Borsuk1 Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Witam ( po raz kolejny)czy ktoś wie jak ustawić zaplon w tym wynalazku (Ural) poza tym książkowym czyli na zanak na kole i rozchylić ciężarki na aparacie, po takim ustawieniu maszyna nie pali, moze Wania zle znaki nabił :icon_rolleyes: PozdroBorsuk1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 ustaw wal korbowy tak aby tloki byly w gmp i bez rozchylania ciezarkow (musza byc scisniete jezeli spreznyny slabe) ustawiaj wtedy zaplon (iskra musi przeskakiwac w punkcie 0, ewentualnie troszeczke, ale minimalnie po). Oczywiscie wczesniej wyreguluj przerwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borsuk1 Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 dzieki bede eksperymentował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borsuk1 Opublikowano 16 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 eksperymenty się nie powidły po ustawieniu na oko GMP lub trchę przed mozna kopke urwać i nic jakims cudem odpalił i nagrzał ( grzał się jak cholera)się mocy zero przestawiłem zapłon do końca na pracującym silniku i od razu lepiej poszedłem dalej, wykręciłem śruby od apartu i przestawiłem poza zakres pracowal normalnie równo. Mam pytanko czy jest mozliwe abym miał ścięty klin an wale ? oraz czy w uralu rozrząd jest kolozyjny ?Borsuk1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 (edytowane) Mam pytanko czy jest mozliwe abym miał ścięty klin an wale ? Oczywiscie, jezeli stozek slabo trzyma. Wykrec swiece, i krecec powoli kolem zamachowym na wlacznym zaplonie zobacz kiedy iskra przeskakuje na swiecy. Jezeli w gmp to nie ma cudow - musi chodzic. Oczywiscie na poczatek sprawdz autentycznosc tego wybitego znaku gmp (tloki w gmp i mozesz cos wsadzic w otwor swiecy, badz tez poswiecic lampka to bedzie widac tlok, otwierajace sie zawory.) Jezeli chodzi o oryginalne tloki uralowskie to nie mam pojecia czy tam rozrzad jest bezkolizyjny :icon_mrgreen: Jednak latwo to sprawdzic ...Jedyny w 100% bezkolizyjny rozrzad jaki znam ma silnik dolnozaworowy :icon_biggrin: Edytowane 16 Maja 2007 przez ural_zgora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 17 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 zawory z tłokiem są bezkolizyjne, co do ścięcia klina na wale to też jest taka możliwość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borsuk1 Opublikowano 17 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 Witam,dzieki za odpowiedzi jutro biore sie za odkęcanie pokrywy i sprawa sie wyjasni :icon_razz::(Pozdro Borsuk1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borsuk1 Opublikowano 23 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2007 Witam,Wyjasniło sie tylko to ze kliny sa oki koła załozone poprawnie ( na zanki) Zdemontowałem wałek rozrządu a tu zonk dwie krzywki wytarte (wybranie na 1-0,7mm) w porównaniu do reszty zamówiłem używkę bo nowych podobno juz nie ma) i czekam z kazdym remontem moja nadzieja jednak maleje :buttrock:mam jeszcze jedno pytanko czy mozna przeszlifować powierzchnie robocze popychaczy( czy to coś jest utawrdzane czy lepiej zostawić :biggrin: Pozdro Borsuk1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 23 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2007 Witam,Wyjasniło sie tylko to ze kliny sa oki koła załozone poprawnie ( na zanki) Zdemontowałem wałek rozrządu a tu zonk dwie krzywki wytarte (wybranie na 1-0,7mm) w porównaniu do reszty zamówiłem używkę bo nowych podobno juz nie ma) i czekam z kazdym remontem moja nadzieja jednak maleje :icon_rolleyes:mam jeszcze jedno pytanko czy mozna przeszlifować powierzchnie robocze popychaczy( czy to coś jest utawrdzane czy lepiej zostawić :D Pozdro Borsuk1hmmm ktos Cie w blad wprowadzi bo walki rozrzadu nowe sa dostepne... Inna sprawa to ich jakosc, jak Ci sie trafi to loteria. Popychacze sa chyba powierzchniowo utwardzane.NIe poddawaj sie, ruskie zaprzegi sa dla twardzieli :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sovietek Opublikowano 23 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2007 wałek, popychacze i szklanki możesz wysłać do firmy Świątek-Auto Tuning w bydgoszczy, myślę że w necie znajdziesz na nich namiary.2 lata temu mi robili wałek: chcieli 120 zł za regenerację albo 240 za regenerację z przesunięciem momentu obrotowego w górę/ w dół. przesunąłem w górę :icon_mrgreen:za szklanki i popychacze wzieli chyba 10 zł od sztuki.pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzdra1 Opublikowano 27 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 Co do mocowania koła zamachowego to miałem juz przypadek ze ściętym klinem. To dosyć częsta usterka. Srubę mocująca koło zamachowe z wałem trza dokręcać kluczem i dźwignią o dł co najmniej metr:) i na pewno wtedy będzie dobrze Cytuj :crossy:https://www.bikepics.com/pictures/2720853/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 27 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 Niekoniecznie.Przede wszystkim stozek na wale i wewnatrz kola zamachowego musi byc w dobrym stanie i porzadnie dotarty, bez tego zaden klin, ani dokrecanie nie pomoze.Poza tym tu chodzilo o klin na walku rozrzadu. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 27 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 (edytowane) Niekoniecznie.Przede wszystkim stozek na wale i wewnatrz kola zamachowego musi byc w dobrym stanie i porzadnie dotarty, bez tego zaden klin, ani dokrecanie nie pomoze.Poza tym tu chodzilo o klin na walku rozrzadu. Adam M.Chodziło o to czy ktoś przypadkiem nie naprawiał kola zamachu i nie nacioł miejsca na klin w nowym miejscu. Chyba tym tropem.Chyba z początku tematu . Jeśli już to wyważenie całego zespołu poszło się ... . A dalej stożek dotrzeć można . A puźniej podgrzać koło przed zakładaniem-wtedy nie trzeba sie tak szarpać z "brechą" i podpierać nie wiadomo gdzie żeby nie obrociło wału . Edytowane 27 Maja 2007 przez prince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.