Motocykl jakby wężykował

[fv]

Witajcie!

Wsiadłem po zimie na moto, w nowym kombinezonie (to może mieć znaczenie). Odnoszę wrażenie, że motocykl jedzie jakby ciut wężykiem. Efekt ten najbardziej odczuwalny jest w kanionie, tam gdzie są koleiny ale na równej prostej drodze również. Dodatkowo mam wrażenie, że kierownica jakby ciężej pracowała.

 

Nic bym sobie z tego nie robił, bo to przecież normalne że koło szuka sobie toru, zwłaszcza w koleinie; ale niestety kilka razy pacnąłem w samochodowe lusterko, raz miałem mały problem z ominięciem dziury...

 

No i teraz pytania:

1. to coś ze mną nie tak? Jeśli tak to co?

2. czy to może być wina nowych niewyciągniętych jeszcze ciuchów?

3. złe ciśnienie w oponach?

4. uszkodzone opony? :flesje: Stare już są, chociaż bieżnik głęboki...

5. rama się rozkręca? :buttrock:

 

Pomocy, czuję się nieco niepewnie...

[panas]

...

 

No i teraz pytania:

1. to coś ze mną nie tak? Jeśli tak to co?

2. czy to może być wina nowych niewyciągniętych jeszcze ciuchów?

3. złe ciśnienie w oponach?

4. uszkodzone opony? :eek: Stare już są, chociaż bieżnik głęboki...

5. rama się rozkręca? :buttrock:

 

Pomocy, czuję się nieco niepewnie...

 

Ja pierwsze co bym zrobił to sprawdził ciśnienie w oponach!! :flesje:

 

Sam nie raz już to przerabiałem... ostatnio nawet po zmianie opon wróciłem do domu i odstawiłem moto!! Na drugi dzień wyjeżdżam z garażu i lecę sobie w trasę, czuję że moto sie dziwnie zachowuje... tak jak to nazwałeś "wężykuje"!! Podjeżdżam na Orlen pod kompresor a w tyle zamiast 2.9 bar mam 1.5 bar!!! LOL

 

Jak sie później okazało miałem przeciętą oponę!!

 

Sprawdź ciśnienie... jeśli to nie pomoże szukaj dalej!!

 

Tyle ode mnie!! Pozdro :wink:

Edytowane 30 Marca 2007 przez panas

[Limo]

Moze sprobuj dokrecic lozysko glowki ramy...

[Adam M.]

Tylko nie to.

Wezykowanie, oprocz za niskiego cisnienia w tylnej oponie moze byc spowodowane luzami na lozyskach tylnego wachacza, ktore warto w zimie rozebrac i przesmarowac. To samo z lacznikiem tylnego amora - niewielu wlascicieli to robi a potem dziwi sie ze moto zle sie prowadzi.

Skrecenie lozyska glowki ramy moze spowodowac walenie sie motocykla na obie strony, trzeba je dokrecic do oporu i odpuscic 1/3 obrotu - kierownica ma chodzic na boki bez zaciec i bez luzow.

Oczywiscie jesli robimy cos przy lozysku glowki ramy to niezbedne jest poluzowanie srub sciskajcych lagi w gornej polce.

 

Adam M.

[Gość Occult]

Moze sprobuj dokrecic lozysko glowki ramy...

 

Albo wymienić... Taki objaw jest przy łożysku, które blokuje się w jednym punkcie (przeważnie jadąc na wprost) lub jest zbyt dokręcone. Motocykl nie jedzie prosto tylko slalomem.

[Heffi]

wypisze tutaj wszystkie Mozliwosci (tak Mi sie wydaje) ktore wplywaja na wezykowanie:

1. cisnienie w kolach

2. luz lozysk na glowce raMy

3. zle opony (lyse lub wypukle lub peknieta od wewnatrz Metalowa siatka w oponie lub nierowno zdarte)

4. to na co nikt nie zwrocil uwagi - zly stan aMortyzatorow przod - za Malo oleju zrabane ziMMeringi

5.lozysko przy tylnyM wachaczu (w/w opisana przypadlosc przez kolege)

6.zrabane aMorki tyl

7.wybite guMy aortyzatorow tyl

 

i to chyba wszystko - ale zawsze MogleM o czyMs zapoMniec

 

i na pewno nie jest to przez ciuchy - hihihihihihihi

 

pozdro all

[fv]

wypisze tutaj wszystkie Mozliwosci (tak Mi sie wydaje) ktore wplywaja na wezykowanie:

1. cisnienie w kolach

2. luz lozysk na glowce raMy

3. zle opony (lyse lub wypukle lub peknieta od wewnatrz Metalowa siatka w oponie lub nierowno zdarte)

4. to na co nikt nie zwrocil uwagi - zly stan aMortyzatorow przod - za Malo oleju zrabane ziMMeringi

5.lozysko przy tylnyM wachaczu (w/w opisana przypadlosc przez kolege)

6.zrabane aMorki tyl

7.wybite guMy aortyzatorow tyl

 

i to chyba wszystko - ale zawsze MogleM o czyMs zapoMniec

 

i na pewno nie jest to przez ciuchy - hihihihihihihi

 

Piszecie o ciśnieniu w kołach i też mi to do głowy przyszło. Nie mam natomiast pojęcia gdzie można by je sprawdzić... Na stacjach benzynowych nie będę nawet próbował bo potrafią różnice być na poziomie 1bara - przyrządy miernicze chyba w Tesco kupują. Możecie polecić jakąś dobrą metodę lub przyrząd?

 

Resztę sprawdzę u mechanika - dziękuję za tropy.

[Heffi]

ja pompuje kolka na stacjach na ktorych jest agistrala z wyswietlaczem cyfrowym nie wiem jak u ciebie ale w szczecinie sa trzy takie stacje - jeden shell jedno BP i jakis jeden prywaciarz

 

i to zalatwia sprawe cisnienia

 

a pozatym w warsztacie powinni miec urzadzenia do pompowania z duzo dokladniejszymi przyrzadami pomiarowymi

Edytowane 30 Marca 2007 przez Heffi

[Adam M.]

Heffi, polowa przyczyn ktore wymieniles nie ma wplywu na wezykowanie, tylko na inne problemy zwiazane z prowadzeniem np shimmy.

Tutaj przede wszystkim przyczyna moga byc lyse czy wazabkowane opony, czy zly stan przednich amorow.

 

Adam M.

[Engels]

Mi osobiście moto nie dawało się prowadzić "bez trzymanki" bo wężykowało albo leciało na którąś ze stron... Kiedy mi się "skończyło" łożysko główki ramy... I żadne dokręcania nie pomagały tylko trza było zainwestować w nowe... :icon_mrgreen:

[Adam M.]

No czym bardziej dokrecales, tym bylo gorzej - po prostu niszczyles lozysko. Przeczytaj moj pierwszy post w tym watku.

 

Adam M.

[Limo]

No a tak czysto teoretycznie, jak mozna poznac czy lozysko jest za mocno czy tez za luzno skrecone? Objawy beda chyba podobne, czy sie myle?

[fv]

Prawidłowe ciśnienie w oponach praktycznie wyeliminowało problem (dziękuję serwisowi MCS/Kawasaki za użyczenie za friko odpowiedniego narzędzia).

 

Pojadę jeszcze do serwisu z łożyskiem główki ramy i amortyzatorem tylnym... No i zmienię oponki...

Dziękuję za rady!