robak Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 (edytowane) jak kogoś stać na zakup motocykla bo musi być go stać też na telefonproste Edytowane 8 Maja 2007 przez robak Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lon_91 Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 dokładnie tylko telefon.jak sprzedawałem motor przez zime to miałem nawał e-maili z dziwnymi pytaniami od włansie ludzi z przedziału wiekowego od 13-17 lat :/ dopiero na wiosne ludzie zaczeli dzwonić.mam nadzieje, że nie mówisz o mnie:Pbo ja jednak przyjechałem oglądnąć:] sam sprzedawałem RMX-a... i wiem co ludzie mówili tylko do mnie przez telefon. -jaka bedzie cena za motor?+taka jak na aukcji 4700 do negocjacji-a nie sprzeda Pan za 4000 ?+nie cena jest 4700 do lekkiej negocjacji na miejscu-a spuścił by Pan troche za co ja będe żył ?+to niech Pan kupi tańszy motor.-dobra to kiedy moge przyjechać? :icon_exclaim: i sprzedałem temu kolesiowi:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
math1982 Opublikowano 9 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 (edytowane) Oj ludzie, nawkurwiałem się wczoraj ostro rozmawiając z kolem na gg. Ale nic to, w zasadzie powinienem się przyzwyczaic. Miałem tyle telefonów i maili, że masakra, a żeby chociaż obejrzeć, to tylko 1 osoba się pofatygowała. Wszyscy mówili, że się jeszcze odezwą albo za 2500 zł chcieli kupić.. Ja nie wiem, może jakoś odstraszam ludzi kiedy z nimi rozmawiam :icon_exclaim: A tego z gg to już miałem gdzieś, więc nie zależało mi wcale :icon_exclaim: A najlepsze, że to chyba ktoś z forum, bo tylko tu mam swój nr gg :icon_exclaim: Edytowane 9 Maja 2007 przez math1982 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 mam nadzieje, że nie mówisz o mnie:Pbo ja jednak przyjechałem oglądnąć:] HEHEHe nie nie :icon_exclaim: Ty nalezales do tych konkretnych kupcow :icon_exclaim: pozdr!! Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MotoPatryk Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 W zeszłym tyg. sprzedałem moto a dzień przed jakiś małolat pisze mi smsa -Czy zamieni sie Pan na skuter +nie zamieniam sie-jest odblokowany+nie zamieniam sie interesuje mnie tylko gotówka-a z moja dopłata? I postanowiłem dać sobie spokój.Po jakoś 15min dzwoni ten sam dzieciak lat z może 13 ze zmienionym głosem bo to było słychać (jak go usłyszałem to zaczołem sie śmiać a rozmowa wyglądała nastepujaco: +Tak?-ja w sprawie ogłoszenia.+ tak słucham?- czy jest zarejestrowany na 50-ke?+nie, nie jest.-a czy zamieni sie Pan na skuter?+ nie zamieniam sie, dziękuje i dowidzenia-yyy.. dowidzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supersheep Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 hmm ze mna rozmawial czlowiek ktory wiecej o moim motocyklu wiedzial niz ja sam, tzn myslal ze wie wiecej, takie glupoty pieprzyl ze sie w pale nie miesci, chyba chcial w ten sposob sie targowac, no ale mu nie wyszlo, jak jeszcze mam to wkleje rozmowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartasjbl Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 ten najlepije pojechac z motorem na gielde, n w poznaiu jest taka gielda, wiara odrazu widzi i szybko decyduja:D ja skuter sprzedalem gosciowi ktory odrazu sie zapytal ile chce i spisalismy juz umowe:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil1005 Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Przeciez ten gosc z ktorym była rozmowa to chyba ten z forum co chciał kupic bmw 7 i jezdzic na prawku B1 od 16 lat :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelmlody Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Mnie też wkurzają tacy ludzie sprzedawałem simka za 2000zł gość do mnie dzwoni i mi mówi -Jade koło pana miejscowości i moge simka od razu wziąć tylko za 1400zł -ja mu mówie sprzedam go minimum za 2000zł -on mi mówi że przyjedzie i zobaczy go- Przyjechał i zaczął mi mówić co w nim czeba kupić zaczął od siedzenia żę potargane to ja mu mówie że muj sąsiad (tapicer) zrobi mu to za 10zł a on na to NIE!! Siedzenie musi kupić orginalne za 150zł!!! Wyśmiałem go pużniej zaczął gadać o amorach że niby miękkie i tak dalej. Kolesia zbyłem bo zaproponował mi ostatecznie 1500zł i powiedziałem DOWIDZENIA. a 3 dni pużniej natrafił mi się gość który od strzała dał 2000zł i pojechał z moim simkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
math1982 Opublikowano 9 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 H4zell: w rzeczy samej :) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Mnie też wkurzają tacy ludzie sprzedawałem simka za 2000zł gość do mnie dzwoni i mi mówi -Jade koło pana miejscowości i moge simka od razu wziąć tylko za 1400zł -ja mu mówie sprzedam go minimum za 2000zł -on mi mówi że przyjedzie i zobaczy go- Przyjechał i zaczął mi mówić co w nim czeba kupić zaczął od siedzenia żę potargane to ja mu mówie że muj sąsiad (tapicer) zrobi mu to za 10zł a on na to NIE!! Siedzenie musi kupić orginalne za 150zł!!! Wyśmiałem go pużniej zaczął gadać o amorach że niby miękkie i tak dalej. Kolesia zbyłem bo zaproponował mi ostatecznie 1500zł i powiedziałem DOWIDZENIA. a 3 dni pużniej natrafił mi się gość który od strzała dał 2000zł i pojechał z moim simkiem. Dlatego cena za jaką sprzedajesz motocykl powinna być wyższa od oczekiwanej - zgadzasz się na negocjację, upust i masz klienta zadowolonego, że udało mu się "tyle" stargować. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 hehe skąd ja to znam... Sprzedawałem TDR. Zainteresowanie takie sobie,. JAk zawrze gówniarze na gg pytają ile pójdzie itd. Następnym razem już nie dam gg...Ale najleprze. Dzwoni gośc że przyjedzie oglądnąc . To ok zapraszam.. Przyjezdzą .. -czesc-czesc- no to daj się przejechać- ja mówie ale nic Cie nie interesuje stan itd- a on że wsumie niechce go kupić ale interesuje go jak sie takim czymsc jezdi..Zamknołem brame wprowadziłem motocykl do garazu i poszedłem do domu, Koleś postal przed bramą wsiadł w auto i pojechał.. Co za debill... A nie był to gówniarz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grayfox Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Zawsze tak jest, pytaczy i zawracaczy dupy zawsze jest mnóstwo, a konkretnych ofert i konkretnych ludzi mało. Ale najlepsze są oferty typu ,, dam ci tyle poczekaj z 2 miesiące". Jak sprzedawałem motor zadzwonił koleś i pyta czy za 1800 pójdzie?Mówię ze cena jak na aukcji 2200, do małej negocjacji na miejscu.Napewno?Tak napewnoA nie poszedłby za te 1800?Nie..Przyjadę jutro z 1800 i sie dogadamy... Kiedy już jechał, akurat zadzwonił ktoś inny, przyjechał i kupił. O tym co na gg było to już w ogóle nie wspomnę. Wszelakie zamiany na mniejsze pojemności, dopłaty...pier*** o Helenie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rajdowiec Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 no cóż tak już bywa jak ja sprzedaje jakiś motorek to też sie znajduje z 2,3 takich mądrych co im nie pasuje rżną mądrych a w rzeczywistości tempe aż szkoda gadać bo mysla ze kupią tanio albo za darmo motor a stan chcieliby jak z salonu albo jeszcze lepszy. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio99 Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Najlepsze jest to przyjedzie ty zapomnisz wlaczyc stacyjki albo ssania nie odpalisz na kopa a on "zajechany":/ Do mnie koles jak przyjechal po Auto za ktore chcialem 2200 stragowal sie na 1900 i jak juz laweta byla zalatwiona on -1500 hah wysmialem go i powiedzialem ze za 1500 to ja ją wole na drzewie rozje*ac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.