania i askwituj prowadzacego ze zamiast zaprogramowac cie i nauczyc bezpiecznej jazdy wlasnie zaprogramowal cie na samobojce, po czym ubezpiecz sie wysoko, przepisz na kogos swoje nerki i teraz juz mozesz sobie spokojnie wy**bac pod jakiegos tira

 

p.s podaj adres tego chlopa z motoszkoly zeby kazdy chetny z forum mogl mu napisac pare slow pogardy jak to powyzej uczyniono

 

 

Twoja odpowiedź wydaje mi się nie być elegancką. W ogóle nie rozumiem Twojej wypowiedzi, ale cóż...

Generalnie moje zdanie jest takie, iż twierdzę że pokazanie tych zdjęć na szkoleniu było jak najbardziej na miejscu! Czy Ja tam napisałem, że jestem tym oburzony!

Wiek do czegoś zobowiązuje!

 

KONIEC TEMATU.

 

PS. Szkolenie polecam każdemu motocykliście.

 

kulawy

Edytowane 17 Maja 2007 przez kulawy

[mati_mot]

Ja już dawno napisałem żeby wstawić linka na ogrisha lub tym podobną stronkę....;]

Pozatym ostatnio było duuużo postów na ten temat

[Gość pawelmoto2]

Twoja odpowiedź wydaje mi się nie być elegancką. W ogóle nie rozumiem Twojej wypowiedzi, ale cóż...

Generalnie moje zdanie jest takie, iż twierdzę że pokazanie tych zdjęć na szkoleniu było jak najbardziej na miejscu! Czy Ja tam napisałem, że jestem tym oburzony!

Wiek do czegoś zobowiązuje!

 

KONIEC TEMATU.

 

PS. Szkolenie polecam każdemu motocykliście.

 

kulawy

 

hehe chyba nie zakumales, mi te zdjecia nie przeszkadzaja w ogole i jesli chce to ogladam jesli nie chce to nie i nie robie komus wstrzykow ze jest jebniety ze je zamiescil, ale czytajac posty pod "krwawymi" zdjeciami wychodzi ze powinienes zrobic tak jak ci napisalem, przeczytaj jeszcze raz posty i wtedy zakumasz ocb... z ponizszych postow wynika ze takie zdjecia powinny byc zakazane(przynajmniej przed obiadem)

 

Słyszałeś kiedyś o programowaniu? Oglądając sceny wypadków twoja psychika programuje cię na wypadek. Podświadomie zakłada, że bedziesz go miał. To jakieś 30 % wiecej szans, że popełnisz później błąd na drodze. Nie robiono testów na motocyklistach, ale na kaskaderach i wojskowych. Aby uniknąc wypadku trzeba oglądać nie trupy, a sposób jak ktoś uniknął kolizji drogowej. Ludzka psychika ma to do siebie, ze jeśli widzimy, że ktoś pokonał przeszkodę to mamy wieksze szanse, że ją też pokonamy.

 

 

kręci cie to?

 

ja się naoglądałem takiego gówna we wrześniu w tamtym roku w holandii i po powrocie nie mogłem jeździć normalnie. moja jazda była jeszcze bardziej dla mnie niebezpieczna, bo zero zdecydowania i strach na zakrętach. dopiero po miesiącu mi przeszło.

 

kręci cie to?

[bartic]

i podpisuję się pod swoim postem obiema ręcami i trzema nogami. tak miałem i bób mi świadkiem (a on teraz patrzy na mnie z miski i mówi "tak tak, to prawda")

 

:icon_biggrin:

 

pozdrawiam

[Gość pawelmoto2]

i podpisuję się pod swoim postem obiema ręcami i trzema nogami. tak miałem i bób mi świadkiem (a on teraz patrzy na mnie z miski i mówi "tak tak, to prawda")

 

:biggrin:

 

pozdrawiam

 

ale dlaczego wziales sobie bób za swiadka???????????????????????

 

p.s moze bóbr??????????

 

pozdrawiam

Edytowane 18 Maja 2007 przez pawelmoto2

[bartic]

bóbr mnie wystawił... tak to jest z bobrami. można powiedzieć, że wystawił mnie do bobra :biggrin: