marccc Opublikowano 20 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2003 Moja skrzynia strzela wzorowo przy zmianach, taka jej natura, a w instrukcji stoi napisane: "always use the clutch while shifting gears, transmission is not designed to withstand the shock of forced shifting" Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 20 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2003 Synchronizatory??!!?? lol. Michal znow robi z siebie durnia. ale nie takiego' date=' jak ty kiedy coś tam bredziłeś, że byłes pilotem, a Vlaad wykazał, że jesteś kompletnym dyletantem pamiętasz :?: Po ty fakcie zamilkłeś na długo i wszyscy myśleliśmy, że zaszyłeś się ze wstydu w kanadyjskim lesie pachnącym żywicą i molestujesz niedźwiadki. Rzeczywiście nie ma w BMW synchronizatorów. Myślałem, że są, bo to w końcu głównie samochodowa firma i wiele rozwiązań jest z aut m.in rozrusznik jest typowo samochodowy. Skrzynia jest elementem oddzielnym jak w Goldasie, a tam są synchronizatory. Wynikało to z mojej niewiedzy, ale czy jest to robienie z siebie durnia :?: hehe patrzcie i Michał się jeszcze się nie obraził choć go od durniów wyzywają co wolno wojewodzie...Janusz ma jako taką wiedzę ty nie masz żadnej więc się nie wpieprzaj między wódkę a zakąskę jak nie wiesz o czym rozmawiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marccc Opublikowano 20 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2003 Michal, daj spoookoj, nie warto... nawet bogowie nie radza sobie z glupota... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 20 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2003 W motocyklach ktorymi jezdze przez ostatnie kilka lat, a ktore umownie na preclach nazywamy `stara japonia`skrzynie biegow zachecaly do zmian w gore bez uzycia sprzegla. W zwiazku z tym jednak, ze stare nawyki ciezko zmienic, do dzisiaj w swoim moto lekko wciskam klamke sprzegla przedtem `napinajac`lekko noga dzwignie zmiany biegow do skasowania na niej luzu.Potem tylko ciach - jednoczesne krotkie wcisniecie klamki o moze 1/4 skoku i wepchniecie biegu noga i bieg siedzi.Idac biegami w dol tez nie robie prawidlowego `blipu` o ktorym pisal Janusz ale po prostu trzymam obroty na poprzednim poziomie i nie pozwalam im opasc do zmiany biegu. Robie to zreszta o wiele wolniej niz zmiany w gore.Jakos pasuje to moim skrzyniom i sprzeglom, bo wytrzymuja ta jazde bez protestu. Niewierzacym, a dosiadajacym japonii proponuje sprobowac.Czyli tak jak Janusz i Mirek2 uwazam ze w japonii w gore bez sprzegla, w dol ze sprzeglem i przegazowka / blipem.Michale jezeli chodzi o skrzynie BMW, to mimo wszelkich usprawnien dalej niewiele odbiega ona od dobrze znanej ci skrzyni M72 / Kaska / Ural, czyli kola przesuwne + sprzegla klowe, no i dalej nie udalo sie Niemcom zlikwidowac stuku przy zmianie 1 na 2. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 20 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2003 Michale jezeli chodzi o skrzynie BMW' date=' to mimo wszelkich usprawnien dalej niewiele odbiega ona od dobrze znanej ci skrzyni M72 / Kaska / Ural, czyli kola przesuwne + sprzegla klowe, no i dalej nie udalo sie Niemcom zlikwidowac stuku przy zmianie 1 na 2. Adam M.[/quote'] Stuk :?:Gdyby to był tylko stuk jeszcze dziś udałbym się na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy. Chryste Panie, tak źle działającej skrzyni w nowoczesnym motocyklu jeszcze nie widziałem. Jedynka często nie wchodzi, trzeba odpuscić sprzęgło i dopiero wtedy zapinać, przy zmianie dwójka z reguły "wylata" jak pawlakowy zamek, czasami też nie wchodzi trójka, że o długim skoku dźwigni nie wspomnę. Jak siadam na XT to od razu jestem w innym skrzyniobiegowym świecie. Tam wszystko wchodzi mięciutko, cichutko, wszytko jest piękne proste i łatwe :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pszu Opublikowano 21 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2003 co wolno wojewodzie...Janusz ma jako taką wiedzę ty nie masz żadnej więc się nie wpieprzaj między wódkę a zakąskę jak nie wiesz o czym rozmawiają. witam..... troche z innej beczki.obserwuje ten temat juz od pewnego czasu...jako, ze zaczynam zabawe z moto..i jakos dyskusja sie toczy.ale Michal wyluzuj i zachowaj pewien dystans....bo okazuje sie, ze kultura osobista niektorym jest obca :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cooler Opublikowano 22 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2003 Zbyt delikatna jazda i powolna zmiana biegów = hu**ia i stuki puki. Osobiście uważam że najlepiej zmieniać biegi zdecydowanie baz zbędnego pier***enia się a wszystko będzie OK. Bez sprzęgła też da się zmienić bieg bez najmniejszego szmeru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 22 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2003 Zbyt delikatna jazda i powolna zmiana biegów = hu**ia i stuki puki. Osobiście uważam że najlepiej zmieniać biegi zdecydowanie baz zbędnego pier***enia się a wszystko będzie OK. Bez sprzęgła też da się zmienić bieg bez najmniejszego szmeru. Dokładnie tak :!:Na początku zaczęłem pieprzyć się tak ze skrzynią od BMW. Myślałem, że delikatnie wbijając bieg będzie lepiej. Ale im byłem bardziej delikatny tym gorzej to wszytko wchodziło. Więc teraz wbijam mocno i zecydowanie, a przede wszystkim jak najszybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mla Opublikowano 23 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 Że siem wtrące... Z moich doświadczeń także wynika, że cichą zmianę biegów uzyskuję tylko przez szybki ( ale delikatny w miarę) ruch dźwigni tuż po lekkim wciśnięciu klamki ( tak , by obroty silnika zanatto nie spadły). Wcześniej kasuję luz na dźwigni przez jej lekkie naciśnięcie.Taki trochę sportowy styl, ale działa nawet przy spokojnej jeździe. A jak trochę zamarudzę, to... ...t r a c h ....(że aż strach) :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 23 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 A jak trochę zamarudzę, to... ...t r a c h ....(że aż strach) Taaa, lepiej poćwiczyć technikę, bo aż ciary po plecach idą i serce się kraje przy takiej niefortunnej zmianie, nie wspomnę że jak dla mnie to obciach tak zgtzytać przy ludziach :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin1sport Opublikowano 28 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 (edytowane) Jak wrzucam dwójkę, trójkę, czwórkę.....szóstkę, to słyszę często taki nieprzyjemny zgrzyt, bieg zapina się głośno, tak samo jest przy redukcji. Jednak gdy szybciej zmienię bieg to biegi wchodzą ciszej. Jak bieg zgrzytnie to wtedy nieprzyjemnie szarpnie moto.Jak pozbyć się tych dźwięków :icon_question: Edytowane 28 Lipca 2008 przez Marcin1sport Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 28 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 Zmieniaj bez sprzęgła i poszukaj artykułów Tomka Kulika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitor Opublikowano 28 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 Wprawdzie nie wiem co Ci odpowiedziec, ale opiszę swoje spostrzeżenia.Też mam Yamahę fz6, ale nieprzyjemny zgrzyt zdarza mi się tylko przy zmianie z 1 na 2. Reszta jak marzenie.Wygląda na to, że zębatki (czy co tam jest) nie łapią za pierwszym razem, tylko przy którymś kolejnym. W efekcie nie ma lekkiego stuku, tylko chwilowy zgrzyt i dopiero bieg łapie. Lepiej jest gdy, do zmiany biegu przygotowuję się lekko naciskając dźwignię zmiany biegów, sprzęgło i od razu zmiana. Czasami jednak i to nie pomaga i zgrzyt się pojawia.Czasami zdarzało mi się również, że nie wbiła mi się dwójka i zostałem na luzie. W efekcie nie mogłem wbic ani jedynki, ani dwójki. Dopiero przy którejś próbie się udawało, czasem zwalniałem do bardzo małej prędkości i wtedy próbowałem zmienic bieg. Macie na to jakąś radę? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 28 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 Jak wrzucam dwójkę, trójkę, czwórkę.....szóstkę, to słyszę często taki nieprzyjemny zgrzyt, bieg zapina się głośno, tak samo jest przy redukcji. Jednak gdy szybciej zmienię bieg to biegi wchodzą ciszej. Jak bieg zgrzytnie to wtedy nieprzyjemnie szarpnie moto.Jak pozbyć się tych dźwięków :icon_question:Zmieniać szybko, z preloadingiem, na wyższych obrotach, sprzęgło tylko lekko musnąć z wyczuciem przymukając gaz. Generalnie im agresywniej jadę, tym biegi ciszej wchodzą. To moje spostrzeżenia. Przy redukcji, preloading i obowiązkowa przegazówka. To ma trwać momencik. pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin1sport Opublikowano 28 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 Zmieniać szybko, z preloadingiem, na wyższych obrotach, sprzęgło tylko lekko musnąć z wyczuciem przymukając gaz. Generalnie im agresywniej jadę, tym biegi ciszej wchodzą. To moje spostrzeżenia. Przy redukcji, preloading i obowiązkowa przegazówka. To ma trwać momencik. pozdrA ja redukuję bez przygazówki, bo trudno podkręcić o tyle obrótów ile trzeba, zajmuje to także sporo czasu. Kto ma to opanowane to niech tak robi :biggrin: . Mi jakoś to nie wychodzi, albo za dużo podkręcę albo za mało :icon_question:, a ciężko jest trafić w odpowiednie obroty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.