Skocz do zawartości

kara boska te ruskie motory


Borsuk1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ( po raz kolejny)

czy ktoś wie jak ustawić zaplon w tym wynalazku (Ural) poza tym książkowym czyli na zanak na kole i rozchylić ciężarki na aparacie, po takim ustawieniu maszyna nie pali, moze Wania zle znaki nabił :icon_rolleyes:

Pozdro

Borsuk1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustaw wal korbowy tak aby tloki byly w gmp i bez rozchylania ciezarkow (musza byc scisniete jezeli spreznyny slabe) ustawiaj wtedy zaplon (iskra musi przeskakiwac w punkcie 0, ewentualnie troszeczke, ale minimalnie po). Oczywiscie wczesniej wyreguluj przerwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eksperymenty się nie powidły po ustawieniu na oko GMP lub trchę przed mozna kopke urwać i nic jakims cudem odpalił i nagrzał ( grzał się jak cholera)się mocy zero przestawiłem zapłon do końca na pracującym silniku i od razu lepiej poszedłem dalej, wykręciłem śruby od apartu i przestawiłem poza zakres pracowal normalnie równo. Mam pytanko czy jest mozliwe abym miał ścięty klin an wale ? oraz czy w uralu rozrząd jest kolozyjny ?

Borsuk1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko czy jest mozliwe abym miał ścięty klin an wale ?

 

Oczywiscie, jezeli stozek slabo trzyma.

 

Wykrec swiece, i krecec powoli kolem zamachowym na wlacznym zaplonie zobacz kiedy iskra przeskakuje na swiecy. Jezeli w gmp to nie ma cudow - musi chodzic. Oczywiscie na poczatek sprawdz autentycznosc tego wybitego znaku gmp (tloki w gmp i mozesz cos wsadzic w otwor swiecy, badz tez poswiecic lampka to bedzie widac tlok, otwierajace sie zawory.)

 

Jezeli chodzi o oryginalne tloki uralowskie to nie mam pojecia czy tam rozrzad jest bezkolizyjny :icon_mrgreen: Jednak latwo to sprawdzic ...

Jedyny w 100% bezkolizyjny rozrzad jaki znam ma silnik dolnozaworowy :icon_biggrin:

Edytowane przez ural_zgora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Wyjasniło sie tylko to ze kliny sa oki koła załozone poprawnie ( na zanki) Zdemontowałem wałek rozrządu a tu zonk dwie krzywki wytarte (wybranie na 1-0,7mm) w porównaniu do reszty zamówiłem używkę bo nowych podobno juz nie ma) i czekam z kazdym remontem moja nadzieja jednak maleje

:buttrock:

mam jeszcze jedno pytanko czy mozna przeszlifować powierzchnie robocze popychaczy( czy to coś jest utawrdzane czy lepiej zostawić :biggrin:

Pozdro

Borsuk1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Wyjasniło sie tylko to ze kliny sa oki koła załozone poprawnie ( na zanki) Zdemontowałem wałek rozrządu a tu zonk dwie krzywki wytarte (wybranie na 1-0,7mm) w porównaniu do reszty zamówiłem używkę bo nowych podobno juz nie ma) i czekam z kazdym remontem moja nadzieja jednak maleje

:icon_rolleyes:

mam jeszcze jedno pytanko czy mozna przeszlifować powierzchnie robocze popychaczy( czy to coś jest utawrdzane czy lepiej zostawić :D

Pozdro

Borsuk1

hmmm ktos Cie w blad wprowadzi bo walki rozrzadu nowe sa dostepne... Inna sprawa to ich jakosc, jak Ci sie trafi to loteria. Popychacze sa chyba powierzchniowo utwardzane.

NIe poddawaj sie, ruskie zaprzegi sa dla twardzieli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wałek, popychacze i szklanki możesz wysłać do firmy Świątek-Auto Tuning w bydgoszczy, myślę że w necie znajdziesz na nich namiary.

2 lata temu mi robili wałek: chcieli 120 zł za regenerację albo 240 za regenerację z przesunięciem momentu obrotowego w górę/ w dół.

przesunąłem w górę :icon_mrgreen:

za szklanki i popychacze wzieli chyba 10 zł od sztuki.

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mocowania koła zamachowego to miałem juz przypadek ze ściętym klinem. To dosyć częsta usterka. Srubę mocująca koło zamachowe z wałem trza dokręcać kluczem i dźwignią o dł co najmniej metr:) i na pewno wtedy będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie.

Przede wszystkim stozek na wale i wewnatrz kola zamachowego musi byc w dobrym stanie i porzadnie dotarty, bez tego zaden klin, ani dokrecanie nie pomoze.

Poza tym tu chodzilo o klin na walku rozrzadu.

 

Adam M.

Chodziło o to czy ktoś przypadkiem nie naprawiał kola zamachu i nie nacioł miejsca na klin w nowym miejscu. Chyba tym tropem.Chyba z początku tematu . Jeśli już to wyważenie całego zespołu poszło się ... . A dalej stożek dotrzeć można . A puźniej podgrzać koło przed zakładaniem-wtedy nie trzeba sie tak szarpać z "brechą" i podpierać nie wiadomo gdzie żeby nie obrociło wału .

Edytowane przez prince
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...